Pierwszy dzień okresu?

napisał/a: koral_1989 2009-03-30 10:44
Witam, jestem nowa na tym forum, więc proszę o wybaczenie, jeżeli podobny temat już się gdzieś tutaj pojawił. Otóź mam pewien problem związany z tabletkami. Poprzednią miesiączkę rozpoczęłam 3 marca br. Trwała ona bardzo krótko, ale była "normalna", po niej byłam na wizycie u ginekologa. Nic złego nie zostało stwierdzone, więc jest ok. Przepisane zostały mi tabletki Harmonet i miałam je zacząć brać od nowej miesiączki, od pierwszego dnia. To moje pierwsze tabletki w życiu. W niedzielę, tj 29.03 pojawił się delikatny ból podbrzusza, krzyża, i... krew. Lekko zdezorientowana, czekałam do wieczora jak potoczą się sprawy - czy krwawienie utrzymuje się, czy to jakieś dziwne plamienie. Było ok, więc wzięłam tabletkę. Brałam ją o 22, bo to jest jedyna pora, kiedy spokojnie mogę je zażywać. Dziś rano z okresu^^ nie pozostało nic, poza dziwnym bólem krzyża. Co jest grane?! Czy jeżeli np to plamienie nie było okresem, to tabletki będą działać? Z góry dziękuję za wyrozumiałość i za odpowiedzi. Pozdrawiam,

Karolina.
napisał/a: Monini 2009-03-30 10:48
Hmmm, ciezko powiedziec... najlepiej zadzwon do ginekologa i opowiedz jak wyglada sprawa...
Mysle, ze powinny dzialac, mozna przeciez zaczac do 7 dnia cyklu, tylko zastanawiajace jest co to bylo za krwawnienie i czemu ustapilo
napisał/a: koral_1989 2009-03-30 10:50
No niby można, z tym, że jeśli to nie był okres, to nie był ani pierwszy... ani tym bardziej 7 dzień cyklu.
napisał/a: ~gość 2009-03-30 10:51
koral_1989, myślę, że to okres... W końcu miałaś typowe objawy. Teraz to już i tak mleko się rozlało, bo wziełaś tabletke. Na twoim miejscu brałabym je dalej i obserwowała czy masz okres nadal. Kurczę, nie wiem
napisał/a: koral_1989 2009-03-30 11:00
Wydaje mi się, że nawet jeśli to nie był okres, to po skończeniu opakowania i tak wystąpi krwawienie z odstawienia i tak... I od następnego opakowania po 7 dniach przerwy powinno już być ok ? Chyba, że się mylę...
napisał/a: ~gość 2009-03-30 11:02
koral_1989, tak. Jedyne co mnie zastanawia to to, czy teraz będziesz miała ochronę antykoncepcyjną jeśli to nie był okres.
napisał/a: koral_1989 2009-03-30 11:05
Mnie, szczerze mówiąc, też to zastanawia. No cóż... czekaliśmy tyle czasu... możemy poczekać kolejny miesiąc. W każdym razie, następny miesiąc na pewno daje mi pełne zabezpieczenie? :)
napisał/a: ~gość 2009-03-30 11:07
koral_1989, to po prostu jeżeli okres nie wystapi zabezpieczajcie sie dodatkowo, a od nastepnego opakowania powinnaś mieć pełną ochronę.
napisał/a: koral_1989 2009-03-30 11:20
Zawsze muszę coś zepsuć. teraz się stresuję :(
napisał/a: chan-chan 2009-03-30 15:43
jesli to krwawienie wystapilo w dniu kiedy powinnas miec okres i trwalo jeden dzien to moze wszytsko bedzie w porządku, wczesniejszy przeciez tez mialas skąpy, jak pisalas.

jak skonczysz opakowanie to po paru dniach powinno byc krwawienie.

jesli nadal sie boisz to zabezpieczaj sie dodatkowo przez ten miesiac, albo poradz sie ginekologa
napisał/a: ~gość 2009-03-30 18:47
ja sądzę, że tabletki mogły Ci przyhamować okres. Fakt, że ja i moja koleżanka miałyśmy wręcz przeciwną sytuację (w pierwszym miesiącu brania tabletek miałyśmy hardcorowe okresy), ale teraz jak chcę sobie przesunąć okres i robię krótszą niż 7 dni przerwę, to kończy mi się szybciej, dzień po wzięciu tabletki. Więc głowy nie dam, ale wg mnie to był okres. jednak dla pewności zabezpieczałabym się dodatkowo przez pierwszy miesiąc. Chyba, że skontaktujesz się z lekarzem i rozwieje Twoje wątplwiości :)
Monini napisal(a):mozna przeciez zaczac do 7 dnia cyklu

gwoli ścisłości można zacząć i później (o ile jest się pewnym, że nie było owulacji), ale jeśli się weźmie innego dnia niż 1. to trzeba się przez tydzień zabezpieczać dodatkowo :)
napisał/a: Monini 2009-03-30 19:02
koral_1989, najlepiej sie zabezpieczajcie dodatkowo, nic Wam sie od tego nie stanie, a krwawienie z odstawienia powinnas dostac... tylko wiesz co? Ja bym dla wszelkiej pewnosci zrobila test ciazowy. Pewnie wszystko jest ok, ale wiesz niewielkie krwawienie moze wystapic jesli sie jest w ciazy.
Mam nadzieje, ze to nie to...