Odlotowa randka - gdzie?

napisał/a: Annie 2014-05-24 11:00
Teraz podobno jest ochrona. Kiedyś nie było. Ale wiesz, jak idziesz z aparatem i statywem i poprosisz ochroniarza, żeby Cię wpuścił, bo chcesz zrobić zdjęcia, to mało kto odmawia.

Moim zdaniem nie ma przerażających miejsc. Przerażenie chyba budzi tylko to, co o tym miejscu myślisz i "obrazy", które powstają Ci w głowie. Ale generalnie warto. Zachęcam i polecam do "ożywiania" opuszczonych :D

P.S. Ja w tym szpitalu byłam na pierwszej randce, bardzo nawet udanej
napisał/a: Valkiria_ 2014-05-24 11:38
Co do krakowskich miejscówek w klimacie, to ja znam "tylko" dom przy ul. Kosocickiej - ale tam dzieją sie naprawdę niewytlumaczalne rzeczy... No i Szkieletor
napisał/a: KarolciaK 2014-05-24 11:57
Annie napisal(a):Moim zdaniem nie ma przerażających miejsc. Przerażenie chyba budzi tylko to, co o tym miejscu myślisz i "obrazy", które powstają Ci w głowie. Ale generalnie warto. Zachęcam i polecam do "ożywiania" opuszczonych :D

moja wyobraznia jest baaardzo rozwinieta jesli chodzi o takie miejsca
Annie napisal(a):P.S. Ja w tym szpitalu byłam na pierwszej randce, bardzo nawet udanej

na randke fajne miejsce, sprzyja bliskosci
napisał/a: Escherichia1 2014-05-24 15:18
Dziewczyny, robicie takiego OT'a, że głowa mała.
Zróbcie temat "Urbex" i dyskutujcie
Chętnie się wtedy dołączę i pokażę Wam miejsca, w których ja byłam
napisał/a: Blanka:) 2014-05-24 22:13
Annie napisal(a): W okolicy Warszawy natomiast polecam serdecznie Zofiówkę, czyli opuszczony szpital psychiatryczny w Otwocku :)
zapamiętam, żeby tam lubego wyciągnąć na randkę
napisał/a: ccalineczkaa 2014-05-26 19:28
A może wybierzecie się na jakiś długi romantyczny spacer, najlepiej wieczorem, jak już będzie późno w jakieś ustronne miejsce. Nigdy nie zapomnę jednej z pierwszych randek z moim narzeczonym pewnego ciepłego wieczoru, kiedy wybraliśmy się na spacer do lasu nad jezioro i rozpaliliśmy tam ognisko. Było mega romantycznie. On był bardzo przystojny w blasku ognia, więc ja pewnie też wyglądałam bardzo korzystnie. Zakochana byłam na zabój!!!!
napisał/a: The_Wrath 2014-08-13 11:14
Zgadzam sie raz niestety zabralem dziewczyne na bangi powiem ze nie byla zadowolona i to bylo nasze ostatnie spotkanie takze widac nie kazda lubi byc tak zaskakiwana.
napisał/a: Kokieteria 2014-08-15 23:29
Mi ostatnio wpadła do głowy strzelnica: prowokująco i seksownie (nie ma to jak dziewczyna w szpilkach trzymająca jakiegoś gnata pewną ręką ) Szkoda tylko, że wynajęcie strzelnicy na godzinę + broń + naboje to tak duże koszty
napisał/a: sheldon1 2014-10-13 20:46
A co myślicie o takiej randce na morzu [reklama usunięta] Trzeba przyznać że cena kusi i chyba się zdecyduję.
napisał/a: E-kwiaty 2014-10-16 10:31
Miejsce ma znaczenie,ale chyba bardziej liczy się sama randka i partner lub partnerka,miejsce to tylko tło,otoczka do całości. Randka na morzu? Czemu nie,brzmi bardzo ciekawie:)
radiosha
napisał/a: radiosha 2014-11-04 11:46
E-kwiaty napisal(a):Randka na morzu? Czemu nie,brzmi bardzo ciekawie:)

Jak cię towarzysz wkurzy zawsze można go wypchnąć za burtę :P
napisał/a: dr preszer 2014-11-04 14:27
Albo towarzyszkę sprzedać w porcie za 1000 euraczy :D