Pomocy nie wyrabiam juz

stybia bardzi dziekuje ci tak zrobie jestem chyba takiego samego zdania ze musi sie to ustabilizowac

Tak ale jeżeli ma ciągotki to na pytanie czy się ustabilizuje trudno odpowiedzieć. Jest takie powiedzenie wiem że ostro zabrzmi ale tak ma nie być więc się nie obrażaj ok? Chce to napisać bo fajnie brzmi i trafia co nieco w setno. To porządna kobieta tylko dupę ma łajdaczkę. I nie mówie tu o nikim kogo znasz sam odpowiesz czy pasuje

tiki taki Spoko nie mam o co się obrażać to jest twoje zdanie w tym powiedzeniu jest troszkę prawdy ale jak byśmy mieli tak każdego oceniać to trudno chyba by było nam zaufać komukolwiek.

A jak często się widujecie? Bo te wypady na 2tyg to troche dziwne, a młodzież chce wszystkiego spróbować, tak jak Ci wyżej pisali imprezy + alkohol i nóżki same się rozkładają, młodej dziewczynie nie wiele trzeba.

może kiedyś wpadnij bez zapowiedzi w połowie imprezy raz drugi trzeci ona nie powinna pomyśleć ze ja śledzisz ale tylko pod warunkiem ze będziesz się bawił możesz sie zaczaić zanim cię wypatrzy i podejrzeć trochę. Może wtedy dowiesz się co robi. Albo zapytaj o to w kościele hehe :)

Tikitaki a co znaczy że ma ciągotki, dziewczyna poszła w nowy teren,nowych ludzi, chce się zaaklimatyzować ,zgadzam się ze Stybią - Bonzo musisz poczekać aż wróci do prawidłowych proporcji, ile czasu dla znajomych ,ile czasu dla was, nie dopatruj się drugiego dna bo pewnie go nie ma,a jak za jakiś czas sie nie uspokoi to z nią pogadaj
z własnego doświadczenia wiem że stawianie ultimatum nie przynosi szczęścia nikomu, i nie dlatego ze wybierze imprezy bo nie kocha jak to któryś z kolegów wcześniej napisał, tylko dlatego że może ją to udusić,a jak by wybrała ciebie to może sie zdarzyć że ci tego nie zapomni i będzie to wracać

Mowicie ze prawdopodobnie nic złego nie robi ale nie jesteście pewni na 100%. Pytanie brzmi dlaczego mówicie prawdopodobnie a no dlatego ze nie jesteście pewni... I nie chce tu nikomu zaszczepić strachu ale imprezy to naprawdę zło kiedy no wiadomo ...

tak jest!!! zgadzam się z tobą "tylko 2 kalorie,w skrócie TicTac"
imprezy to zło najgorsze, w sensie dla zajetych kobiet.jestem przeciwny temu by zajęta kobietka sobie sama śmigała na baletudo..
z resztą nawet jak idę ze swoja kobietka balować, i jakiś pajac zaczyna się dostawiać..[(w sensie że akurat ona bawi sie z kolezankami itd itp a ja sobie gadu gadu z kimś(choć rzadko tak jest że będąc na imprezie nie szalejemy ale czasem)}...i spojrzę raz drugi na pajaca co mi obcina przyszłą żonę a w dodatku próbuje jakoś zadziałać to żegnam pana oziemble robiąc mu buuuuuuu przed twarzą...w sumie to i moja gwiazdeczka sobie potrafi poradzić bo nie jeden już wyrwał w buźkę ale tak w ogóle to nerwowy trochę jestem...ale....nie zabijam od razu:D:D.

Mama maksika chyba się zgadzam z tobą nikomu nie można niczego zabraniać jak kocha to nie zdradzi a jak zdradzi to wtedy będę na 100 % pewien że niema to sęsu lecz boli mnie to jak cholera jak się szlaja gdzieś ale zobaczymy może się uspokoję i przestanie mnie to denerwować. Jak jej zabronię to jestem na 100 % pewien ze się udusi i będzie miała dosyć żeby były jakieś tabletki na to żeby mnie nie bolało to by było super  dzięki że wyrażacie swoje opinie na tan temat bardzo mi pomogły

SzczęśliwczeMen zgadzam sie z tobą tak jak ty ze mną czyli w 1000% PS masz racje 2 kalorie nick wymyśliłem patrząc na opakowanie tictakow :P

bonzo zrobisz jak uwazasz - i tak Twoje a nie nasze zdanie sie liczy. ja podtrzymuje swoja opinie, ze musi sie zaklimatyzowac. daj jej troche czasu... p.s. samotne czy zajete jak chca zdradzic to zdradza, nie chca to tego nie zrobia i chocby byly nie wiem jak pilnowane przez facetow to jak chca to pojda na bok.

pozdrawiam