proszę o POMOC! problem ze zmianą antykoncepcji

napisał/a: dilana 2011-04-10 13:33
Przez 1,5 roku zażywałam Jeanine, nigdy nie miałam żadnych skutków ubocznych, badania do tej pory miałam wszystkie w normie. Mimo wszystko postanowiłam wypróbować NuvaRing. Skończyłam więc blister Jeanine, zrobiłam przerwę, 6-tego dnia przerwy założyłam krążek. Po około pół godziny zaczęło mi się robić słabo, nie wiedziałam co się dzieje, poszłam do toalety na wypadek gdybym miała wymiotować, ale zamiast tego straciłam przytomność. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało! Natychmiast po oprzytomnieniu wyjęłam krążek i wszystko ustało (głowa mnie jedynie boli, ale musiałam mocno rąbnąć o płytki). Dzisiaj niby mija 7 dzień przerwy. Krążków na pewno nie odważę się już użyć. Czy mogę w takim razie dzisiaj wrócić do Jeanine? Czy wczorajszy incydent nie będzie miał na to wpływu? Dodam że w piątek kochałam się z chłopakiem, więc zależy mi na tej ciągłej ochronie. Bardzo proszę o pomoc!
napisał/a: Escherichia1 2011-04-10 15:42
Jeanine i NuvaRing maja rozne hormony i to troche miesza mi w glowie. Ale wydaje mi sie, ze nie mialas krazka w sobie wystarczajaco dlugo aby zdazylo hmm ujme to tak "dzienna dawka hormonow" zdazyla sie wchlonac do organizmu. Biorac pod uwage, ze wspolzylas w piatek to ja radzilabym powrocic to tabletek antykoncepcyjnych.. mysle, ze powinny dzialac normalnie. Innej opcji chyba tak nie masz. Bo tabsy moga zadzialac.. jak beda lezec na polce to nie zadzialaja i ryzyko ciazy po piatkowym stosunku istnieje. Chyba, ze nie jestes przeciwniczka tablete PO, to smigaj do gina a od nastepnego cyklu powroc do tabletek antykoncepcyjnych.
Ale ogolnie ja bym je zaczela brac od dzisiaj.
napisał/a: dilana 2011-04-10 16:37
Dziękuję za odpowiedź :) Właściwie to byłam zdecydowana wrócić dzisiaj do tabletek. Zaczęłam się zastanawiać dopiero gdy mój chłopak zaczął się obawiać ewentualnych powikłań po wczorajszych moich "przygodach". Krążek nie był założony dłużej niż 30-40 minut więc mam nadzieję, że nie wpłynie to w żaden sposób na jakieś skumulowanie się hormonów czy coś w tym rodzaju ;)