rozgryżć faceta? :)

Jeżeli mój mężczyzna kupił dzisiaj sam, z własnej woli w sklepie szynkę, sery, owoce, warzywa i pełno produktów obiadowych, to tylko dlatego, że skusiły go duże promocje w polo market jako pragmatycznego mężczyznę czy mam się spodziewać wykwintnej kolacji? :D (on nigdy nie gotuje!)
Bo zrobił to przy mnie, zaprosił do siebie na mieszkanie na wieczór i powiedział, że zaprasza. I w tymże wypadku nie wiem czy ubrać się seksi jak na romantyczną kolację czy po prostu wpaść casual. Na moje pytanie - nie odpowiedział. Próbuję rozgryźć ten orzech :P
Ps. Co do zakupów, to jak już zahaczyłam o polo market, to całkiem fajne promocje przedświąteczne mają na produkty do pieczenia, ozdoby wielkanocne itp ;)) Mam nadzieję, że równie dobre mięcho, jak przyjdzie mi jednak tą kolację przygotowaną przez niewprawionego w bojach kulinarnych mężczyznę jeść.