Podejście Zadaniowe.

napisał/a: trojka 2011-01-02 23:55
Witam. Tak więc mój chłopak ma tą "przypadłość". Ogólnie układa nam się świetnie, w łóżku też. W skrócie problem polega na tym, że podchodzi on do swojej erekcji jako do zadania, czegoś co MUSI wykonać bezwzględnie, dużo o tym myśli i boi się, że coś się nie powiedzie. Na początku naszych relacji seksualnych miał przez to problemy z erekcją, gdy jeszcze było nam trudniej rozmawiać o tych sprawach. Teraz już o tym rozmawiamy i podczas stosunku jest z tym już bardzo dobrze (z erekcją). Jednak on nadal myśli o tym i boi się każdego kolejnego razu, że nie osiągnie jej.
Wiem, że takie myślenie może powodować właśnie jakieś niepowodzenia i chciałabym mu jakoś pomóc jednak to bardzo trudne, bo nie wystarcza powiedzieć, że będzie ok, albo, żeby myślał, że będzie.
Biedny, mimo, że jest już ok z jego erekcją nie chcę, żeby ciągle o tym myślał w takich kategoriach i podchodził do tego w ten sposób co może prowadzić do np. potencjalnych niepowodzeń czy też może być problemem samo w sobie. Jak myślicie co robić? jak go z tego wyciągnąć?
napisał/a: abunee 2011-01-03 10:19
trojka idźcie do psychologa bądź seksuologa.
Problem chyba sam się nie rozwiąże. Twój chłopak ma jak sądzę za duże ambicje łóżkowe i nie potrafi podejść spontanicznie do seksu tylko za bardzo się spina i stresuje. Seks ma być przyjemnością a nie walką o erekcję i zachowanie twarzy przed Tobą (pewnie boi kompromitacji jeśli coś pójdzie nie tak)
napisał/a: OriRose 2011-01-04 14:41
Problem tkwi tylko i wyłącznie w psychice. Jeżeli spokojnie rozmawiacie,to wydaje mi się,że z czasem uda Wam sie wyeliminowac ten problem. Wg mnie jest on wynikiem stresu i niczego wiecej. Może potrzebujecie dłuzszej gry wstępnej?
napisał/a: ~gość 2011-01-04 17:35
trojka, sprobuj mu wytlumaczyc (nawet jesli juz to robilas, imo trzeba do skutku - az zrozumie) ze seks to nie ambicje, nie ilosc orgazmów, nie ciagla erekcja, nie ilosc a jakosc- a na ta jakosc ma wplyw pragnienie bliskosci a nie to czy on jest twardy czy niekoniecznie.. ze liczy się to ze on chce byc z Tobą jak najblizej, ze Cie pragnie, chce obdarowac Cię przyjemnoscią, miloscią.. a ze czasem cos jest nie tak.. TO NIC TAKIEGO i zdarza się kazdemu..

musisz uzbroic sie w cierpliwosc
a jesli to nie pomoze to faktycznie specjalista