Problem

napisał/a: babciakryska 2011-10-03 14:30
Witam. Mam 18 lat i jestem nadal dziewicą. Nie mam stałego partnera ale czasami dochodzi z tzn. "kumplem" do pewnym macanek, nigdy nie doszło do pełnego zbliżenia, chociaż mogło ale zawsze strach przed tym, że źle wypadnę, czegoś nie będę wiedziała był silniejszy. Miałam z tego przyjemność ale ostatnio zaczynam się zastanawiać czy to było tylko dzięki alkoholowi czy dlatego, że rzeczywiście mnie podniecał... Zastanawiam się czy ze mną jest wszystko ok, gdyż od jakiegoś czasu piszę przez internet, codziennie z pewnym, nowym znajomym i strasznie świntuszymy, podoba mi się to wszystko , dzięki rozmowom z nim wiem dużo więcej i się trochę otworzyła ale wydaje mi się, że te moje podniecenie jest dość słabe. Nawet jeśli dochodzi do masturbacji to nie odczuwam jakiegoś tam wielkiego podniecenia o orgazmie już nie wspomnę. Czy to tylko kwestia tego, że z czasem poznam bardziej swoje ciało, czy o co chodzi?
gajaa
napisał/a: gajaa 2011-10-13 11:30
babciakryska napisal(a): Witam. Mam 18 lat i jestem nadal dziewicą. Nie mam stałego partnera ale czasami dochodzi z tzn. "kumplem" do pewnym macanek, nigdy nie doszło do pełnego zbliżenia, chociaż mogło ale zawsze strach przed tym, że źle wypadnę, czegoś nie będę wiedziała był silniejszy. Miałam z tego przyjemność ale ostatnio zaczynam się zastanawiać czy to było tylko dzięki alkoholowi czy dlatego, że rzeczywiście mnie podniecał... Zastanawiam się czy ze mną jest wszystko ok, gdyż od jakiegoś czasu piszę przez internet, codziennie z pewnym, nowym znajomym i strasznie świntuszymy, podoba mi się to wszystko , dzięki rozmowom z nim wiem dużo więcej i się trochę otworzyła ale wydaje mi się, że te moje podniecenie jest dość słabe. Nawet jeśli dochodzi do masturbacji to nie odczuwam jakiegoś tam wielkiego podniecenia o orgazmie już nie wspomnę. Czy to tylko kwestia tego, że z czasem poznam bardziej swoje ciało, czy o co chodzi?


Kwestia samoświadomości i partnera. Sama piszesz, że to tylko kumpel...
napisał/a: kasia0402199 2011-11-18 16:26
droga babciu... dziewictwo to niesamowity skarb. warto go oddac osobie ktora naprawde na to zasluguje... ktora bedziesz kochac. nie mysl sobie ze to jakies nudne oklepane zrzedzenie wiem poprostu co mowie.. mnie to nie bylo dane a bardzo bym chciala. to ze ze masz 18 lat i jestes dziewica nie robi z ciebie gorszej. wrecz przeciwnie. nie daj sie porwac bledom mlodosci. a jesli chodzi o antykoncepcje to jest wiele metod.w swoim mlodym zyciu wybieraj jak najnmiej inwazyjne... odrzuc tabletki anty bo niby nie szkodza a ja zajsc po nich w ciaze nie moge. dla was najleprzym rozwiazaniem bedzie powszechnie znana prezerwatywa. w kazdym pudelku jest instrukcja obslugi ktora warto przeczytac. a jesli ty i two wybranek bedziecie sie naprawde kochac i bedziesz miala odpowiedzialnego partnera to nie bedzie czym sie martwic. pamietaj ze pierwszy raz dla nas kobiet jest bardzo wyjatkowy. a jesli chdzi o umiejetnosci to nie mysl o tym tylko poddaj sie chwili i czerpcie z tego duzo przyjemnisci. bo sex to nie tylko rozladowanie napiecia ale i niesamowita wiez. nie oczekuj orgazmu za pierwszym razem tego musisz sie nauczyc