PIELGRZYMKA podejrzane wybycie panny

napisał/a: no name 2011-08-05 20:03
Sprawa jest dosc skomplikowana...

otoz, pewna dziewczyna, nazwijmy ja "P." oznajmila pewnemu chlopakowi "L", ze wyjezdza na pielgrzymke do Czestochowy i wraca 10tego Sierpnia dopiero...a wybyla 3-ciego...

Jak "L" do niej zadzwonil "4tego" to powiedziala mu, ze jest "w trasie"...

"L" zwrocil sie z obawami do mnie, zastanawia nas jak to mozliwe, ze laska do Czsetochowy i spowrotem musi miec kilka- jak nie kilkanascie dni... sprawdzalismy na googlach wszystkie mozliwe warianty tras i czasow ale nic konkretnego, same dewocenie, ze "nie zycze wam slonca ani deszczu (...) tylko zebyscie mieli Chrystusa w sobie..." - z nikim tam sie nie mozna dogadac... Bardzo to jest podejrzane, bo to nie Afryka, do Czestochowy pospiech z Wrocka jedzie max. 4h. Co wiecej, laska juz jest na "obserwacji", bo przylapal ja "L" na tym jak skajpowala z arabem...nie bylo by w tym nic zlego, ale ten arab grozil potem "L" smiercia...z niewiadomych powodow... i stal sie agresywny, za kazdym razem jak byla proba podjecia tematu, dlaczego skajpuje z takimi dziwnymi typami to "P" robila sie rownie agresywna albo placzliwa... Wlasciwie ta laska od pewnego czasu powiedziala "L", ze nie jest gotowa na seks, kiedy "L" i "P" jeszcze miesiac temu to bzykali sie jak kroliki, jak komary w roju, jak koty w marcu etc. To juz tez dalo pewien sygnal....ale nie o tym...

Temat ten zakladam, bo chcialbym sie dowiedziec (bo na tym forum jest duzo osob, ktore zapewne sie orientuja w tych sprawach) czy to mozliwe, ze do Czestochowy z Wrocka i na zad piellgrzymuje sie od 03/08.2011 do 10/08.2011???

Jezli tak, to jaka trasa? O co wogole tu chodzi? Nkt z moich znajomych sie nie orientuje, ja sie nie orientuje, "L" sie wkurza i podejrzenia sa, ze laska pojechala do Niemiec do tego araba...jakmu tam: Abdul Sahlem czy jakos tam...9/11....

Chcemy sprawdzic laske i zapytac sie jej np. a gdzie teraz jestes, jaka miejscowosc minelas? Jak bedziemy znali trase pielgrzymki czy cokolwiek to jest jezeli wogole takie cos jest bo na googlach nic nie znalezlismy...to sie ja przylapie. Ostatnio "L" dzownil i pytal sie gdzie jest to tez nie umiala powiedziec.... Chociaz laski tak maja, ze nie orientuja sie w topografii, gdzie sa jak sie tam znalazly etc. Mimo wszystko to jest bardzo bardzo podejrzana sprawa ta cala pielgrzymka

szczegolnie, ze z niej taka katoliczka jak ze mnie grzeczny i pokorny chlopak... bardziej na muzulumanke podchodzi....uczy sie tanca brzucha, nagabuje arabow... smieje sie z "l", ze niebawem mu na chate wbije CBŚ i beda szukac powiazan z al kaida...CSI juz nie bo murzyn likwiduje wszystkie organizacje aby budżet zalatać, to się chlopczyk obudzil....n/c

czekam na szczere odpowiedzi, dewotom podziękował
napisał/a: Nadiya1 2011-08-05 20:26
no name napisal(a):Chcemy sprawdzic laske i zapytac sie jej np. a gdzie teraz jestes, jaka miejscowosc minelas? Jak bedziemy znali trase pielgrzymki czy cokolwiek to jest jezeli wogole takie cos jest bo na googlach nic nie znalezlismy...

no name, tutaj masz wszystko: http://www.pielgrzymka.pl/, trasę, noclegi pewnie też. Nawet tematy homilii
napisał/a: Magulka 2011-08-05 20:39
Byłam kiedyś na pielgrzymce do Częstochowy, ale nie wiem czy Wam pomogę, ponieważ jestem z Białegostoku. Szczerze, to nie wiem co można tam robić tyle dni. No chyba, że ktoś może spędzić cały dzień na modlitwie, to już o takich przypadkach nie mówię. Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że Wy jesteście z Wrocławia, więc do Częstochowy macie jedynie 193km, pieszo 174km, więc nie jest to oszałamiająca odległość.

