Orgazm...Cicho czy głośno????
napisał/a:
palika
2006-10-21 21:32
ehh ja tez lubie sobie pokrzyczec,ale niestety nie mamy teraz mozliwosci na taki calkowicie wyzwolony seks 
.Trzeba byc cichutko,gdyz zaraz obok naszego stoi lozeczko Mlodego,poza tym w pokoju obok rodzice 
.Ale potwierdzam ze sposob z poduszka jest niezawodny 
.Trzeba byc cichutko,gdyz zaraz obok naszego stoi lozeczko Mlodego,poza tym w pokoju obok rodzice .Ale potwierdzam ze sposob z poduszka jest niezawodny
napisał/a:
Małgosia23
2006-10-23 13:48
Oboje lubimy sobie pokrzyczec, ale jesli sytuacja na to nie pozwala to czasami jesteśmy cichuteńko jak myszki 
napisał/a:
iza19821
2006-10-23 13:49
Jak mieszkalismy w Polse to cicho zeby nikt z rodzicow nie slyszal...hehe
A teraz jak nam sie podoba hehe
napisał/a:
Eva1
2006-11-17 23:03
Ja jestem zdecydowanie głośna 
Jak jest mi naprawdę dobrze to jęczę jak szalona a przy orgazmie po prostu krzyczę. Mój misiek to uwielbia, czuje się wtedy na maksa męsko. Ja również uwielbiam jak on pojękuje zwłaszcza podczas szczytowania 
Cóż ukrywać, nie jesteśmy grzeczni w łóżku i tyle
Jak jest mi naprawdę dobrze to jęczę jak szalona a przy orgazmie po prostu krzyczę. Mój misiek to uwielbia, czuje się wtedy na maksa męsko. Ja również uwielbiam jak on pojękuje zwłaszcza podczas szczytowania Cóż ukrywać, nie jesteśmy grzeczni w łóżku i tyle
napisał/a:
Martunia79
2006-11-24 22:59
uwielbiam głośno krzyczec kiedy mam orgazm 
To bardzo podnieca mojego narzeczonego Oczywiscie kiedy jestesmy u niego czy tez u mnie nie "wydzieram" sie za glośno Kiedys pojechalismy do Paryża, mieszkalismy w hotelu, nikt nas tam nie znał ... mogłam krzyczeć do woli ten sex bede długo pamietać
To bardzo podnieca mojego narzeczonego Oczywiscie kiedy jestesmy u niego czy tez u mnie nie "wydzieram" sie za glośno Kiedys pojechalismy do Paryża, mieszkalismy w hotelu, nikt nas tam nie znał ... mogłam krzyczeć do woli ten sex bede długo pamietać
napisał/a:
angelaxxx
2006-11-25 11:09
ja raczej jestem cicha. Tak nas sytuacja zmuszała do tej pory że sie już przyzwyczaiłam. Ale jak jesteśmy czasem sami to ....... ( też nie zapomne przygód z moim facetem)
napisał/a:
Madziulka1
2006-11-25 11:45
U mnie zalezy od sytuacji... mieszkami sami we dwojke i mozemy robic to wszedzie i kiedy nam sie chce :) i wtedy nie mam zadnych zachamowan co do orgazmu i wiem ze nie musze byc cicho i grysc poduszki... natomiast jezeli mamy gosci to w sypialni staram sie byc tak cicho zeby nikt nie uslyszal w sasiednim pokoju :) i wlasne wtedy gryze poduszke.
napisał/a:
marzenatryb
2007-01-03 11:20
Różnie to bywa. Raz głośno a raz cicho 
[ Dodano: 2007-01-03, 11:21 ]
:))))))
[ Dodano: 2007-01-03, 11:21 ]
:))))))
napisał/a:
Patka2
2007-01-03 13:50
hihi ja też jestem głosna ale tak jak reszta krzycze wtedy kiedy moge bo jak ktos jest w domu to trza po cichu, wtedy drapie gryze szczypie moj kochanie ale on to dzielnie znosi 
napisał/a:
~gość
2007-02-09 23:26
Hehe, a ja jutro zobacze bo to będzie 1 raz. łohoho, aż sie boje 
napisał/a:
wiolisia
2007-02-10 00:02
jasne że tak ja również wrzeszczę jak opętana!!!!każdego faceta to podnieca!!!!!tylko my kobietki wiemy jak bardzo
napisał/a:
StosiK
2007-05-16 21:11
a ja jestem stara i nadal dziewica:P