Pożądanie sexualne
napisał/a:
Putin777
2011-12-06 22:39
Witam.
Mam kilka sprawę których chciałbym zasięgnąć Waszej opinii. Pierwsza jest taka że:
Mam 17 lat, mam rownież dziewczynę z która jestem nie tak długo ale baaardzo sie kochamy, szybko zaczęliśmy sie pozadnie całować i poruszamy tematy sexualne ale jest pewnien problem... Niektórzy mogą stwierdzić że jestem za młody żeby takie tematy rozpatrywać, no ale chce tylko Waszej rady. Wiec historia jest taka, że oboje jeszcze TEGO nie robiliśmy ale ona mówi ze ma do mnie pociąg nie tylko psychiczny ale rownież fizyczny i to nawet duży, lecz ja niestety nie jestem swego pewien. Jak na przykład idę po ulicy i patrze na rożne kobiety, to moge od razu stwierdzić z którą chciałbym mieć sex a z którą nie (pewnie sie to wydaje szczeniackie ale na prawde to dla mnie problem, o którym napisze w następnym zdaniu. Jest to problem bo zupełnie nie wiem co mam na ten temat myśleć
). No wiec jak wcześniej napisałem, na ulicy od razu moge to stwierdzić u innych kobiet, a jak patrze na moją dziewczynę to na prawde nie wiem czy chciałbym z nią uprawiać sex. Już pozostawmy sprawę wieku itd, bo chodzi mi o sam problem tego. Czy to, że nie wiem, oznacza ze nie czuje pociągu fizycznego do niej? Czy może to, że nie jestem gotów? Na serio nie wiem co o tym myśleć, a jest to dla mnie ważne bo wyraźnie czuje ze ona chce to ze mną zrobić jak najszybciej. Bardzo Ją kocham, to moja pierwsza, prawdziwa i głęboka miłość, i muszę Wam powiediec ze jest to piękne uczucie, tez dlatego ze szczerze odwzajemnione :), ale jak na nią patrze pod względem fizycznym to nic nie czuje, ani odrazy, ani jakiegoś szczególnego pociągu... Fajne ma bardzo ciało ale kurna na serio nic specjalnego nie czuje... Inną sprawą jeszcze jest to, że mi sie własnie w ogóle nie spieszy. Niby w moim wieku powinienem być wiecznie napalony i "ruchac" co popadnie, a ja wcale taki nie jestem... Wolałbym zaczekać spokojnie aż wyczuje ze na mnie przyszedł czas, bo myśle ze z pośpiechu nic przyjemnego nie wyniknie. Czy taki tok myślenia jest normalny? Czy mam po prostu zrytą banie? Bardzo prosze podpowiedzcie mi coś, naprowadźcie na jakiś tor myślowy. A, i jeszcze jedno "off-topic": jeśli podczas masturbacji szybko (czytaj: 1-2 minuty) dochodzę to wytrysku, to podczas sexu tez tak będzie? Czy to może inna sprawa jest? Nie mam doświadczenia w takich sprawach wiec postanowiłem sie spytać doświadczonych ;p z góry dziękuje za jakiekolwiek odpowiedzi, z szacunkiem, Putin.[/u]
Mam kilka sprawę których chciałbym zasięgnąć Waszej opinii. Pierwsza jest taka że:
Mam 17 lat, mam rownież dziewczynę z która jestem nie tak długo ale baaardzo sie kochamy, szybko zaczęliśmy sie pozadnie całować i poruszamy tematy sexualne ale jest pewnien problem... Niektórzy mogą stwierdzić że jestem za młody żeby takie tematy rozpatrywać, no ale chce tylko Waszej rady. Wiec historia jest taka, że oboje jeszcze TEGO nie robiliśmy ale ona mówi ze ma do mnie pociąg nie tylko psychiczny ale rownież fizyczny i to nawet duży, lecz ja niestety nie jestem swego pewien. Jak na przykład idę po ulicy i patrze na rożne kobiety, to moge od razu stwierdzić z którą chciałbym mieć sex a z którą nie (pewnie sie to wydaje szczeniackie ale na prawde to dla mnie problem, o którym napisze w następnym zdaniu. Jest to problem bo zupełnie nie wiem co mam na ten temat myśleć
). No wiec jak wcześniej napisałem, na ulicy od razu moge to stwierdzić u innych kobiet, a jak patrze na moją dziewczynę to na prawde nie wiem czy chciałbym z nią uprawiać sex. Już pozostawmy sprawę wieku itd, bo chodzi mi o sam problem tego. Czy to, że nie wiem, oznacza ze nie czuje pociągu fizycznego do niej? Czy może to, że nie jestem gotów? Na serio nie wiem co o tym myśleć, a jest to dla mnie ważne bo wyraźnie czuje ze ona chce to ze mną zrobić jak najszybciej. Bardzo Ją kocham, to moja pierwsza, prawdziwa i głęboka miłość, i muszę Wam powiediec ze jest to piękne uczucie, tez dlatego ze szczerze odwzajemnione :), ale jak na nią patrze pod względem fizycznym to nic nie czuje, ani odrazy, ani jakiegoś szczególnego pociągu... Fajne ma bardzo ciało ale kurna na serio nic specjalnego nie czuje... Inną sprawą jeszcze jest to, że mi sie własnie w ogóle nie spieszy. Niby w moim wieku powinienem być wiecznie napalony i "ruchac" co popadnie, a ja wcale taki nie jestem... Wolałbym zaczekać spokojnie aż wyczuje ze na mnie przyszedł czas, bo myśle ze z pośpiechu nic przyjemnego nie wyniknie. Czy taki tok myślenia jest normalny? Czy mam po prostu zrytą banie? Bardzo prosze podpowiedzcie mi coś, naprowadźcie na jakiś tor myślowy. A, i jeszcze jedno "off-topic": jeśli podczas masturbacji szybko (czytaj: 1-2 minuty) dochodzę to wytrysku, to podczas sexu tez tak będzie? Czy to może inna sprawa jest? Nie mam doświadczenia w takich sprawach wiec postanowiłem sie spytać doświadczonych ;p z góry dziękuje za jakiekolwiek odpowiedzi, z szacunkiem, Putin.[/u]
napisał/a:
Monini
2011-12-06 22:54
Putin777, zdecydowanie to nie jest jeszcze czas na Twój pierwszy raz.
