Orgazm łechtaczkowy i długi stosunek.

napisał/a: malud1 2011-05-25 19:22
Mam dwie sprawy.

Pierwsza to taka, że bardzo lubię uprawiać dłuższy sex. 20, 30 nawet 40 minut czasami zabawiałem się z partnerką zanim pozwoliłem sobie na "dojście". Lubię zmieniać pozycje i zabawiać się w ten sposób w różnych miejscach pokoju. Czy z Waszego punktu widzenia to dobry sposób na sex? Czy wolicie krótsze stosunki? Nie wiem czy uprawianie takiego sexu nie jest z mojej strony chęcią na pełne usatysfakcjonowanie mojej kobiety. W sensie chcę mieć większą pewność, że ona dojdzie do przynajmniej jednego orgazmu. Moja partnerka nigdy nie narzekała ale być może nie chce mi mówić co woli. Czasami mamy krótsze akcje, takie spontaniczne ale częściej staram się żeby to dłużej trwało.


Proszę mi powiedzieć także po czym poznam, że moja partnerka miała orgazm? Ostatnio uprawialiśmy sex oralny i ona powiedziała, że ma orgazmy łechtaczkowe. Więc zacząłem bawić się z nią oralnie i zacząłem stymulować łechtaczkę czasami językiem, ustami a czasami palcami. Obserwowałem moja partnerkę i widziałem że reaguje gdy delikatnie dotykam łechtaczki. Prężyła się i przyjemnie jęczała. Ale nie wiem czy to były orgazmy czy też nie... Nie wiem czy ona mi powie prawdę, może nie będzie chciała mnie zasmucić.
napisał/a: ~gość 2011-05-25 20:40
malud, ile razem jestescie i jak długo wspolzyjecie?

malud napisal(a):Moja partnerka nigdy nie narzekała ale być może nie chce mi mówić co woli.
a czy kiedys zapytałes ją wprost czy woli dłuzej czy krocej? czy tylko się domyslasz?

wiesz, 40 min to wcale nie jest tak bardzo długo... ;) nam się zdarzały i zdarzają maratony mocno ponad godzinę.. nadłuzszy trwał ładnych parę godzin :P

tylko ze z tym orgazmem to jest tak ze długi seks wcale orgazmu nie gwarantuje.. mało tego moze rpowadzic do wewnętrznych otarć i bólu..

ja na Twoim miejscu po prostu zapytałabym partnerkę o preferencje - jak lubi, jak długo.. czy lubi częstą zmianę pozycji
napisał/a: ~gość 2011-05-25 21:10
Izaczek napisal(a):ja na Twoim miejscu po prostu zapytałabym partnerkę o preferencje - jak lubi, jak długo.. czy lubi częstą zmianę pozycji
dokładnie to mi się nasunęło po przeczytaniu pierwszego posta... co z tego, że nam tu na forum np będzie się podobać seks 10-minutowy, jak Twoja partnerka będzie chcieć 56 minut? Nie ma sensu pytać innych kobiet, najlepiej swoją :)
malud napisal(a):Proszę mi powiedzieć także po czym poznam, że moja partnerka miała orgazm?
generalnie ludzie po orgazmie, z tego co zaobserwowałam, po prostu opadają w jakimś stopniu z sił na jakiś czas. Jest punkt kulminacyjny i potem taki spadek podekscytowania, ale gwarancji nigdy nie ma, bo kobieta udawać może równie dobrze :P