seks po pijaku
napisał/a:
Xeta
2007-08-02 21:04
ja cie popieram.... tez to chciałam napisac ale myślałam że tylko ja tak myślę :) :D :beer:
nie no jest ochota... tzn u mnie i u mojego faceta była.. ale ja kiedyś powiedziałam nie ma i już.. i on też sie z tym zgadza..
napisał/a:
mika83
2007-08-02 21:50
Do Kasi 20. Tu naprawdę nie chodzi o to żeby zalać się w trupa. Jaki brak szacunku. Chyba nie rozumiesz wątku. Chodzi o lampkę szampana, winka, piwo- tak na rozluźnienie, a nie, żeby nic nie pamiętać
napisał/a:
Xeta
2007-08-02 21:55
o nie moja droga my mówmy o % a nie o lampce szampana czy o JEDNYM piwe :)
napisał/a:
justysia2222
2007-08-18 16:43
Co do seksu po pijaku ma szacunek? Jak mam ochotę kochać się z moim facetem, to poprostu idę z nim do łóżka. Nie ma dla mnie znaczenia czy jestem trzeźwa, czy po piwku. Liczą się wzajemne doznania
napisał/a:
sweetbrownshugar18
2007-10-14 17:08
hehh...szczerze?!Ja po pijaku również jestem taka napalona,mam takie "odjazdy"jest cudownie,i moge robic to całą noc....Oczywiscie pijana z umiarem,bo jesli spijesz sie jak prosiak i czujesz,ze ci niedobrze to nie polecam moze sie to bowiem zakonczyc "puszczeniem pawia"na partnera:D
napisał/a:
aksa
2007-10-14 21:17
ja lubie tak i tak:) chociaz po alko jestem bardziej napalona i jakas taka..dzika :D hehe
napisał/a:
Wspomnienie
2007-11-10 21:22
A ja wam powiem,ze jak wypije wiecej niz 1 kieliszek wina to nie ma explozji...zero wyczulenie na dotyk...pieszczoty...taki klocek
napisał/a:
kelona1987
2008-04-25 12:53
ja uważam ze seks po pijaku z jednej strony to jest super ale natomiast z 2 strony to trochę nie zabardzo. chodzę z chłopakiem 4 lata kiedy oboje bardzo chcielismy sprobować jak samkuje seks po winie wypilismy wino
% zaczeły działac i kochalismy sie bardzo mocno. Było super ale jescze bardziej było lepiej jak dowiedzieliśmy sie ze zostaniemy rodzicami iii wcale niezałuje ze kochałam sie pod wpływem alkoholu teraz jestesmy szczesliwymi rodzicami naszego kochanego synka Ksawerego:)
% zaczeły działac i kochalismy sie bardzo mocno. Było super ale jescze bardziej było lepiej jak dowiedzieliśmy sie ze zostaniemy rodzicami iii wcale niezałuje ze kochałam sie pod wpływem alkoholu teraz jestesmy szczesliwymi rodzicami naszego kochanego synka Ksawerego:)
napisał/a:
Sarenka80
2008-04-25 15:48
no to gratulacje.. czasami sex pod wpływem % może przynieść szczęście:)
napisał/a:
magwiz
2008-04-25 20:32
:( Wy to macie dobrze: SEX po alkoholu:cool: to pewnie musi być coś!
Ja niestety TEGO jeszcze nie doświadczyłam, bo albo wypiję za mało i jestem sztywniejsza niż słup soli:rolleyes:, albo wypiję za dużo i śpiąca królewna się ze mnie robi, której nijak się nie da obudzić:o
Ja niestety TEGO jeszcze nie doświadczyłam, bo albo wypiję za mało i jestem sztywniejsza niż słup soli:rolleyes:, albo wypiję za dużo i śpiąca królewna się ze mnie robi, której nijak się nie da obudzić:o
napisał/a:
Petunia
2008-04-26 12:58
Mój mąż lubi, jak sobie trochę wypiję, bo te mam potem straszne odjazdy.... ponoć wtedy jestem jeszcze bardziej niesamowita...
napisał/a:
magwiz
2008-04-26 14:12
A może jak ostatnio przesadziałam z wódką i szampanem na sylwestra też było fajnie:D tylko ja tego nie pamiętam:confused::o