Partner sam na imprezie

napisał/a: motylek5 2007-06-02 22:58
patricja napisal(a):Mi się to nie zdarzyło, ale gdyby..
To spotkanie po imprezie zależałoby od tego, w jakim stanie by wrócił. Na pewno nie rzuciłabym się mu w ramiona dziękując za to że jest. A co bym pomyślała? Że jest wyjątkowo bezczelny, pierw się kłóci, a potem idzie sobie na imprezę, beze mnie.
Jeszcze zależy kogo wina byłaby w kłótni, jednak tak czy tak, byłabym wściekła.



Ja bym zareagowała tak samo, I nie zdarzyło się...
napisał/a: mala1 2007-06-03 14:39
Mi sie takie cos nigdy nie zdarzylo bo moj ukochany nie chce nigdzie chodzic beze mnie
napisał/a: ~gość 2007-06-03 16:27
mnie się nie zdarzyło, zle sądzę że to nie jest nic złego- jeśli jest sporadyczne. Zawsze "puszczałam" mojego faceta na różne wyjścia samemu i nie domagałam się żeby mnie wszędzie ze sobą zabierał. Każdy czasem potrzebuje odświeżenia i pobycia tylko w "swoim" towarzystwie. Każdy powienien mieć taką odskocznię i swoich znajomych...żeby sie potem nie okazało że zostanie sam...kiedy tego faceta zabraknie.