Seks analny

kicia87 napisal(a):

ja próbowałam dwa razy i dlamnie osobiście jest zbyt boleśnie... to tyle, a co do zdrowia to zastanawia mnie jedna rzecz, czy sex analny ma wpływ na hemoroidy (żylaki odbytu) bo hemoroidy można mieć na stare lata od zwykłych zaparć to czy od tego też?? Jest tu jakaś kształcona osóbka w tym temacie??? :/

Niestety, sex analny ma wpływ na żylaki odbytu. Sama po porodzie je miałam, z czasem przeszło ale...pozostał mamy gózek wewnątrz. 1) bardziej boli (wyobrażacie to sobie?), 2) grozi pęknięciem, 3) lekarz zabronił. A mój facet....od czasu do czasu niestety doprowadza rzecz do skutku. Bywało miło ale.... Jest jeszcze jeden aspekt tej uroczej przyjemności.... wiecie, że istnieje coś takiego jak BAKTERIA KAŁOWA????? Jeśli penis dotyka odbytu a później, nawet przypadkowo dotknie pochwy....hmmm dłuuuuugie leczenie, często nawet niemożliwe.....

dzisamotna napisal(a):

Niestety, sex analny ma wpływ na żylaki odbytu. Sama po porodzie je miałam, z czasem przeszło ale...pozostał mamy gózek wewnątrz. 1) bardziej boli (wyobrażacie to sobie?), 2) grozi pęknięciem, 3) lekarz zabronił. A mój facet....od czasu do czasu niestety doprowadza rzecz do skutku. Bywało miło ale.... Jest jeszcze jeden aspekt tej uroczej przyjemności.... wiecie, że istnieje coś takiego jak BAKTERIA KAŁOWA????? Jeśli penis dotyka odbytu a później, nawet przypadkowo dotknie pochwy....hmmm dłuuuuugie leczenie, często nawet niemożliwe.....

o tej bakteri wiedziałam, nawet może to być dłoń i już zakarzenie gotowe...

Ciekawes ile dziewczyn/kobiet żyje w nieświadomości że ta przyjemność niesie ze sobą takie konsekwencje

andzia napisal(a):

Kumpela powiedziała swojemu mężowi, który jej to zaproponował, żeby poszedł do kuchni i przyniósł banana. Chciała, żeby on poczuł to samo, kiedy jej to robi. Efekt był taki, że speniał. Dlaczego kobieta ma się zgadzać na coś takiego i wszystko jest w porządku, a w odwrotną stronę, kiedy facet miałby zrobić coś takiego, odpada? Myślę, że to jakieś chore zawirowanie.
A co do twojego pytania - każdy ukrywa to, bo to w jakimś sensie odbiega od normy i nie wpisane w zwyczajowy kanon zachowań. Powiedzmy sobie szczerze - odbyt w naturze służy do innych celów i raczej czynność z tym związana nie kojarzy się z czymś przyjemnym i higienicznym, a seks chyba taki powinien być.

Ja też zaproponowałam swojemu misiowi takie doznanie, tylko chciałam paluszek swój mu włożyć... :D ale nie zgodził się i nie nalega na anal :p

Ja też tego próbowałam i przyznam że mimo tego iż bardzo sie bałam to było przyjemnie,ale i tak za każdym razem boje sie bólu zwłaszcz że mam pewne problemy z tą cześcią ciała i właśnie ten problem sprawia że jest to takie bolesne.

Może to oczywiste, ale nie zauważyłem, żeby ktokolwiek napisał o prezerwatywie. A w tym wypadku jest to konieczność z prostego powodu - mężczyzna ryzykuje bakteryjne zapalenie prostaty. Bakterie jelita grubego są rozmaite i cholernie ciężko to się leczy - prostata nie absorbuje leków tak "gładko" jak inne narządy.Ponadto zakażenie może być paroma szczepami różnych albo nawet tych samych bakterii i jak się wyleczy jeden, dominujący szczep który pokazał się na badaniu bakteriologicznym nasienia, to drugi, uodporniony może sie rozpanoszyć i leczenie trzeba zacząć od nowa. Oczywiście partnerka/ki takiego jegomościa mogą zarazić się od niego, kolejni partnerzy od nich itd. Najgorsze, że zarażenie partnera/ki następuje zazwyczaj zanim nastąpią objawy zakażenia. No,też bez obsesji, organizm ma tu na szczęście też coś do powiedzenia...Tym niemniej należy uważać na bezpośredni kontakt tej sfery z pochwą lub penisem.Także w czasie pieszczot ręką, jak to ktoś zauważył na tym forum.Najlepiej jeżeli partner jest świadomy zagrożenia i po prostu dzieli dłoń na tą do pieszczot tu a drugą to pieszczot gdzie indziej...

ja pierwszy raz zrobiłam to poniewaz długo namawiał mnie na to mój facet.na początku nie podobało mi się,ale jak już się rozluźniłam było już tylko lepiej.tak jak napisała kamila29 na początku jest trochę nie fajnie.jednak jak już sie rozkręcimy zawsze kończę orgazmem.jest on inny w odczuciu od tego zwyklego,ale równie przyjemny.koniecznie uzywajcie specjalnego żelu nawilżającego.

A u mnie właśnie za pierwszym razem nie bolało, a że było to spontaniczne i żadnego lubrykantu nie mielismy użyliśmy kremu z masłem kakaowym ;) Było przyjemnie. Potem czasem mnie bolało bo za szybko wszedł, ale potem znów było ok. Warto spróbować

hejka sex analny może być naprawdę super ale podwarunkiem że oboje tego chcecie a facet jest delikatny.i to Ty zdecyduj kiedy chcesz sprubować!POWODZENIA

uwazam,ze macie racje z ta delikatnoscią bo bez tego ani rusz

mnie podoba się jak jestem TAM dotykana palcem, czasem nawet wsunie troszeczkę, potwierdzam że to potęguje doznania, polecam tym co mają obawy co do analu, bo ja też nie pozwoliłam jeszcze włożyć TAM nic więcej choć on bardzo by chciał, ale czuje że wkrótce dam się przekonać )

Najlepiej samemu spróbować. Nawet jeśli raz będziesz żałowała, to nie będziesz sobie później pluła w brodę, że tego nie zrobiłaś.

A ja uwielbiam pieszczoty analne : wibrator, paluszek i języczek mojego miśka. Niestety póki co mamy jeszcze troszkę problemów z penisem - jest na tyle gruby że każda próba kończy sie moim wycofaniem. Ale myśle że z czasem pomalutku pomalutku coraz dalej...Orgazm wywołany analnie jest conajmniej dwa razy silniejszy - przynajmiej moje ciało tak reaguje dlatego napewno nie zryzygnuje z tej przyjemności a co wiecej chce iść dalej w tym kierunku. Niektóre z was piszą o braku szacunku dla samej siebie,o wykorzystywaniu nas przez facetów dla wyłącznie ich przyjemności - dla mnie to sama przyjemność, czysta rozkosz. Czy mam sobie odmawiać takiej przyjemności tylko dlatego bo to takie nietradycyjne itd?! Ja nigdy bym nie pozwoliła sobie na to żeby facet zrobił coś wbrew mojej woli a juz napewno nie poświecała bym sie w tej kwestii tylko po to żeby mu zrobić dobrze! Spróbujcie od palca nasmarowanego kremem i oceńcie czy sprawia wam to przyjemność- jeśli nie, nie róbcie nic wiecej, a jesli tak...to do zobaczenia w raju:)