prosze o rade bo nie wiem co robic??

napisał/a: moli86 2009-05-15 15:23
hjgyuhghju
napisał/a: anaa82 2009-05-15 15:32
Krótko i zwięźle. Skoro nie ma szans na raotowanie małżenstwa, jestes szczesliwa z kims innym, Twój mąż też cie nie kocha i nie chce nic ratowac, wiec poprostu rozwiedzcie się. Oboje sie nie kochacie wiec nikt nie ucierpi, dzieci nie macie, dlatego rozwiązanie jest proste - rozwód.
napisał/a: MamaZosi2009 2009-05-17 19:51
Czasami warto postawić wszystko na jedną kartę. weź rozwód, nie możecie przecież udawać z mężem w nieskończoność przed wszystkimi że wszystko jest ok. Jeżeli Wasze małżeństwo już nie istnieje, nie czekaj, bo może być za późno. Łap swoje szczęście:) Trzymam kciuki i pozdrawiam
napisał/a: kratka4 2009-05-19 22:28
Moli piszesz,że oboje się nie kochacie i oboje nie widzicie problemu żeby wziąść rozwód wiec w czym problem???Co to za małżeństwo bez miłości,zdradzające się???Ułatwicie sobie tylko sprawe rozwodem.Ty w końcu będziesz z facetem którego kochasz i który odwzajemnia twoje uczucie i on ułoży sobie życie!!!Nie macie dzieci więc nic was tak naprawde nie łączy.Po co ciągnąć w nieskończoność coś czego już nie ma??Po co udawać przed rodziną,że wszystko jest ok???Pozwólcie sobie nawzajem rozpocząc nowe zycie obok osób które kochacie
pozdrawiam i powodzonka:)
napisał/a: moli86 2009-05-20 18:56
fggjgyujuy
napisał/a: online8 2009-05-27 13:04
Wiesz, znam takie małżeństwo jak Wasze - dosłownie kopia. Zdrady, inne związki na boku, brak miłości i żadnych perspektyw na wspólne życie. Tak było przez kilka dobrych lat. Najpierw żyli obok siebie, potem zaczęli się do siebie na nowo zbliżać. Dziś mają śliczną córeczkę, są szczęśliwi, kochają się i nic ich już nie złamie bo za wiele razem przeszli. Czasami różnie bywa. Jeszcze 3 lata temu nie uwierzyłabym, że będą razem