Pokłóciłam się z facetem
napisał/a:
margaret3
2009-03-23 19:41
a no właśnie.
Postaw się na jego miejscu i odpowiedz sobie czy byłabyś zadowolona gdybyś czekała na Niego 20 minut a On nawet by nie zadzwonił czy napisał przez ten czas że będzie trochę później. A po tym czasie dostałabyś sms że masz czekać jeszcze 10 minut. Byłabyś na niego zła Liczyła byś że to on się pierwszy odezwie
Postaw się na jego miejscu i odpowiedz sobie czy byłabyś zadowolona gdybyś czekała na Niego 20 minut a On nawet by nie zadzwonił czy napisał przez ten czas że będzie trochę później. A po tym czasie dostałabyś sms że masz czekać jeszcze 10 minut. Byłabyś na niego zła Liczyła byś że to on się pierwszy odezwie
napisał/a:
tajemnicza09
2009-03-23 19:49
Dziękuje wszystkim za rady.Zadzwoniłam do niego (no i oczywiście znowu ja) i spytałam czy już mu przeszło, a on powiedział że nie dokońca bo był bardzo wściekły i pierwszy raz go tak wkurzyłam :(.Rozmawiał ze mną normalnie tak jakby już było wporządku czyli śmiał się i żartowałno i zapytał mnie czy jutro do niego przyjdę więc chyba nie będzie tak źle?
[ Dodano: 2009-03-23, 19:54 ]
Pewnie byłabym wkurzona tak jak on ale nie musiał mnie beszczelnie kłamać ze idzie spać a poszedł z kolegami chyba grać w coś.a jak zadzwoniłam do jego kolegi to potem miał wielki żal że w ogóle dzwonie ;/ ehh.. mam nadzieje tylko że jakoś to sięwszystko poukłada.Dziękuje Wam bardzo bez Was na pewno bym się nie odważyła zrobić pierwszego kroku :)
[ Dodano: 2009-03-23, 19:54 ]
Pewnie byłabym wkurzona tak jak on ale nie musiał mnie beszczelnie kłamać ze idzie spać a poszedł z kolegami chyba grać w coś.a jak zadzwoniłam do jego kolegi to potem miał wielki żal że w ogóle dzwonie ;/ ehh.. mam nadzieje tylko że jakoś to sięwszystko poukłada.Dziękuje Wam bardzo bez Was na pewno bym się nie odważyła zrobić pierwszego kroku :)
napisał/a:
margaret3
2009-03-23 19:54
Widzisz i po bólu Nie ma się co unosić honorem bo to do niczego nie prowadzi. Myślę że wszystko będzie dobrze