Pielgrzymka, na której ja byłam wyglądała tak - kilka godzin jazdy pociągiem, na miejsce dotarliśmy około południa, obiad, zwiedzanie Częstochowy, kolacja, msza wieczorkiem, nocleg w Domu Pielgrzyma, następnego dnia śniadanie, msza i wyjazd do domu. Wynudziliśmy się niemiłosiernie, choć wyjazd trwał tylko 2 dni, więc podziwiam tę laskę, a bardziej Was jeśli Jej uwierzyliście Z tego co się orientuję, to w Częstochowie jest normalny kościół, czyli msze odbywają się o stałych godzinach i jest ich tylko kilka w ciągu całego dnia, więc co tam można robić tyle dni?

Jak wróci spytajcie ją tak dla sprawdzenia, co robiła wieczorami. Jeśli dobrze pamiętam, to o 21.00 odbywa się tam najważniejsza msza i modlitwa pod obrazem Matki Boskiej i jest to najważniejszy moment w ciągu całego dnia w Częstochowie. Zbiera się wtedy wielu ludzi pod obrazem, modlą się, a później rozpoczyna się msza. Ludzie modlą się do samego rana. Musi to wiedzieć, jeśli tam faktycznie jest.
napisał/a: krasnolud1 2011-08-05 20:43
no name, generalnie pielgrzymka ma to do siebie, że nie jedzie się tylko idzie pieszo więc w 4 godziny trasy nie pokonasz nawet biegiem a gadanie że gorąco czy deszczowo - no cóż to chyba normalnie że dziewczyna odczuwa temperaturę ktora ją otacza...
napisał/a: no name 2011-08-05 20:47
Jurni, dzieki, nie wiedzialem ze Jasna Gora i Czestochowa to to samo...zle googlowalem...

Magulka, dzieki, zapytamy sie... ale serio, po co 24letnia laska idzie na pielgrzymke, gdzie "l" odbiera teraz patent na starszego sternika motorowodnego i moze smialo juz rozbijac sie po mazurach jachtem... troche tan ni jak... Na szczescie, zabieram "L" dzis na miasto aby sie rozerwal, moze pozna lepsiejsza dziewczyne...wezme go gdzies gdzie graja salse, sobie chlopak potanczy...

widze, ze trasa w jedna strone to do 10tego, to ja nie cche wiedziec ile oni bede wracac piechtą wymęczeni... po co ludzie to robią? ale nie mnie oceniać, każdy coś robi...tylko, w przypdku tej laski jest to bardziej niż dziwne, taki nagły zapał do religii... z dupy wzięty, nigdy do kościoła nie latała u nas na wsi.... a teraz? dziwne... no chyba, ze jakiś zew natury...chociaż, po tym skajpie i pogróżkach i nie dokońca wytłumaczonej sprawie tajemniczego Saahlema...

Jeżeli ona ans ściemnia, to osobiście postawie jej flaszke, bo takich wałkó jeszcze nie słyszałęm na oczy...tzn. na uszy...

dzięki wielkie za fachowe odpowiedzi i link, teraz wiem że JG to to samo co CZ.

pozdrawiam

Z Modlitwą
No name
napisał/a: krasnolud1 2011-08-05 21:06
no name napisal(a):po co 24letnia laska idzie na pielgrzymke, gdzie "l" odbiera teraz patent na starszego sternika motorowodnego i moze smialo juz rozbijac sie po mazurach jachtem... troche tan ni jak... Na szczescie, zabieram "L" dzis na miasto aby sie rozerwal, moze pozna lepsiejsza dziewczyne...wezme go gdzies gdzie graja salse, sobie chlopak potanczy...
może dlatego że niektórzy mają jakieś potrzeby duchowe

no name napisal(a):to ja nie cche wiedziec ile oni bede wracac piechtą wymęczeni..
wraca się już środkami lokomocji
napisał/a: no name 2011-08-05 21:09
dzieki za rozpiske trasy, chcialem zadzwonic i sie tak spytc: "Hej, no co tam? slyszalem ze jestes na pielgrzymce...a gdzie teraz jestes?" - wg rozpiski powinni byc w Wierzbicy Gornej...

