Rocznica.

napisał/a: k4 2008-06-21 20:08
Dokładnie 14 mija rok odkąd jestem z moją dziewczyną. Niby to nic, ale między nami bywało różnie. Pozwolę sobie przytoczyć Naszą historię :). Już jako dzieci (3 klasa podstawówki) czuliśmy do siebie sympatię i "chodziliśmy" ze sobą (taka mała dziecinada :P). Po jakimś czasie jednak stało się tak, że mnie 10 latka rzuciła na rzecz innego chłopczyka (jak już napisałem taka mała dziecinada:P)... Ja, że ją bardzo lubiłem no to się uganiałem sporo czasu za nią :). No, ale później jakoś o sobie zapomnieliśmy trochę. Później jakoś w 6 klasie (podstawówki) zacząłem być z pewną dziewczyną z którą w sumie byłem rok, niby wielka miłość, ale teraz jak pomyślę to sądzę, że to również była dziecinada. No i wtedy moja aktualna dziewczyna zaczęła zwracać na mnie uwagę i czuć coś do mnie. Ja, głupi uganiałem się(od 1gimn) za dziewczyną która mnie po roku rzuciła, a w zasięgu ręki miałem miłość. No i tak od tej 1gimn trochę się zbliżałem do mojej "miłości" z 3 klasy - częściej rozmawialiśmy i w ogóle, ale nie wiem czemu, ale wstydziłem się z nią gadać... jak do niej podchodziłem na żywo to nie wiedziałem co mówić. Od jej koleżanek wiedziałem o wszystkim co do mnie czuję. Później w sumie 2 razy próbowałem jej kosztem zapomnieć o byłej... a tylko ją krzywdziłem, bo 2 razy jej najpierw mówiłem, że kocham, a tak nie było (i dwa razy sie rozstawaliśmy)... W końcu wziąłem się w garść zapomniałem o byłej... i zacząłem jeszcze bardziej zbliżać się do dziewczyny która od 2 lat się we mnie kochała... Stawaliśmy się coraz bliższymi przyjaciółmi przez 2 miesiące.. i zacząłem coś do niej czuć.. i 14 sierpnia uznaliśmy za datę od kiedy jesteśmy razem... Teraz to wiem, że ją kocham ponad wszystko i chcę z nią jak najdłużej być. Przytoczyłem naszą historię, żebyście wiedzieli jak bardzo ważna jest dla mnie ta rocznica, bo chcę, żeby wiedziała jak bardzo ją kocham i, że już nigdy nie opuszczę... i wynagrodzić troszkę jej te wszystkie krzywdy które jej wyrządziłem przez te 2 lata olewania jej .. Chcę, żeby ta rocznica była wyjątkowa. Myślę nad zabraniem ją na jakąś polane i zrobić taki piknik... Tylko nie mam pojęcia co miałbym zrobić do jedzenia... znowu też chodzi o pogodę, bo jak będzie padało no to :/... Myślę też nad spędzeniem tego wieczoru w domu... w pokoju z setką zapalonych świeczek > ale znowu też nie wiem co miałbym zrobić do jedzenia... Zdziwicie się pewnie, ale mam 16 lat... Nie przelewa się i pieniądze jakie mógłbym wydać na to, to do 200zł.. Zależy mi, żeby było wyjątkowo, żeby czuła się wyjątkowo... Proszę o jakieś propozycję !



(z góry przepraszam, że to wszystko tak popisane, że pewnie połowa nie zrozumie, ale inaczej nie potrafie ;P )
napisał/a: CatchMeIfYouCan 2008-06-25 20:15
200 plnków...

nie myślałeś o wyskoczeniu w ten dzien na wycieczke...pociagiem pojedziecie w góry, albo nad morze... to zalezy gdzie mieszkasz..gdzie blizej...

ja zabrałem laske na paintballa... 50pln od osoby plus dodatkowe 50pln na kulki... wraz z moimi znajomymi...bo mielismy turniej, więc...ale tak jej sie to spodobało...że...odwdzieczyła się...z nawiazka hiehie.... Nigdy nie myślałem, ze lasce może spodobac sie taki hardcore, i to jeszcze półfinałowy pojedynek...

ale...

im bardziej zaskakujacy i oryginalny pomysł...tm lepiej...

powodzenia
napisał/a: nadia8 2008-07-05 19:10
k4, jestem pod wrażeniem. Nie chce mi się wierzyć, że masz tylko 16 lat . Gratulacje, wg mnie pomysły, które podałeś są całkiem niezłe. Tylko uważaj ze świeczkami (nie podpal pokoju )
napisał/a: AnDrEv 2008-07-07 01:13
He no faktycznie niezły pomysł :) sam za pól roku będę zastanawiał sie zrobić:) albo co kupic:) albo ty sie tak nie przejmuj tym jedzeniem i nie szykuj za duzo:) sam znasz tą dziewczyne rok i wiesz co lubi moze jakies spaghetti ? szybko nie drogo a i wystawnie do tego wino ( nie wiem czy pijecie ale broń boze nie nakłaniam ) może jakis kominek lub domek wez:) na weekend albo tez na 1 dzien :) znajdziesz gdzieś z kominkiem jakis no ale widać ze pomysłow ci nie brak i bardzo romantycznie podchodzisz do tego :) ..

PS.
CatchMeIfYouCan a ten paintball boli :)? bo czuje ze twoj pomysł by sie mojej spodobał można powiedzieć ze czasem lubi jak boli he :) a i by miała okazje sie wyżyć pewnie na mnie :)