Pierwsze tabletki, Naraya
napisał/a:
rudzielec2
2011-03-22 22:48
Dopiero niedawno zdecydowałam się na tabletki. Ginekolożka przepisała mi Naraya, obkułam ulotkę i czekałam na okres. Mam dość nieregularne miesiączki często poprzedzone jedno-dwudniowym plamieniem, które się zamienia w okres.
Gdy ono nadeszło, byłam dość skonsternowana, bo nie wiedziałam czy mam wziąć tabletkę pierwszego dnia plamienia czy pierwszego dnia normalnego krwawienia. No, ale po przeczytaniu wszelakich for, informacji i po konsultacji z farmaceutką, przyjęłam pierwszą tabletkę w pierwszym dniu plamienia. Następnego dnia i kolejnego nadal miałam plamienie, które się skończyło. Teraz ani plamienia ani okresu. :)
Zastanawiam się czy to tabletki zahamowały miesiączkę czy może źle zrobiłam, że wzięłam pierwszą pigułkę akurat wtedy?
Jeśli źle wzięłam, to przez kolejne siedem dni mam stosować dodatkową antykoncepcję, okej. Ale czy po tych siedmiu dniach mogę już polegać tylko na tabletkach, nawet jeśli źle wzięłam pierwszą?
I teoretycznie, okres ma wystąpić w tych siedmiu dniach przerwy w braniu tabletek, po 21 dniach?
Będę wdzięczna za odpowiedzi. :)
Gdy ono nadeszło, byłam dość skonsternowana, bo nie wiedziałam czy mam wziąć tabletkę pierwszego dnia plamienia czy pierwszego dnia normalnego krwawienia. No, ale po przeczytaniu wszelakich for, informacji i po konsultacji z farmaceutką, przyjęłam pierwszą tabletkę w pierwszym dniu plamienia. Następnego dnia i kolejnego nadal miałam plamienie, które się skończyło. Teraz ani plamienia ani okresu. :)
Zastanawiam się czy to tabletki zahamowały miesiączkę czy może źle zrobiłam, że wzięłam pierwszą pigułkę akurat wtedy?
Jeśli źle wzięłam, to przez kolejne siedem dni mam stosować dodatkową antykoncepcję, okej. Ale czy po tych siedmiu dniach mogę już polegać tylko na tabletkach, nawet jeśli źle wzięłam pierwszą?
I teoretycznie, okres ma wystąpić w tych siedmiu dniach przerwy w braniu tabletek, po 21 dniach?
Będę wdzięczna za odpowiedzi. :)
napisał/a:
~gość
2011-03-23 09:37
Skoro znasz swój okres i wiesz jak on wygląda, to dlaczego nie zapytałaś wcześniej o to lekarki? Ja spodziewając się jakiegoś stresu i zamieszania w gabinecie spisałam sobie pytania jakie mam do lekarza na karteczce :) Mi na początku też zahamowały tabletki okres, więc to nic dziwnego, co do skuteczności, to tabletki potrzebują 7 dni na "wyrobienie odporności" ( ;) ), więc wydaje mi się, że te 7 dni dodatkowej antykoncepcji wystarczy :) Ale jak masz możliwość to ja bym na Twoim miejscu do lekarki zadzwoniła :)