Odstawienie tabletek-problem

napisał/a: Justi26 2011-04-11 17:47
Witam.Mam problem który nie daje mi spokoju,otóż:brałam tabletki yasminelle przez 2 lata,odstawiłam je 10 marca(wziełam ostatnią tabletkę) bo chcemy z mężem postarać się o dziecko.14 marca dostałam krwawienie z odstawienia i teraz czekam niecierpliwie na normalny okres.Wszystko inne z przed brania tabletek wróciło mi do normy tzn.wypadające włosy,mniejsze piersi,trądzik,waga,libido.Co mnie martwi?lekarz powiedział mi że mogą być problemy z zajściem w ciąże bo po roku brania tabletek powinno się zrobić przerwę(a ja tego nie zrobiłam).Trudno mi po odstawieniu zinterpretować zmiany szyjki macicy,śluzu.Robiłam test owulacyjny ale...wynik wychodzi mi negatywny ale moja szyjka i śluz mówią co innego.Przez ten test nie wiem co mam myśleć,jak interpretować zmiany.
napisał/a: errr 2011-04-11 18:12
nic nie możesz zrobić poza cierpliwym czekaniem.
Zainteresuj się naturalnym rozpoznawaniem płodności, przynajmniej na bieżąco będziesz wiedzieć czy zachodzą jakieś zmiany (poza szyjką i śluzem jest jeszcze temperatura)
Tu masz wątek http://forum.we-dwoje.pl/topics44/npr-naturalne-planowanie-rodziny-vt1145,3525.htm#994339
napisał/a: ~gość 2011-04-11 18:14
yh, to zalezy- nie koniecznie problemy z zajsciem w ciaze, poprostu po odstawieniu tabletek, jeszcze jakis czas antykoncepcja moze dzialac- nim nastopi owulacja zdolna do ciazy ;)
to roznie czasem jest to miesiac, czasem 3 miesiace lub rok
musisz cierpliwie poczekac, i niedenerowac sie, musi ci sie organizm uregulowac
napisał/a: Gvalch'ca 2011-04-11 19:07
Justi26 napisal(a):bo po roku brania tabletek powinno się zrobić przerwę

Lepiej zmień lekarza...
napisał/a: ~gość 2011-04-11 21:03
A jeśli nie chcesz patrzeć na dni płodne, to kochajcie się z mężem częściej :) tzn codziennie najlepiej hehe :D
napisał/a: Kokieteria 2011-04-11 21:20
Ja również doradzam cierpliwość. Zanim organizm się ureguluje potrzeba czasu. Od mojej pani doktor wiem, że to kwestia indywidualna: czasami wystarczy miesiąc, dwa a czasami rok. Ponieważ sama niedługo planuje odstawić tabletki, zostałam uprzedzona, że w pierwszych miesiącach może dojść do "hiperowulacji", tak jakby organizm chciał nadrobić zmarnowany czas, co grozi ciążą mnogą.
Justi a jak u Ciebie wygląda kwestia trądziku? W zeszłym roku już próbowałam odstawić tabletki i strasznie mnie wysypało, dosłownie wszędzie. Spanikowałam i wróciłam do mojego Jaenine. A jak jest u Ciebie? Masz z tym problem?
napisał/a: ~gość 2011-04-11 21:32
Heh jak już temat trądziku się pojawił... no właśnie mnie obsypało jak jakiegoś 15- latka bez obrazy :/ tabsy odstawiłam wprawdzie w sierpniu, ale jeszcze miałam jakieś wahania cyklowe i generalnie zaczęły mi włosy wypadać gdzieś koło października, więc się zastanawiam czy moja gęba się nie osyfiła też od tego :/ normalnie jak po ciąży :P
napisał/a: Monini 2011-04-12 00:41
Justi26 napisal(a): teraz czekam niecierpliwie na normalny okres

ja tak czekałam rok i nic...

Marmuzia napisal(a):Zainteresuj się naturalnym rozpoznawaniem płodności, przynajmniej na bieżąco będziesz wiedzieć czy zachodzą jakieś zmiany (poza szyjką i śluzem jest jeszcze temperatura)

ja się zainteresowałam... ale jak 100 dni zapisuje się to samo, to można się znudzić

qamilka napisal(a):roznie czasem jest to miesiac, czasem 3 miesiace lub rok

albo prawie 2 lata jak u mnie, a nie wiem ile jeszcze...

vanilla napisal(a):dziennie najlepiej hehe
\
hehe my tak robimy od niepamiętnych czasów, więc jakby co nie ma szans na przegapienie dni płodnych gdyby nastąpiły

Kokieteria napisal(a): W zeszłym roku już próbowałam odstawić tabletki i strasznie mnie wysypało, dosłownie wszędzie

mam ten sam problem, do tego:

vanilla napisal(a):generalnie zaczęły mi włosy wypadać

mi wypadło około połowy włosów, na szczęście mam gęste, ale już zaczynało być źle, po jakimś czasie zaczęły rosnąć ze zdwojoną siłą

A co do pryszczy, to mimo, że mam skończone 26 lat to mi piwa w sklepie nie chcą sprzedać a jak zobaczą dowód to się pytają jak ja to robię... chyba to odstawienie tak "pięknie" na mnie zadziałało

vanilla napisal(a):się zastanawiam czy moja gęba się nie osyfiła też od tego

zdecydowanie od tego
napisał/a: Justi26 2011-04-12 07:16
napisal(a):Justi a jak u Ciebie wygląda kwestia trądziku? W zeszłym roku już próbowałam odstawić tabletki i strasznie mnie wysypało, dosłownie wszędzie. Spanikowałam i wróciłam do mojego Jaenine. A jak jest u Ciebie? Masz z tym problem?

