Pytanie amatora.

napisał/a: Majso 2012-10-25 00:31
Witam serdecznie !

Otóż niedługo zbliża się mój 'pierwszy raz' i nie chciał bym popełnić jakiejś gafy, tym bardziej w kwestii zabezpieczenia. Otóż, przymierzałem kilka prezerwatyw by dobrać w miarę dobry rozmiar. w obwodzie jest ok, przylegają do członka, jednak zaniepokaja mnie fakt ,że nie rozwija się ona do końca. Nakładam ją na penisa rozwijam do momentu aż pokryje całego członka, jednak w długości jeszcze troszkę jej zostaje i tworzy ona tak jakby pierścień ;) nie wiem jak by to opisać, mam nadzieję że w miarę zrozumiecie. Czy tak jest prawidłowo ? Czy prezerwatywa powinna rozwinąć się w 100% ? czy może troszkę tego 'materiału' zostać ? proszę o odpowiedź ;)
napisał/a: Monini 2012-10-25 00:35
Jeśli dalej się nie daje rozwinąć to jest ok, ten pierścień jest po to, żeby się nie zsunęła, spokojnie, najważniejsze to usunąć powietrze, ale to pewnie wiesz
napisał/a: Majso 2012-10-25 16:04
chyba, mnie nie zrozumiałaś albo to ja nie zrozumiałem Twojego postu ;P

Chodziło mi bardziej o to ,że prezerwatywa nie pasuje na długość, tzn. nie mogę jej do końca rozwinąć bo po prostu jest za długa. I czy powinna się ona W CAŁOŚCI rozwinąć ( w takim wypadku szukanie prezerwatywy mniejszej długościowo ) ? czy nie musi ?
napisał/a: Monini 2012-10-25 16:56
Majso, faktycznie nie zrozumialam...
w takiej sytuacji mysle, ze jesli nie jest za luzna, tylko ciasno przylega to nie powinno byc problemu
napisał/a: Majso 2012-10-25 17:01
no właśnie w szerokości jest idealna ;) leży tak jak powinna tylko ta długość mnie niepokoi ;)

dzięki za radę ;)
napisał/a: ~gość 2012-10-25 17:39
Monini napisal(a):w takiej sytuacji mysle, ze jesli nie jest za luzna, tylko ciasno przylega to nie powinno byc problemu
zgadzam się jak najbardziej :)