seks bez orgazmu

napisał/a: Fionka 2008-01-11 23:55
konwalia221 napisal(a):powiesz jak wywołac by facet prosił o jeszcze jak go do szalenstwa doprowadzuic[/list]

I tutaj jest kolejna sprawa...
Ja nie wiem co Twoj facet lubi najlepiej spytaj jego o to

Ja uwazam,ze powinniscie bardzo duzo ze soba rozmawiac... jakie sa wasze pragnienia, czego od siebie oczekujecie,jak wam jest dobrze,co sprawia wam najwieksza przyjemnosci, czego jeszcze nie robiliscie a chcielibyscie zrobic...
Ja z moim chlopakiem praktycznie wszystko omawiamy kazda poze-jak ja czujemy ,co nas podnieca,nawet szczegoly-ale sa wazne! no wszystko...
napisał/a: konwalia221 2008-01-12 00:01
długo jestescie ze soba?
napisał/a: Fionka 2008-01-12 00:02
rok i 8 miesiecy
napisał/a: konwalia221 2008-01-12 00:05
moze wam łatwiej. my juz 7rok:> a to juz pod gorke
napisał/a: Fionka 2008-01-12 00:06
hehe a no może , może
napisał/a: konwalia221 2008-01-12 00:08
to u nas juz pod gorke ...:( ale co z tym co działa na facetów!!!
napisał/a: ralf1 2008-01-14 21:23
Dziewczyny sluchajcie musicie rozmawiac ze swoimi partnerami, polecam taka ksiazke Grahama Mastertona: Potęga seksu.
W łóżku zapominamy kim lub czym jestesmy ma byc milo i koniec (kazdej ze stron), wy prowadzicie seks dla siebie on dla siebie i musi powtarzam musi byc wam milo (zeby nie powiedziec ze ma byc zajebiscie).
napisał/a: konwalia221 2008-01-25 00:22
powiedz cos wiecej....
napisał/a: Karinnka 2008-01-25 16:16
Wlasnie, prosimy o wiecej, zdradz cos jeszcze - bo wydaje się ze może być ciekawie!!
napisał/a: ralf1 2008-01-25 21:28
konwalia221, Karinnka, cos wiecej hmmm
Jezeli potrafimy przezywac orgazm to musi sie udac. Kochanie sie innymi slowy sex to nie tylko sex w pozycji normalnej, to rowniez cala otoczka, ale gdy juz zaczniecie rozkoszne igraszki to trzeba zadbac o siebie, tak prowadzic gre aby w koncu osiagnac orgazm, robic to co wam sie podoba najbardziej, facet jesli kocha napewno dostosuje sie i z pewnoscia mu sie to spodoba. Po orgazmie ktorejs ze stron nie wolno zapominac o tej drugiej polowce, oczywiscie mozna zmienic postepowanie na takie ktore nie bedzie sprawiac wam bolu lub doznan zaliczanych do nie przyjemnych. W lozku zapominamy o wstydzie, o troskach i oddajemy sie rozkoszy sexu.
napisał/a: p0la 2008-01-25 21:50
dziewczyny ale sex to nie jest tylko orgazm. ja ze swoim mężczyzną jestem niecałe 3 lata. kochamy sie od niecałego roku i dopiero teraz po wielu miesiacach prób i błedów, po wielu nieudanych, a czasami nawet bolących stosunkach udało nam się cieszyć z sexu. i nie dlatego, że kończy to się ograzmem, tylko dlatego, że nareszcie jest nam obojgu wspaniale, że nauczyliśmy się cieszyć swoją bliskością, i że nareszczcie ja dostosowałam się do niego (jest to mój pierwszy partner tak jak i ja jego pierwszą partnerką). sex był koszmarem a stał sie czymś cudownym, mimo że nie ma orgazmu. i do niego nie dążymy. ostatnio nawet kończylismy wcześniej nim moj M. doszedł a mimo to byliśmy w 7 niebie:) więc się nie martw tylko ciesz się tym co masz a reszta z czasem sama przyjdzie:) pamiętaj, że to nie orgazm zbliża ludzi tylko sex nawet ten bez orgazmu. on nie jest najważniejszy. najważniejsze jest to co Was łaczy:) ale musisz to sama zrozumieć:) wiem jak było ze mną:) nie mniej życzę powodzenia i zadowolenia z sexu:*
napisał/a: sara_enka 2008-02-01 11:29
niestety dalej udajac orgazm nic nie zmienisz a tego chyba nie chcesz

przede wszystkim otworz się przed nim i otwarcie pogadaj

to zbyt wazny element zwiazku a jeszcze jak ma być nieprzyjemnie to już sobie w ogole tego nie wyobrazam