Potrzebuje dobrej rady kobiet

czesc kolegoja ja mialem to samo.moja dziwczyna wyjechala na wyspy ja dojechalem wszystko bylo ok i po 3 dniach powiedziala ze mnie nie kocha. wiesz jakie to trudne.bylem z nia prawie 4lata straszny bol

Szczerze mówiąc, jestem na 99% pewna, że Cię zdradza. Wiem, że jesteś zakochany i będziesz sobie wmawiał, że to nieprawda, bo w końcu mówi, że kocha. Sama jestem dziewczyną i wiem, że jeżeli ona nie potrzebuje okazywania uczuć to coś z nhią jest nie tak. Ja byłam z chłopakiem 4 lata i nigdy tego nie miałam dość, więc prawda może być tylko jedna. Zasługujesz na kogoś, kto odwzajemni Twoje uczucie, więc daj sobie z nią spokój, chyba, że pasuje Ci ten jednostronny układ...

zastanow sie co jest dla ciebie dobre zycie w niepewnosci czy ona jest teraz w sklepie tak jak mowila czy moze cie zdradza widac ze jestes czulym i wartosciowym chlopakiem rozejzyj sie a nepewno znajdzie cie dziwczyna ktora naprawde cie pokocha i nigdy cie nieskrzywdzi pozdrowionka :)

Powiem tak ta dziewczyna pewnie cie kocha moze nawet bardzo ale z ta roznica ze jest ktos napewno na boku kto ja pociaga bardziej niz ty i dlatego jest taka chlodna w stosunku do ciebie. Czasem kochac kogos to troche byc do niego przywiazanym, przezwyczajonym ze jest ale nie czuc do niego pociagu fizycznego takiego jaki byl na poczatku zwiazku. Mysle ze jak jej powiesz "to koniec" to ona zareaguje jakby zawalil sie jej swiat, bo bedziesz chcial zakoczyc cos do czego ona juz byla mocno przezwyczajona, ale to nie bedzie bol oddania. Z tego co piszesz to ona nie zasluguje na ciebie, bo tak nie traktuje sie kogos kogo sie kocha.

zostaw ta kobitke i uloz sobie zycie szkoda czasu, ona ma kogos na 100 procent

Witam wszystkich już po raz ostatni, nie będe juz pisał na forum bo ona o nim wie, poza tym cała sytuacja już się wyjaśniła, niestety zostaje sam... Okazało się niestety że ona cały czas od kilku miesięcy jest z kimś a co gorsze dla mnie to niestety bo bardzo szczerej rozmowie pozwiedziała że zakochała się w nim i zależy jej na nim, więc to znaczy tylko jedno.... koniec...., postanowiłem że usuwam się w cień i nie będe jej przeszkadzał w szczęściu, to jest jej życie i jej decyzje, skoro tak wybrała to poprostu niestety musze się z tym pogodzić i tyle......... ;(( Bardzo dziękuje za wszystkie rady, pomoc, i że wspierałyście mnie w tych trudnych dla mnie chwilach, teraz już jest wszystko jasne a kolejne ciężkie chwile i wspomnienia przedemną. Wszystkim życze powodzenia i musze powoli zacząć stawać sam na nogi choć to będzie stasznie trudne, bo ta świeczka z uczuciem do niej wciąż płonie......... trzymajcie sie ciepło....pa

moj kolega rozstal sie z taka dziewczyna. bylismy na imprezie u nich ona pod pretekstem wychodzenia z psem na spacer wymykala sie z domu kiedy byla na dworze on dzwonil do \niej i ciagle bylo zajete wiec w tym celu wychodzila zeby z "tym drugim" sie skontaktowac pozniej sie okazalo ze zdradzala go na prawo i lewo wrocili do siebie boi byl w niej bezgranicznie zakochany robila sobie z nim co chciala zawinela wokol malego palca zal nam bylo go ale mial zamydlone oczy potem ona zerwala ta znajomosc poznala kogos zwiazala sie pozniej blagala go zeby wrocil do niej on jej sie oswiadczyl!! a final jest taki ze jest sam i szczesliwszy niz w zwiazku ze swoja eks troche zajelo mu to czasu ale zrozumial jaki byl naiwny wiec powodzenia!!!! chcesz sie meczyc to trwaj w tym zwiazku - chcesz sobie ulozyc zycie i byc szczesliwy - rozejrzyj sie za dziewczyna ktorej naprawde bedzie zalezalo na Tobie! Twoja dziecwyzna moze meczy sie w tym zwiazku i nie potrafi z godnoscia odejsc ciagnie to i niszczy was oboje ktos tu musi byc madrzejszy. Wasz zwiazek to nieporozumienie wiem bo kiedy mi na moim chlopaku nie zalezalo dokladnie sie tak zachowywalam jak ta dziewczyna!!!

nie wrcaja do niej nawet gdyby blagala wroci bo wie ze na nia czekasz ale nie wroci z milosci.. :((