Pierwsza randka gąrąca, druga zimna co robić...
napisał/a:
Forgiven
2010-11-01 17:14
Witam, mam 24 lata, wczoraj poszedlem z dziewczyna na randke, bylo bardzo milo i nawet powiedzialbym ze namiętnie, bo calowalismy sie chyba ze 4 razy, caly czas przytulajac sie do siebie.
Kiedy dzis spotkalem sie z ta dziewczyna drugi raz, bylo totalnie na odwrót, zero żaru, zero przytulania, mialem wrażenie, że zupełnie straciła mna zainteresowanie, nie wiem czy ja sie jej znudziłem, czy co, prosze pomożcie i na piszcie co mogłem zrobić źle, co mogło pójść nie tak.
[ Dodano: 2010-11-01, 19:58 ]
Nikt, nic ??
Napiszcie cos prosze...
Kiedy dzis spotkalem sie z ta dziewczyna drugi raz, bylo totalnie na odwrót, zero żaru, zero przytulania, mialem wrażenie, że zupełnie straciła mna zainteresowanie, nie wiem czy ja sie jej znudziłem, czy co, prosze pomożcie i na piszcie co mogłem zrobić źle, co mogło pójść nie tak.
[ Dodano: 2010-11-01, 19:58 ]
Nikt, nic ??
Napiszcie cos prosze...
napisał/a:
~gość
2010-11-01 21:18
a jak długo się znacie? pierwsza randka i już całowanie? nie za szybko? ;) może się opamiętała po czasie, że trochę szybko wam to poszło i stąd ten dystans?
no spokojnie, to nie chat, że ktoś od razu odpisuje. jest weekend, 1 listopada, ludzie na groby chodzą, mają życie prywatne ;)
no spokojnie, to nie chat, że ktoś od razu odpisuje. jest weekend, 1 listopada, ludzie na groby chodzą, mają życie prywatne ;)
napisał/a:
Ciapek1
2010-11-01 21:33
może jaka wstydliwa? albo udaje, że 'nic się nie stało'?
napisał/a:
daffodil1
2010-11-02 00:12
Forgiven, a może jej trochę wstyd, ze porządna kobieta, a dała się ponieść takim namiętnościom na pierwszej randce?
napisał/a:
Forgiven
2010-11-02 13:27
Nie znaliśm y sie wczesniej, znalazlem ja na internecie, napisalem i sie spotkalismy, no i tak jakos popłynelo ze sie calowalismy kilka razy, teraz nie wiem co powinienem zrobic, jej ostatnie slowa po drugim spotkaniu brzmialy "odezwe sie i odwdziecze za pomoc itd." bo pomoglem jej zalatwic pewna sprawe urzedowa.
Cos czuje ze zamiast z potencjalnego partnera zamienilem sie na zwyklego przyjaciela, bo tak mnie traktowala na drugim spotkaniu. Dziwne, nie rozumiem kobiet... :P
Cos czuje ze zamiast z potencjalnego partnera zamienilem sie na zwyklego przyjaciela, bo tak mnie traktowala na drugim spotkaniu. Dziwne, nie rozumiem kobiet... :P
napisał/a:
kasiasze
2010-11-02 19:21
Forgiven, dala sie poniesc na pierwszym spotkaniu, na drugim juz nie - a dlaczego? Rozne powody - nie znacie sie wiec naprawde trudno gdybac?
Macie jakis kontakt? A dlugo wczesniej rozmawialiscie przy pomocy internetu?
Albo cie nie chce, albo nic straconego jeszcze. Nie wiadomo - za malo tu danych. Podtrzyj znajomosc jsli Ci sie bardzo spodobala i tyle.
Macie jakis kontakt? A dlugo wczesniej rozmawialiscie przy pomocy internetu?
Albo cie nie chce, albo nic straconego jeszcze. Nie wiadomo - za malo tu danych. Podtrzyj znajomosc jsli Ci sie bardzo spodobala i tyle.
napisał/a:
mnpszmer
2010-11-03 00:10
Forgiven, najlepiej to z nia porozmawiaj i sie spytaj czy jest sens zebys sobie robil jakies nadzieje czy poprostu mozesz liczyc tylko na przyjazn.Powiedz, ze ci sie bardzo podoba i takie tam.... ;)
napisał/a:
Forgiven
2010-11-03 00:33
OK dzieki, a teraz sprawa smsów, gadalem z przyjaciółką, która ma duze doswiadczenie, ona twierdzi ze sms na dobranoc to świetny pomysł, znowu kumpel rzecze mi , że jesli dziewczyna jeszcze nie jest twoja to wysylanie takich smsów to szczyt frajerstwa i desperacji, ja chyba wierze kumplowi bo choc wyslalem jej smsa na dobranoc a ona nawet odpisala, to jednak czulem sie jak ostatni frajer - to do mnie nie podobne, pomyslalem sobie...
napisał/a:
mnpszmer
2010-11-03 10:20
ja jako kobieta stwierdzam, ze mily jest taki sms, ale wtedy kiedy obu osobom zalezy na sobie.Moj M wysylal mi takie sms'y jeszcze zanim bylismy razem.Bardzo mnie one cieszyly
widocznie jej nie zalezy albo poprostu nie miala kasy na karcie.
napisał/a:
~gość
2010-11-03 12:44
Walentina, chyba nie czytasz uwaznie ;)
jak odpisała to czym się martwisz, za bardzo kumplowi wierzysz, co on tam moze wiedziec, ja tez lubiętakie smsy, swiadczą o tym ze się pamięta, nawet usypiając :)
zaproponuj jej kolejne spotkanie, nie naciskaj na całowanie przytulanie, obserwuj, badac mowę jej ciałą.. moze naparwde przestraszyla sie ze za szybko..
dajcie sobie troszkę czasu.. ale nie wyskakuj z tym byciem parą od razu i czy mozesz na to liczyc, musicie sie troche lepiej poznac IMO
jak odpisała to czym się martwisz, za bardzo kumplowi wierzysz, co on tam moze wiedziec, ja tez lubiętakie smsy, swiadczą o tym ze się pamięta, nawet usypiając :)
zaproponuj jej kolejne spotkanie, nie naciskaj na całowanie przytulanie, obserwuj, badac mowę jej ciałą.. moze naparwde przestraszyla sie ze za szybko..
dajcie sobie troszkę czasu.. ale nie wyskakuj z tym byciem parą od razu i czy mozesz na to liczyc, musicie sie troche lepiej poznac IMO
napisał/a:
kasiasze
2010-11-03 13:16
Forgiven, ale co odpisała?
Za mało czule?
Napisz jak wyglądają waszem kotankty - a słodkie smsy słać należy, bo to jest chyba .. zdobywanie kobiety! Co tam ten kumpel wie !
Za mało czule?
Napisz jak wyglądają waszem kotankty - a słodkie smsy słać należy, bo to jest chyba .. zdobywanie kobiety! Co tam ten kumpel wie !
napisał/a:
mnpszmer
2010-11-03 13:25
ojej sorki, zdaza sie ;)
Forgiven, a wiec jak odpisala to nie sluchaj sie glupich rad kumpla.