Rocznica - ktory dzien?

Pierwszy pocałunek.
Ajjj pamiętam to jak dziś, lepiej być nie mogło. Do tej pory często to wspominamy

dzień od którego wracalismy do domu za rękę, jako para... cudny dzień

My liczymy...
...od naszego pierwszego wschodu słońca...tego spojrzenia prosto w oczy... od pierwszego pocałunku...

My liczymy od dnia, w którym przyjechałam do pracy nad morze tam gdzie był jeszcze wtedy nie Mój ;)

od pierwszego spotkania na żywo

My znaliśmy sie wcześniej 5 lat :)

pierwsze wyjście do kawiarni - co roku siadamy w tym samym miejscu i na tych samych miejscach :))))))))))))

Nasza rocznica jest 6 października. Tego dnia G. po raz pierwszy mnie pocałował. A było to dziwne nbo najpierw nieśmiało dawał mi buziaki w policzek i w czółko, w końcu ja nie wytrzymałam i pocałowałam Go w usta. On mnie powstrzymał bo stwierdził, że bedę miała czerwoną brodę (był nieogolony i myślał, że mnie podrapie :P ) ale potem zapytał czy mam na sobie podkład, powiedziałam, że nie to stwierdził "To najwyżej jutro go sobie nałożysz" i rzucił się na mnie praktycznie :P . Od tamtej pory liczymy, a raczej ja zaczęłam liczyć Naszą rocznicę. G. o niej zapomina bo dla Niego rocznica jest 3 tygodnie później kiedy to zabrał mnie na Jasną Górę i po raz pierwszy wziął za rękę :D . No ale ostatecznie jest 6 października :)

My liczymy od pierwszej imprezy, na którą poszliśmy oficjalnie jako para... :) Były to urodziny K :D Jeden z jego kumpli obserwując mnie tańczącą z koleżankami na parkiecie rzucił do K, że jestem fajna laska i zabierał się do podrywania, a wtedy K takim poważnym tonem - "Ona jest ze mną!" :D Hehe, śmieszne to, bo mieliśmy wtedy on 16 ja 17 lat... gówniarze :D A teraz stuknie nam 6 lat...

A poznaliśmy się kilka miesięcy wcześniej na obozie narciarskim - od razu wpadliśmy sobie w oko :)

Journeyman(ka) napisal(a):

Od tamtej pory liczymy, a raczej ja zaczęłam liczyć Naszą rocznicę. G. o niej zapomina bo dla Niego rocznica jest 3 tygodnie później

u nas podobnie.. tylko ze D mowi ze powinnismy liczyc jakies 2 mce pozniej niz ja licze :P

My liczymy od dnia pierwszego pocałunku... Ale w sumie tego samego dnia poznałam część jego znajomych, którzy od razu uznali mnie za dziewczynę K. a on nie oponował No i tak już nam zostało, że tamten dzień jest NASZYM dniem

My także liczymy od dnia pierwszego pocałunku ;)
Chociaż ja bym nawet liczyła wcześniej, ale jakoś tak wyszło, że rocznice świętujemy w ten dzień.

my też od pierwszego pocałunku :)
wczoraj mieliśmy roczek! :))