seks z ciężarną

:) w ciazy przytylam duzo ok 25 kg ale sex byl naprawde ok mialam intensywniejsze orgazmy a maz byl zachwycony moim cialem wiec nie wiem nad czym tu tak rozprawiacie

kratka napisal(a):

Zgadza się ,że jeśli kobieta w ciązy przytyje 25 kg i ma spuchnięte nogi nie wygląda czarująco.Jednak wydaje mi się ,że nie ma się czym przejmować,bo można dbać o siebie w czasie ciązy,że i celulitu sie uniknie.Ja urodziłam syna który ważył 4,800 i był 63 cm długi.Kolos!!!w ciązy przytyłam 12 kg,i nie przeżywałam,że coś mi zostanie,bo wzięłam sie ostro do roboty i udało się.Potem córkę urodziłam i było jeszcze lepiej bo przy samym karmieniu schudłam 15 kilo.Mam wrażenie,że za bardzo przywiązujesz wagę co do wyglądu kobiety w ciązy.Sama zobaczysz jak urodzisz,jak to będzie.Nosisz w sobie życie i na nawet jak ci "coś "zostanie to przecież tragedii nie będziesz z tego robić.W kazdym razie życże powodzenia i pozdrawiam

Kratka podziel się proszę metodami na uniknięcie celulitu. Ja o co nie pytam lekarza, to wszystko zabronione. Hormony szaleją i niestety walczyć można po skończeniu karmienia. Napisz czy są jakieś skuteczne i dozwolone metody.
Nigdy nie miałam celulitu, a to wygląda okropnie, koszmarnie i wogóle jest blee, także chętnie się go pozbędę.

wszystko zależy od elastyczności skóry i ciała.Jesli bedziesz miała mięc celulit to bedziesz miała i nie unikniesz tego.Ale uwierz,że narodziny dziecka pozbędą cię kompleksów bo ono ci wszystko wynagrodzi.I nie przejmuj sie na litosc boską tak swoim wygladem bo jestem pewna,że wyglądasz dobrze tylko sobie schizmy wmawaisz.Kobietko ciesz sie ciążą i dzidziusiem.Smaruj brzuchola balsamem lub oliwką i masuj delikatnie.Co ma byc to bedzie.Czytaj wypowiedzi forumowiczek jakie są szczęsliwe mimo,celulitu wiekszych pup czy obwisłych piersi
pozdrawiam

miniar napisal(a):

ja tez mysle temsia, ze czyms maz cie moze zranil skoro watpisz ze innym parom nawet w ciazy moze byc dobrze w lozku
mi przed ciaza raczej brakowalo troche.. zeby znalezc sie na okladce playboya a mimo to podobalam sie mezowi, a teraz dlaczego mialobybyc inaczej nie przytylam duzo, skore mam niezla.. a poza tym trudno mi zrozumiec dlaczego maz moglby odsuwac sie ode mnie z powodu ciazy- raczej nigdy nie planujemy ze bedziemy sie kochac, raczej sie przytulamy, glaskamy i niewiadomo kiedy namietnosc i pozadanie samo sie pojawia
poza tym seks to caly czas sposob na okazanie sobie milosci, czulosci, zaufania i fascynacji..- u mnie tak to dziala :rolleyes:

jesli facet jest tylko i wylacznie wzrokowcem to bardzo wspolczuje- ale to wlasciwie od poczatku wcale nie potrzebna mu kobieta- zadna- tylko gazetka, osobista raczka, ustronne miejsce...

Widzę, że cały czas jestem źle rozumiana. Nam w łóżku układa się bardzo dobrze, oboje czerpiemy z tego dużo satysfakcji, a orgazmy w ciąży są nawet silniejsze niż wcześniej. Mój mąż absolutnie nie odsuwa się ode mnie. Ja też nie przytyłam dużo, ale czy myślisz, że jak teraz przytyłabyś 30 kg, przestała przejmować się swoim ciałem, zrobiłby Ci się okropny celulit, Twoje ciało byłoby blade i ziemiste to Twój mąż Tak samo mocno by Cię pragną w łóżku i tak samo byś mu się podobała. Jeżeli On twierdzi, że tak, to albo facet ma zamiłowanie do wielorybów, albo musicie poważnie porozmawiać o szczerości w waszym związku.

grazka12 napisal(a):

w ciazy przytylam duzo ok 25 kg ale sex byl naprawde ok mialam intensywniejsze orgazmy a maz byl zachwycony moim cialem wiec nie wiem nad czym tu tak rozprawiacie

Jasne seks w ciąży jest super i Twój mąż mógł być zachwyony Twoim wyglądem. Mężczyźni mają różny gust, jedni lubią jędrne, gładkie, sprężyste i szczupłe kobiety a inni wolą kobiety pulchne o obfitym kształtach z miękkim ciałem. Widać Twój mąż należy do tych drugich.

Temsia...

A po nad tym się zastanawiasz? Jeśli Twój mąż jest zachwycony twoim wyglądem, akceptuje go, i czerpie przyjemność z bliskości z Tobą, to po co te dywagacje?


Chill out!

Hania napisal(a):

Temsia...

A po nad tym się zastanawiasz? Jeśli Twój mąż jest zachwycony twoim wyglądem, akceptuje go, i czerpie przyjemność z bliskości z Tobą, to po co te dywagacje?


Chill out!

dokladnie, to w koncu o co ci wlasciwie chodzi- i nie mam zamiaru zastanawiac sie co bybylo gdyby- jest jak jest i mi to pasuje- koniec tematu.

ja w ciąży przytyłam 29 kg, ale nigdy ani przed ciążą ani po niej nie czułam się tak seksowna i atrakcyjna. Poza tym całkiem inaczej przażywalam wszystkie doznania, moje piersi byly tak wrażliwe- jak to określił mój mąż- jak penis 16-latka, wystarczyło, że tylko się przytulil i je pocalowal a już prawie szczytowalam. Jednak lekarz zabronil nam kochać się, ale pomimo tego byliśmy ze sobą bardzo blisko, a pieszczoty były codziennością.
a jeżeli chodzi o rozstępy i cellulit- pomimo tych 29 kg u mnie prawie nic nie wystąpiło ale smarowałam uda pupę i piersi balsamem dla kobiet w ciąży już od trzeciego m-ca, kiedy jeszcze nic nie było widać. potem kilka miesięcy po porodzie i teraz nie ma śladu.
Pozdrawiam gorąco wszystkie przyszle mamy.
A i może jeszcze jedno: wiem, że na to nie ma zbyt wiele czasu jak już maluszek będzie z Wami, ale nie zapominajcie dbać o siebie kiedy już będziecie mamami. Ja w ogóle o tym nie myślałam i troszkę się zaniedbałam i chyba tylko to źle wpłynęło na relację z moim mężem