Połykanie...

:D

Kaha napisal(a):

Witam,
Widzieliście może strone [url]www.polykaj.pl[/url] ? :D poradnik o seksie oralnym? :D
Jak dla mnie fajna strona chodź nigdy tego nie praktykowałam ;) Co o tym sądzicie?

witam.jezeli jest Ci dobrze z facetem i robisz mu to nie myslisz o spermie i jej smaku tylko rozkoszujesz sie jego ekstaza.przynajmniej ja tak odczuwam papa

AnnaMaria napisal(a):

;) laseczkę i połykanie polubiłam będąc w ciąży. W związku z ciągłymi infekcjami musieliśmy zmienić trochę nasze życie seksualne.

Podobno nawet doszłam do perfekcji. ;) - ale to nie jest reklama. Tak więc drogie Panie, tak jak mówi powiedzenie, trening czyni mistrzem. Powodzenia i miłej zabawy. :p

.... a Panowie nie zapomnijcie pochwalić swoje kobiety "po" ...., jeśli już wiecie po przeczytanu na forum jakie to dla Nas jest "poświęcenie" ;)

zgadzam sie z druga polowa tekstu...:) to bardzo wazne zebyscie wy faceci pokazali ze to akcpetujecie..... zze ja akceptujecie poglaszcie po glowie.... poprzytulajcie itd...
takie juz jestesmy :)

Połykanie sprawia mi i mojemu facetowi frajdę. Nie widzę nic przeciwko, żeby połykać. To takie fajne uczucie jak ciepło robi się w buzi.

Kaha napisal(a):

U mnie ciężko jest z wzięciem jego "konara" do buzi, a nie mówiąc już o połykaniu. Choć bardzo sie kochamy, to nie wiem właśnie kiedy się na to zdecyduje. Ciężka sprawa jak dla mnie.

u mnie uplynelo sporo czasu nim sie na to zdecydowalam, teraz mam nowego partnera i nie mam hamulcow, wiem ze sprawia mu to wielka przyjemnosc.
Tak wiec Kaha daj sobie czas...

Kaha napisal(a):

IE to zero w porównaniu z Mozilla czy operą ;)

Podpisyje sie oviema rekoma pod tym co powiedziala Kaha

Połykając, kobieta wykazuje całkowitą akceptację. Przyjmuje cokolwiek przychodzi od jej mężczyzny. Połykając spermę, staje się ona częścią jej, on staje się częścią niej. Są złączeni razem intymnymi więzami jak żadnymi innymi.

zdarza się, zależy od chęci, nie podnoszę tego aktu do poziomu doświadczeń mistycznych, ale i nie unikam

nigdy w zyciu.... to jest dla mnie obrzydliwe....tak juz mam

Czasami sie zdarza, ze jakas niewielka ilosc jego spermy trafi mi do buzi, ale bardzo znikoma, jeszcze przed wytryskiem, i nawet nie smakuje to najgorzej, ale w wiekszej ilosci to by juz chyba nie bylo przyjemne. I bałabym sie ze jakby dostal wytrysk w mojej buzi to trafił by mi nią prosto do gardła i bym sie zakrztusiła. Strasznie duzo tej spermy z niego wypływa zeby moja buzia dała sobie z nia rade :)

A ja mam sposób na połykanie :D
Nigdy nie połykam, kiedy mieliśmy dłuższą przerwę, bo wtedy spermy jest dużo więcej.
Kiedy połykam, to obok zawsze mam wodę i po prostu popijam. Żadnego smaku nie czuję :) No i spermę można zatrzymać językiem tak, żeby się nie zakrztusić :)

O kurcze... pozazdroscić ja nie jestem w stanie wziąść do ust...

hehe tak czytam Wasze wypowiedzi... i z tym ze faceci zaraz po nei chca sie calowac to moze i racja. W naszym przypadku było tak za 1wszym razem, ale to pewnie przez to, iz to bylo pewne novum dla niego. Ale teraz jest super, a to dlatego ze u nas jest zawsze duzo smiechu i luzu;)