Proszę o pomoc, wskazówki

napisał/a: KipoKapa 2016-02-27 18:10
18 lat. W związku z moją dziewczyną, którą bardzo kocham i sama myśl o tym, żebym ją stracił wywołuje u mnie bardzo silne emocje i powoduje czasem płacz. Z moją dziewczyną jestem od września, aż do dzisiaj. Mniej więcej chodzi mi o to, że popadliśmy w straszną rutynę, nie wiemy co możemy robić. Oboje z nas mamy pierwszy raz z takimi rzeczami styczność. Naszą rutyną jest to, że nasz wspólnie spędzony czas jest wykorzystywany spacerem do plaży, a z plaży z powrotem do domu. Ja jako facet powinienem raczej chyba wiedzieć co się robi z dziewczyną, prawda? Problemem jest to, że ja kompletnie nie wiem co mogę z nią robić. Napisała mi, że nudzi jej się to wszystko, bo nie spędzamy ze sobą czasu. Faktycznie mieliśmy/mamy straszne problemy, które próbowaliśmy obgadać razem, ale wracamy do punktu wyjścia, ponieważ dalej nie wiemy. Dzisiaj ją poprosiłem o to, aby dała mi ostatnią szansę. Zgodziła się, ale powiedziała, że z jej strony nie będzie mogła wiele z siebie dać, bo teraz inne myślenie, po tym dodała, że ona czuję się jakbym był dla niej znajomym/przyjacielem.
Zawsze bałem się przedstawić swoją dziewczynę rodzicom. Boję się tego co miałoby być kiedy bym to zrobił. Na pewno wiem tyle, że moglibyśmy zacząć spędzać czas razem w nowym miejscu (w domu), można spać razem, oglądać. Wracając do paru linijek wcześniej dodała, że czuja się powoli niekochana :'). Obiecałem jej, że to się zmieni, a na pierwszy rzut przedstawię ją moim rodzicom. Błagam Was o pomoc, ponieważ ta dziewczyna jest dla mnie wszystkim, dopiero zacząłem to doceniać, kiedy doszło do tego, że prawie ją utraciłem. Przyjmę każdą poradę, każdą poradę potraktuje jako wybawienie. Jeżeli jeszcze jakiś informacji brakuje o niej i mnie, proszę pytać. Jestem gotowy na wszystko P.S Zapomniałem dodać, że jej też zależało/zależy. Ja się obudziłem w ostatniej chwili. Ona przez to nie mogła spać i przestać płakać
napisał/a: hamlet098 2016-02-27 18:58
Wy jesteście ze sobą pół roku?
napisał/a: KipoKapa 2016-02-27 19:00
Tak. Znamy się od 1 gim, a dopiero wszystko się zaczęło po 3 gim na koniec wakacji.
napisał/a: errr 2016-02-27 19:44
napisal(a):Zgodziła się, ale powiedziała, że z jej strony nie będzie mogła wiele z siebie dać, bo teraz inne myślenie, po tym dodała, że ona czuję się jakbym był dla niej znajomym/przyjacielem.
pozamiatane.
napisał/a: KipoKapa 2016-02-27 19:49
Nie rozumiem? Zapomniałem dodać, że powiedziała "Mam nadzieję, że to myślenie jest tylko chwilowe"
Na prawdę, ona i ja chcemy wiedzieć co możemy robić :') Oboje nie chcemy tego na prawdę kończyć.
napisał/a: dkmp5 2016-02-28 12:44
Bardzo możliwe że już pozamiatane , czy sprawia Ci jakiś problem zabranie ją na pizze czy do kina ? Postaraj się teraz wprowadzić jakąś wartość do jej życia , zabierz ją w fajne miejsce . Przedstaw ją rodzicom jak nie masz kasy to zrób sam pizze i włacz jakiś film albo daj jej czasem kwiatka czy coś dobrego . Normalna dziewczyna na pewno doceni takie coś o ile już nie jesteś skreślony . Kreatywność jeśli chodzi o sprawy daje Ci mega plusa i chyba żadna kobieta nie zaprzeczy .
napisał/a: bro1 2016-02-28 20:32
Pół roku spacerowania na trasie plaża - dom zanudziłoby każdego.
Jest masa rzeczy, które możecie robić razem.
Wycieczki - nie spacer do plaży i z powrotem, tylko wycieczka. Jedźcie (idźcie) w jakieś miejsca, gdzie nie byliście. Niech to będzie nawet drugi koniec miasta, wsi (nie wiem gdzie mieszkacie). Zabawcie się w wymyślanie historii np. budynku. Może traficie na jakieś zabytki? Ruiny dawnych domostw, zamków? Połaźcie po tym, pośmiejcie się, poróbcie zdjęcia, śmieszne miny.
Koncerty, występy za free - jesteście młodzi, z kasą może być różnie, ale w necie znajdziecie sporo info, gdzie odbywają się imprezy za darmo w waszej okolicy.
Może wspólne zajęcia sportowe? Może bieganie? Jazda na rowerze? Gra w piłkę (czy w co tam teraz młodzież gra). Może rolki?
Wspólne oglądanie filmów - czy to u niej, czy u ciebie. Nie wiem jakich macie rodziców, ale może nie przyjmą negatywnie informacji, że spotykacie się?
Wspólne gotowanie? - możecie nawet tym rodzicom przygotować razem deser.
Zaskocz ją - kup taniego kwiatka - daj jej. Może jakąś czekoladę czy co tam dziewczyna lubi.
Pokaż jej czym się interesujesz, co cię pasjonuje (optymistycznie zakładam, że masz jakieś hobby).
Dowiedz się co ona lubi.
Lekcje razem zróbcie, niech jedno drugiemu pomoże z zadaniami.
Bo niby razem łazicie w stronę plaży i z powrotem, a nic z tego nie wynika. Oboje zaczynacie się nudzić.
Buziaka jej daj, przytul ją, niech posiedzi na twoich kolanach - nie wiem na jakim etapie bliskości jesteście, bo z młodzieżą to teraz różnie bywa, to więcej nie sugeruję.
Działaj chłopie działaj - więcej życia i uśmiechu.
Po pół roku łażenia w tę i z powrotem, to nawet żółw by się poddał.