Wynika to z tego co piszesz. A swoją drogą jeśli:
to chyba tak naprawdę to co czujesz nie jest jednak tą najprawdziwszą miłością, skoro nie czujesz nic specjalnego.
Moim zdaniem więc nie ten moment i możliwe że nie ta partnerka
na to pytanie jednoznacznie nie odpowiem, może być różnie, może być, że szybciutko dojdziesz albo, że nawet nie będziesz mógł, nic nie jest powiedziane... w każdym razie powodzenia, tylko, na Boga, nie śpiesz się z tym, nie warto
Wynika to z tego co piszesz. A swoją drogą jeśli:
to chyba tak naprawdę to co czujesz nie jest jednak tą najprawdziwszą miłością, skoro nie czujesz nic specjalnego.
Moim zdaniem więc nie ten moment i możliwe że nie ta partnerka
na to pytanie jednoznacznie nie odpowiem, może być różnie, może być, że szybciutko dojdziesz albo, że nawet nie będziesz mógł, nic nie jest powiedziane... w każdym razie powodzenia, tylko, na Boga, nie śpiesz się z tym, nie warto
napisał/a:
klameczka5
2011-12-06 23:31
Moim zdaniem nie powinieneś się spieszyć, nie rób nic na siłę, dlatego, że ona tego chce. Przyjdzie na Ciebie czas i już ;)
napisał/a:
Montauk
2011-12-06 23:44
Samo Ci przyjdzie w odpowiednim momencie nic na sile :)
I moze rzeczywiscie z nie ta kobieta to zrobisz. W sumie zaden problem tak na prawde.
Najgorsze co mozesz zrobic to sie tym martwic :P
I moze rzeczywiscie z nie ta kobieta to zrobisz. W sumie zaden problem tak na prawde.
Najgorsze co mozesz zrobic to sie tym martwic :P
napisał/a:
Putin777
2011-12-06 23:46
Monini, to nie jest tak, ze nic zupełnie nie czuje. Jak na nią patrze to moje serce sie niesamowicie raduje, po prostu czuje ze Ją kocham i ze jest ta jedyną. Ale nie czuje nic specjalnego pod względem pociągu takiego "sexualnego"... I nie wiem co o tym myśleć
napisał/a:
Montauk
2011-12-07 00:51
nic nie musisz myslec ;p
napisał/a:
~gość
2011-12-07 08:31
a co jak Ci się zachce w pewnym momencie seksu i będzie Ci się go chciało często, ale nie z nią bo Cię nie pociąga? Nie zastanawiałeś się czy nie zaczniesz jej zdradzać bo atrakcyjniejsze od niej będą wkoło?
napisał/a:
tolek2
2011-12-07 11:24
Pamiętaj pośpiech w tego typu sprawach jest złym doradcą. Poczekaj aż przyjdzie odpowiedni moment . Każdy z Was ma coś cennego, w każdej chwili można to zrobić. Tylko pytanie czy nie będziesz tego żałował później że zrobiłeś z "tą a nie z inną dziewczyną" którą pokochasz naprawdę, poza którą nie będziesz widział świata.
napisał/a:
marcinszczyg
2011-12-07 14:25
zmniejsz czestosc masturbacji np o polowe - zobaczysz ze pociag do partnerki przyjdzie
jesli chodzi o szybkosc to - wydaje mi sie ze szybko Ci to idzie, postaraj sie wydłuzyc ten czas - nie tak intensywnie
a na poczatek nie musicie uprawiac sexu zeby ja zadowolic - mozesz jej robic rozne inne zeczt ktore sprawia ze odplynie i nie bedzie kladla wtedy takiego nacisku na sex
jesli chodzi o szybkosc to - wydaje mi sie ze szybko Ci to idzie, postaraj sie wydłuzyc ten czas - nie tak intensywnie
a na poczatek nie musicie uprawiac sexu zeby ja zadowolic - mozesz jej robic rozne inne zeczt ktore sprawia ze odplynie i nie bedzie kladla wtedy takiego nacisku na sex