Poranny sex

vibi, ja słyszałam, że jest odwrotnie - że panowie maja większą ochote rano

Natalina1989 napisal(a):

panowie maja większą ochote rano

o dokladnie, to prawda, ja jestem zbyt spiaca zeby mi sie chcialo

Monini napisal(a):

o dokladnie, to prawda, ja jestem zbyt spiaca zeby mi sie chcialo

Ja też, a poza tym jestem strasznym śpiochem

Poranny sex jest lepszy od kawy

Moniś napisal(a):

Poranny sex jest lepszy od kawy

wlasnie tak to dziala na mojego meza

Też mi się wdaje, że faceci bardziej lubią poranny seksik

Moniś napisal(a):

Poranny sex jest lepszy od kawy

zgadzam się :D :D :D

to chyba zależy od człowieka i libido, ja wole rano, ale nie o swicie, bo o swicie to spie, a lubie dluzej pospac, tu chyba chodzi o to, że po przebudzeniu, organizm jest wypoczety i gotowy do akcji z kolei niektorzy faceci PO sa tak zmeczeni i wycienczeni ze natychmiast zasypiaja, wiec to niekoniecznie zawsze dziala jak kawa...

ja tam mam ochote niezależnie od pory dnia :P

Moniś napisal(a):

Poranny sex jest lepszy od kawy

dokładnie tak :) nawet jak jestem bardzo zaspana to i tak nie sposób się po takim porannym seansiku rozbudzić ;)

vanilla napisal(a):

ja tam mam ochote niezależnie od pory dnia :P