Pozycja "on na górze", a punkt G u kobiety.

napisał/a: Msonicblu 2011-11-04 17:31
Witam. Mam pytanie odnośnie pozycji "on na górze", (nie wiem jak inaczej to nazwać =D) ([reklama usunięta] ) punktu G u kobiety i skrzywionego penisa na dół.
Otóż bardzo nie podoba mi się to, że mój penis jest skrzywiony w dół, ale żeby wszystko było w porządku postanowiłem poszperać w internecie i poszukać wygodnych pozycji dla obojga partnerów, głównie zważając właśnie na skrzywienie. Ku mojemu zdziwieniu wyczytałem, że pozycja podana w tytule jest jedną z lepszych. Niestety się z tym nie zgadzam. Proszę wybaczyć mi brak fachowych nazw, ale punkt G u kobiety jest na górnej ścince (brzuch), a penis skrzywiony na dół nie ma szans tam dotrzeć. Ogólnie rzec biorąc jest nawet cięzko go włożyć, a i bardzo łatwo o wyjście. Moja partnerka uwielbia tę pozycję, a ja niestety nie jestem wielbicielem seksu i zanim nie dowiem się wszystkiego, nie zacznę działać. Chciałbym się dowiedzieć, jak rozwiązać problem skrzywienia, aby w w/w pozycji było nam wygodnie. Nic mi na myśl niestety nie przychodzi.
napisał/a: MonikaDaria 2011-11-04 17:38
To w końcu kto ma być na górze? Bo tytuł tematu jest inny a pokazujesz co innego



Msonicblu napisal(a):Proszę wybaczyć mi brak fachowych nazw, ale punkt G u kobiety jest na górnej ścince (brzuch), a penis skrzywiony na dół nie ma szans tam dotrzeć

Jak to nie ma? Penis "wypełnia" pochwę i stymulowanie którąkolwiek jego częścią punktu G daje satysfakcję. Musiałbyś mieć sporo luzu żeby nie dotykać punktu G
napisał/a: Kolorowe_oczy 2011-11-08 12:50
a gdy kobieta obejmie ciie nogami w okół pleców wysunie swoja pupe troszke do góry co sprzyja ruszaniu punktu G to tez powinienieś wyczytać przy tej pozycji
Izaczek
napisał/a: Izaczek 2011-11-10 13:20
Msonicblu napisal(a):a penis skrzywiony na dół nie ma szans tam dotrzeć.
jakieś bajki opowiadasz