Poczucie beznadziejności

napisał/a: Małgosia_ 2009-04-22 16:17
dziękuję Misiu.
Też uważam, że lepiej mi samej, niz z taką "przyjaciółką".
Dlatego tez celowo odsunęłam sie od niej, ograniczyłam kontakty. Nie brakuje mi jej a wręcz czuję ulgę :)

Pozdrawiam
napisał/a: Misia7 2009-04-22 21:35
Małgosia_, Ja też miałam "przyjaciółkę", z którą sie pożegnałam. Warto mieć prawdziwych przyjaciół a nie takich, żeby jakichś poprostu mieć. Myślę, że jeszcze znajdziesz taka prawdziwą przyjaciółkę od serca. ?Trzeba miec tylko oczy szeroko otwarte
napisał/a: Małgosia_ 2009-04-26 14:02
Miejmy nadzieje.
A tak w ogóle to ona teraz nabuntowała pozostałych znajomych przeciwko mnie
Powiedziała, ze od kiedy moj ex ze mna zerwał stałam sie nie do wytrzymania. Po pierwsze to jaka mam być? Szcześliwa???? Wiadomo, że mnie to dobiło i nie będe z dnia na dzień radosna - tak jak byłam dawniej.......
A po drugie..... przyjaciel by COŚ z tym zrobił... a nie gadał o mnie za moimi plecami.

Boże, niektórzy ludzie są fatalni :
napisał/a: xxxxx2 2009-05-02 21:15
Od czasu kiedy załozyłam ten temat minął prawie rok. Bardzo wiele sie zmieniło przez ten czas. Teraz uażam, że bez sensu jest stale użalać się nad soba. Tak naprawdę ludzie maja to gdzieś czy jest mi dobrze czy źle. Trzeba żyć chwilą i może zabrzmi egoistycznie ale dla siebie. :)
napisał/a: no name 2009-05-05 23:24
xxxxx napisal(a):Od czasu kiedy załozyłam ten temat minął prawie rok. Bardzo wiele sie zmieniło przez ten czas. Teraz uażam, że bez sensu jest stale użalać się nad soba. Tak naprawdę ludzie maja to gdzieś czy jest mi dobrze czy źle. Trzeba żyć chwilą i może zabrzmi egoistycznie ale dla siebie. :)


popieram... trzeba miec to gdzies czy ktos cie kocha czy nie...wazne ze jest ok.