ale nie odebrala...moze roaming jej kase zjadl z konta....
napisał/a: krasnolud1 2011-08-05 21:15
no name, wiesz ogólnie ludzie na pielgrzymce mają zorganizowany czas od rana do nocy i spędzają go na modlitwie, o 21 jest Apel Jasnogórski który kończy dzień, wiec może była po prostu zajęta modlitwą, albo zwyczajnie nie miała przyjemności słuchać jak ktoś z niej drwi
napisał/a: no name 2011-08-05 21:20
Dita, drwi to ona z nas...i pewnie ten arab, ale nie..on chce nas pozabijac bo ma nierowno pod sufitem...ja z niej nie drwie, mnie tylko to intryguje...serio... ona miala taki zapal do modlitwy jak ja do zwiazkow homoseksualnych...

to jest podejrzane...

teraz siedze, dzieki Jurni, za ten link, ogladam filmiki na bierzaco z pielgrzymki, zdjecia, i jakos na zadnym jej nie widzialem, a duzo ludzi z wrocka nie wyszlo... ale szukamy dalej, az moja mam sie zdziwila, ze siedze w domu i ogladam zdjecia i filmy z pielgrzymki, ale nie zasne i nie spoczne dopoki nie dotre do prawdy... Juz raz sie jej upieklo...z tym skjapem bo "L" jest taki cienki, ze dal sobie wmowic, wlasciwie nic..bo jak sie poruszalo ten temat to ona dostawala szalu....tak jak moj pies jak do niego zamiaukam
napisał/a: Nadiya1 2011-08-05 21:29
Magulka napisal(a):Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że Wy jesteście z Wrocławia, więc do Częstochowy macie jedynie 193km, pieszo 174km

My pieszo mamy ponad 150km i idziemy w jedną stronę od 8 do 13 sierpnia.

napisal(a):Jurni, dzieki, nie wiedzialem ze Jasna Gora i Czestochowa to to samo...zle googlowalem...

Hehe. Jasna Góra jest w Częstochowie ;) :P

Dita napisal(a):no name, wiesz ogólnie ludzie na pielgrzymce mają zorganizowany czas od rana do nocy i spędzają go na modlitwie, o 21 jest Apel Jasnogórski który kończy dzień, wiec może była po prostu zajęta modlitwą, albo zwyczajnie nie miała przyjemności słuchać jak ktoś z niej drwi

Racja. Nie raz byłam na pielgrzymce i wiem jak cały dzień przebiega. tam jedynie przerwa obiadowa trwa ponad godzinę, a pozostałe przerwy pół godziny i dalej wymarsz.

no name napisal(a):ale szukamy dalej, az moja mam sie zdziwila, ze siedze w domu i ogladam zdjecia i filmy z pielgrzymki, ale nie zasne i nie spoczne dopoki nie dotre do prawdy...

Ale co Ty się przejmujesz. Na pewno chodzi tu o laskę jakiegoś "L" ?
napisał/a: nawiedzony 2011-08-05 21:51
To sa jakies hybrydowe jaja...Jestem ateista,ale na pielgrzymke idzie sie tam do 15 sierpnia!!!W o gole nie jarze problemu,bo pelno tu klamstw,lub niescislosci...Przypomina mi to dokonania mojej eks,ale ona w zyciu by tam nie poszla...
napisał/a: krasnolud1 2011-08-05 21:56
nawiedzony napisal(a):Jestem ateista,ale na pielgrzymke idzie sie tam do 15 sierpnia!!!
sam piszesz DO - jest link do str z rozpiską, która wrzuciła Jurni, i miasto Wrocław kończy właśnie 10.08