powiem tak w czasie brania tabletek mniej przetłuszczała mi się cera i rzadko wyskakiwały pryszcze ale za to moja cera była sucha,szara jakby miała kilka lat więcej,po odstawieniu bardziej mi się przetłuszcza,wyskoczyło mi parę pryszczy ropnych ale tragicznie nie jest miałam gorzej.
Co do miesiączki przeraża mnie myśl że mogę czekać na okres rok(mam nadzieje że tak nie będzie) bo chciałabym jeszcze w tym roku zajść w ciążę:(
napisał/a: ~gość 2011-04-12 13:22
Monini napisal(a):mi wypadło około połowy włosów, na szczęście mam gęste, ale już zaczynało być źle, po jakimś czasie zaczęły rosnąć ze zdwojoną siłą
ja też mam gęste, ale już tak z pół roku mi wypadają masowo, poczytałam trochę w necie o wypadaniu włosów po porodzie i kupię sobie jedne z polecanych tabletek, może i mi pomogą, bo to w końcu też wypadanie związane z hormonami...
Monini napisal(a):zdecydowanie od tego
tylko mnie zaskoczyło, że dopiero teraz, w sierpniu odstawiłam, a wysyfiło mnie z 2 tygodnie temu może. Już zaczęłam to łączyć z badaniami do pracy mgr...
Justi26 napisal(a):Co do miesiączki przeraża mnie myśl że mogę czekać na okres rok(mam nadzieje że tak nie będzie) bo chciałabym jeszcze w tym roku zajść w ciążę:(
bądź dobrej myśli, ja dostałam miesiączkę od razu, po jakiś 3 miesiącach porozchwiewała się z dwa razy i teraz znowu mam regularną jak przed braniem tabletek :) co do obserwacji śluzu to nie prowadzę, ale tak "na oko" to zmiany w ciągu cyklu są, więc zakładam że mam dni płodne :P co nie zmienia faktu, że z zaciążeniem i tak prawdopodobnie będę mieć problem, no ale nie o tym wątek...
napisał/a: Monini 2011-04-12 13:29
Justi26 napisal(a):Co do miesiączki przeraża mnie myśl że mogę czekać na okres rok(mam nadzieje że tak nie będzie) bo chciałabym jeszcze w tym roku zajść w ciążę:(

spokojnie, ja jestem fenomenem jeśli chodzi o rozregulowanie cyklu, z Tobą na pewno nie będzie tak źle poza tym brałaś krócej niż ja...
Musisz się nastawić na to, że organizm musi dojść do siebie, więc cykle mogą być na początku niezbyt regularne, chociaż i to nie jest powiedziane, niektórzy dochodzą do siebie od razu tak jakby w ogóle nie brali.

vanilla napisal(a):Monini napisał/a:
mi wypadło około połowy włosów, na szczęście mam gęste, ale już zaczynało być źle, po jakimś czasie zaczęły rosnąć ze zdwojoną siłą
ja też mam gęste, ale już tak z pół roku mi wypadają masowo, poczytałam trochę w necie o wypadaniu włosów po porodzie i kupię sobie jedne z polecanych tabletek, może i mi pomogą, bo to w końcu też wypadanie związane z hormonami...

masz rację, mam nadzieję, że pomogą, a jak nie, to pomoże czas. Jestem tego najlepszym przykładem, ale muszę przyznać, że był moment kiedy oboje z mężem byliśmy przerażeni ilością wypadających włosów

vanilla napisal(a):Monini napisał/a:
zdecydowanie od tego
tylko mnie zaskoczyło, że dopiero teraz, w sierpniu odstawiłam, a wysyfiło mnie z 2 tygodnie temu może. Już zaczęłam to łączyć z badaniami do pracy mgr...

hmmm to może ze stresu? A może dochodzisz do siebie po tabsach a może jeszcze coś innego, przyczyn może być dużo

vanilla napisal(a):co do obserwacji śluzu to nie prowadzę, ale tak "na oko" to zmiany w ciągu cyklu są, więc zakładam że mam dni płodne co nie zmienia faktu, że z zaciążeniem i tak prawdopodobnie będę mieć problem, no ale nie o tym wątek...

eeee tam nie nastawiaj się negatywnie, ktoś musi być w gronie szczęściar, którym udaje się od razu (no chyba, że przez te mięśniaki możesz mieć problemy...)
napisał/a: ~gość 2011-04-12 15:07
Monini napisal(a):muszę przyznać, że był moment kiedy oboje z mężem byliśmy przerażeni ilością wypadających włosów
no właśnie ja już u chłopaka muszę spinać włosy, bo go przeraża i wkurza to ile włosów zostawiam :P a po jakim czasie mniej więcej Ci to przeszło?
Monini napisal(a):hmmm to może ze stresu?
stresów nie mam za bardzo, ale koleżanka która robiła badania podobne do moich, tylko dłużej, mówiła że też ma od tamtej pory problemy :/
Monini napisal(a):no chyba, że przez te mięśniaki możesz mieć problemy...)
no niestety właśnie od tego :/ lekarz ostatnio stwierdził, że dużo urosły (porównał do pomarańczy, przy czym jakieś 10 miesięcy temu słyszałam to samo :P ) i mam iść do innego lekarza się skonsultować... Tak więc może być problem. Na pewno spróbuję operacji, ale to przed planowaniem dziecka, bo czytałam, że po operacji trzeba tak do pół roku zajść w ciążę bo potem odrastają i znowu trzeba ciąć :/