Sama nie wiem co mam myśleć o tym małżeństwie... Jak Wy to oceniacie?

napisał/a: sylwiaaaaa86 2014-11-21 15:23
Dzięki za słowa otuchy ;) Ciągle się nad tym wszystkim zastanawiam, analizują i jestem w punkcie wyjścia. Wyprowadzka do rodziców zupełnie odpada, w ogóle temat wyprowadzki to ciążka sprawa (chociaż najchętniej bym to zrobiła) - mam zarejestrowana firma na mieszkanie, które wynajmujemy i jeżeli wyprowadzę się a nie zmienię siedziby firmy to mąż będzie miał jasną informacje, że to jest tylko na pokaz i wrócę. A zmiana adresu to byłby dla mnie dość duży problem i jeśli chciałabym to zrobić to już definitywnie...
Pokazałam Mu ten wątek, miałam nadzieję, że opodziała jak kubeł zimnej wody, przeczytał z zaciekawieniem i później przeszedł do obowiązków dnia codziennego... Bez żadnego zainteresowania, nic nie powiedział, po prostu to po nim spłynęło. Dzis rano jak Go zapytałam o zdanie to powiedział, że to nic nowego, przecież mówiłam mu o tym.
stazzja
napisał/a: stazzja 2014-11-24 15:16
A gdybyś męża na jakiś czas wywaliła? Dałoby się?

Kurcze, też myślę, co by tu zrobić, bo wściekłości można dostać, jak ktoś nawet nie chce z Tobą rozmawiać. No beznadziejnie się zachowuje ten Twój mąż. Dobrze byt było, gdyby poczuł, że może Cię stracić.
napisał/a: milena0402 2015-05-04 22:20
Przede wszystkim powinnaś poinformować męża o swoich wątpliwościach, przecież wasze życie powinno wyglądać inaczej. Z drugiej strony jeśli tak pracuje, sprząta, gotuje, zakupy robi i tak dalej to może jest przepracowany, może za dużo od niego wymagasz?
napisał/a: Becia88 2015-11-23 12:22
zgadzam się z Mileną w 100%