POMOCY !!

pat napisal(a):

A cykle mam 32 dniowe

przy tak długich cyklach (o ile sa regularne) moim zdaniem nie ma szans na zajscie..

ale na przyszłosc, kiedy znow bedzie taka sytuacja

pat napisal(a):

a że mi się zachciało, a gumek nie było

pomysl 2 razy, zeby uniknąc niepotrzebnego stresu

ja tylko napiszę, że bawicie się dziewczyny w kalendarzyk ;)
To, że do tej pory miałaś 32 dniowe cykle nie znaczy, że ten nie może być dużo krótszy;)

ice_queen napisal(a):

pat napisal(a):

A cykle mam 32 dniowe

przy tak długich cyklach (o ile sa regularne) moim zdaniem nie ma szans na zajscie..

ale na przyszłosc, kiedy znow bedzie taka sytuacja

pat napisal(a):

a że mi się zachciało, a gumek nie było

pomysl 2 razy, zeby uniknąc niepotrzebnego stresu

wiem, wiem, ale petting bardzo często uprawiamy :) NIGDY nie zaryzykowałabym normalnego seksu bez gumki aż do ślubu, który za dwa lata :)

Marmuzia napisal(a):

To, że do tej pory miałaś 32 dniowe cykle nie znaczy, że ten nie może być dużo krótszy;)

powiedzmy, że opieramy się na statystyce ;) ja np odkąd unormował mi się okres po młodzieńczej burzy hormonalnej i dopóki nie zaczęłam brać hormonów (czyli ok 6 lat) to miałam choćby nie wiem co 29 dni cykl :) druga sprawa nie piszemy "nie ma szans" a "wg mnie nie ma szans" ;)

yhy, no fajnie że tak piszemy:)
tak wracając do statystyk, może mój przykładzik. Mój najdłuższy cykl wynosił 25 dni aż do dnia w którym któryś skończył się w dniu 29tym. Jeden jedyny jak do tej pory, niczym nie powodowany który przy metodzie kalendarzykowej mógłby się zakończyć ciążą.
Jeśli cykl może się wydłużyć to może się też i skrócić. Statystycznie szanse na zapłodnienie w sytuacji autorki są małe. Ale tylko małe. Nie zerowe.

statystycznie są małe, moim zdaniem szans nie ma. tak na prawdę poza spokojem to i tak wypowiedź wiele nie zmieni przecież, a jak będzie się stresować "małymi szansami ale jednak" to ma dużą szansę na opóźnienie okresu i dalsze wkręcanie sobie ciąży i taka samonapędzająca się spirala będzie ;) tak jak kiedyś pisałam właśnie takimi obawami moja kuzynka wywołała u siebie objawy ciąży mimo że w niej nie była.