odliczać czy nie odliczać?

konewka, ja uważam, że dobrze jest wwiedzieć ile jest się ze sobą
Ale nie wstaję codziennie i nie wykreślam kolejnego dnia w kalendarzu

w sumie ja tez licze ile juz jestesm ze swoim chlopakiem :) ale nie zeby tak codziennie tylko po prostu przychodzi 11 kazdego miesiaca i wiem, ze kolejny miesiac stuknal ;P jednak moj facet zupelnie na to nie zwraca uwagi, nic nie wspomina o tym, jak byla rocznica rowniez nic nie bylo bo on nie przywiazuje do tego zadnej wagi:/ a ja jesli chodzi ote sprawy jestem troche inna od niego ;P

fajna sprawa ja pamiętam dokładną date z której wychodzi ze jestem z nią już
6miesięcy i 1 dzień

fajna sprawa to odliczanie ;) ;) my dziewczyny przywiązujemy do tego wagę ;) dla nas to ważne ;) mój A nie liczy ale pamięta tą magiczną datę i zawsze jak mamy rocznice tio dostaje o jedna różę wieciej ;)

ja uważam że dobrze jest wiedzieć, warto pamiętać, jeżeli nie zwracałybyśmy na to uwagi za 15 nikt by nie wiedział aie jest ze swoja drugą połową.
Pamiętam na początku dostawałam kwiatuszki każdego 4 kolejnego miesiąca, liczyliśmy te miesiące, później rok i kilka miesięcy teraz tylko lata :) rocznicę zawsze obchodzimy bardzo hucznie, mój D zabiera mnie zawsze na kolację.
W tym roku będą najbardziej niesamowite obchody bo w 6 rocznicę weźmiemy ślub, przy okazji będzie to też 3 rocznica zaręczyn. Reasumując-dla nas to ważne.

Dla mnie też to jest ważne. Może to nie jest sprawa wagi życiowej, ale to takie miłe jeśli się pamięta. A mój Łobuz nie przywiązuje do tego takiej wagi. No ale z tego co widzę, to nie jestem w tym osamotniona ;)

z byłym liczyliśmy sobie każdy dzień (ale to tak bardziej dla zabawy nie to, że jakoś mega ważne to dla nas było), z obecnym cóż, do roku liczyliśmy kolejne miesiące, każdego 5. i 7. było wspomnienie, że to kolejny miesiąc (tak tak, dwa dni, nie doszliśmy do porozumienia, kiedy się zaczęło :P ), a teraz szczerze mówiąc jak ktoś pyta ile jesteśmy, to muszę policzyć ze każdym razem :P

My też odliczamy - na początku dużą wagę przywiązywaliśmy do każdego upływającego miesiąca, teraz już nie zawsze zdarza nam się zwracać uwagę na każdy 4-ty ;) Ale pamięć o rocznicy naszego związku i o rocznicy zaręczyn jest dla mnie - i dla mojego A. chyba też - bardzo ważna. Na szczęście mój Narzeczony dobrze pamięta te daty i bez problemu jest w stanie odpowiedzieć na pytanie jak długo jesteśmy razem :)

pewnie, ze odliczam moj nie bardzo zwraca na to uwage ile juz, ale kiedy mu powiedzialam, ze w sierpniu minie 7 lat to sie bardzo zdziwil i ucieszyl

Pamiętamy oboje o rocznicy poznania (internetowego) pierwszego spotkania czy zaręczyn, a nawet "powstania" Darii ;)

A tak na co dzień to tylko powtarzamy sobie że kochamy się z każdym dniem coraz mocniej

U nas to ciężko powiedzieć od kiedy tak na prawdę już jesteśmy razem. Skończyło się na ustaleniu daty Wstyd się przyznać ale ja o pierwszej rocznicy zapomniałam, ponieważ miałam akurat bardzo dużo pracy na głowie. Ale moje Kochanie pamiętało jak najbardziej I zrobił mi tym wielką niespodziankę.
Latka jak najbardziej liczymy, a do miesięcy nie przywiązujemy już tak dużej wagi. Po prostu staramy się, żeby każdy dzień był naszym małym świętem i tak jak Moniś powtarzamy sobie, że z każdym dniem kochamy się bardziej