pornografia w wzwód prącia

napisał/a: kufelson 2011-11-01 19:44
witam,

czy kiedy oglądacie filmy pornograficzne bądź zdęcia nagich kobiet .. automatycznie samoczynnie sztywnieje wam penis?

pytam bo mi od samego patrzenia nie sztywnieje, muszę dodatkowo pobudzić go ręcznie i wtedy jest ok.. jak to jest z wami?

dodam jeszcze ze tak samo jest kiedy uprawiam seks... dziewczyna żeby stanął musi się nim chwileczke pobawić..


martwie się ze jest ze mną coś nie tak, prosze was o opinie na ten temat.
napisał/a: ~gość 2011-11-01 19:50
Nie ogladaj filmow pornograficznych, bedzie jeden dylemat w zyciu mniej...

Lekcje odrobione na jutro...?
napisał/a: kufelson 2011-11-01 20:04
Mariusz251 napisal(a):Nie ogladaj filmow pornograficznych, bedzie jeden dylemat w zyciu mniej...

Lekcje odrobione na jutro...?


ja odrobię na jutro lekcje a ty udaj się do okulisty bowiem twoja odpowiedź nie zawiera odpowiedzi na moje pytanie. . nie wiem po co wogóle napisałeś..
napisał/a: ~gość 2011-11-01 20:15
kufelson napisal(a):bowiem twoja odpowiedź nie zawiera odpowiedzi na moje pytanie

Jak najbardziej zawiera.I radze ci sie do niej zastosowac...

I jednak wziac za te lekcje, ktorych JEDNAK jeszcze nie odrobiles.
napisał/a: ~gość 2011-11-01 20:49
z "doświadczenia" wiem, że bywa tak jak Ty masz, czy to jest reguła to nie wiem. Mojemu na szczęście nie staje jak tylko zobaczy w filmie nagą scenę :P Sądzę, że w momencie gdy penis stawałby od byle czego, to byłoby wiele niezręcznych sytuacji z dziewczyną, bo mogłaby dociekać czy Ci się ta goła baba podoba itp, a tak to problem z głowy :)
napisał/a: Patka2 2011-11-01 21:21
kufelson, wszystko z Tobą ok :) Nic się nie martw :) Pozdrawiam
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-11-02 00:11
kufelson napisal(a):dodam jeszcze ze tak samo jest kiedy uprawiam seks... dziewczyna żeby stanął musi się nim chwileczke pobawić..
a ja nie musiałam nigdy mojemu wystarczało, ze na mnie popatrzył i zadnych działan recznych nie musiałam uskuteczniać :P
napisał/a: Lojer 2011-11-02 20:15
vanilla napisal(a):Sądzę, że w momencie gdy penis stawałby od byle czego, to byłoby wiele niezręcznych sytuacji z dziewczyną, bo mogłaby dociekać czy Ci się ta goła baba podoba itp, a tak to problem z głowy


O matko! To kobiety są aż tak zafiksowane na punkcie szeroko rozumianej zdrady, by i w tym dopatrywać się czegoś niestosownego ?
napisał/a: Wiesiu 2011-11-02 21:23
kufelson napisal(a):
czy kiedy oglądacie filmy pornograficzne bądź zdęcia nagich kobiet .. automatycznie samoczynnie sztywnieje wam penis?


kufelson napisal(a):pytam bo mi od samego patrzenia nie sztywnieje, muszę dodatkowo pobudzić go ręcznie i wtedy jest ok.. jak to jest z wami?


Jak zaczynałem swoją przygodę z pornoskami to rzeczywiście mojemu wackowi wystarczył tylko widok i już był gotowy... Niestety po tylu latach oglądania już tak różowo nie jest, często długo mu potrzeba aby w ogóle zechciał działać, a aby tak bez niczego ruszył, to żeby nie wiadomo jakie laski fajne tam były, to raczej rzadko mu się zdarzy... (no chyba, że znajdę jakąś dotychczas nie znaną mi fajną aktorkę... to co innego :D).
Nie wiem czy to wynik tego, że najlepszy wiek mam za sobą, czy tego, że się tymi pornosami znieczuliłem, a może i jednego i drugiego.
napisał/a: Lojer 2011-11-02 22:39
Najpierw przeczytałem post powyżej, następnie dostrzegłem nick użytkownika, który go napisał i się nieco zaskoczyłem, bo chciałem napisać : "Ty nie przejmuj się swoim podejściem do pornografii, bo to nie ona powinna być Twoim głównym problemem, a realny kontakt z dziewczynami, a właściwie to dziewczyną" czy coś w ten deseń, ale przecież Ty nie masz dziewczyny, jesteś prawiczkiem, więc taka odpowiedź nie przystawałaby do realiów. A może jednak sie mylę i zachodzi odwrotna sytuacja ?
Jesteś prawiczkiem, to Ci powiem. Wszystko przed Tobą i zobaczysz, że seks w realu nie bywa tak kolorowy, jak na filmach, ale bywa o wiele lepszą opcją, bo tu się o realny kontakt z 2 osobą rozchodzi, a co za tym idzie - o generowanie bliskości, więzi, która wynika z samego faktu zespolenia 2 ciał. I tego nie zastąpi Ci żaden "pornusek". I tu już nawet męski orgazm to wisienka na torcie, chyba że to "jednorazówka" i zależy Ci tylko na "zamoczeniu"- to co innego. Ale gdy chodzi o stałą partnerkę, to trudno o inny bieg emocjonalnych zdarzeń.
napisał/a: Wiesiu 2011-11-03 13:32
Lojer napisal(a):Najpierw przeczytałem post powyżej, następnie dostrzegłem nick użytkownika, który go napisał i się nieco zaskoczyłem, bo chciałem napisać : "Ty nie przejmuj się swoim podejściem do pornografii, bo to nie ona powinna być Twoim głównym problemem, a realny kontakt z dziewczynami, a właściwie to dziewczyną" czy coś w ten deseń, ale przecież Ty nie masz dziewczyny, jesteś prawiczkiem, więc taka odpowiedź nie przystawałaby do realiów. A może jednak sie mylę i zachodzi odwrotna sytuacja ?

Szczerze mówiąc, tej części twego posta to ja zbytnio nie pojmuję. Co do pytania jednak zadanego, to oczywiście się nie mylisz.

Co do drugiej zaś części i samego seksu, to ja to wszystko wiem, mimo braku doświadczenia, nie mam jednak zbytnio zniekształconego obrazu rzeczywistości.
Jedyne co śmiem kwestionować to to, że sam się o tym przekonam, bo najprawdopodobniej to udam się do dziwki, ale to i tak nie będzie prawdziwe odwzorowanie tego wszystkiego.
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-11-03 16:42
Lojer napisal(a):o kobiety są aż tak zafiksowane na punkcie szeroko rozumianej zdrady, by i w tym dopatrywać się czegoś niestosownego ?
ale to nie o to chodziło przecież a o to, ze głupio tak paradować z namiotem po miescie :P a nie ze zdradza myslami, czy coś..