seks z zonatym facetem

Droga Pani B., chcialem Pania zapewnic, ze nie jest Pani hipokrytka - wrecz przeciwnie, jest Pani do bolu szczera. Stanowi Pani ciekawy przyklad relatywistki moralnej i widac, iz blizej Pani do Protagorsa nizli wzmiankowanego mieszkanaca Krolewca.

calvados napisal(a):

"Niebo gwiazdziste nade mna, prawo moralne we mnie."

Mru,

niektorzy maja nad soba sufity alkowy a w sobie skrupuly- a raczej ich brak.

i jak tu sie nie pastwic, skoro nawet Kant na to pozwala :)

Mee,

W Sprawie Immanuela i Beth30
Blad rzeczowy i logiczny, przyznaje,
ale nie da sie ukryc,ze niektorzy zamiast gwiazdzistego nieba
maja to drugie - wymienione juz wczesniej.

P.S A co "mowi" Protagoras?

Mee i bee i inne wysokoprocentowemoralnie dajcie kobiecie spokoj. Macie monopol na prawde, czy co? W dzisiejszym swiecie wiele takich i czesto nazywamy ich terrorystami. Wy tez w imie jedynej prawdy i moralnosci uprawiacie tu terror. Przyznaje, ze podzielam zdanie, ze Beth moze przez ten uklad skomplikowac sobie zycie, ale to jej zycie i czy sie wam to podoba czy nie, ma do tego prawo. Mozecie wyrazic swoje poglady, ale nie robcie z dziewczyny glupiej idiotki bez kregoslupa moralnego, bo nie odnioslam takiego wrazenia. :D
Beth zastnow sie nad tym dobrze und tu was du nicht lassen kannst :)

Do Anukis


Nikt tutaj nie ma monopolu na prawde, to po pierwsze!

Beth chciala poznac opinie innych i...poznala.

Prawda boli,ale czego oczekwiala,ze przyklasniemy i powiemy: Beth skocz sobie do lozka tego faceta, jeden w ta czy w tamta, co za roznica.

Pewnie, zawsze ma wybor,ale opinie ktorej pojawily sie w zwiazku z jej dylematem, to nie wyssane z palca dobre rady babuni tylko prawdziwie, bolesne doswiadczenia Tych, ktorzy przez to przeszli. Niewazne po ktorej stronie byli: zdradzanej czy zdradzajacej.

Nie wiem czy Beth w rzeczywistosci ma moralny czy niemoralny kregoslup.

W kazdym razie, to o czym tutaj napisala nie wskazuje,zeby kosciec byl zdrowy.

Pozdrawiam
C.

do Calvados
Z tego co pisalyscie taki wyciagnelam wniosek. Sama piszesz, ze chciala poznac prawde to ja uswiadomilas. Jaka prawde? Wasza? Poza tym Beth wyraznie prosila o opinie kobiet, ktore byly w takim ukladzie. O opinie, a nie obelgi. A wy darlyscie lacha z dziewczyny w niewybredny sposob. To moja opinia :D
I jeszcze jedno: to zasadnicza roznica czy jest sie zdradzanym, czy sie zdradza. "Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia". :rolleyes:

Anukis napisal(a):

Mee i bee i inne wysokoprocentowemoralnie dajcie kobiecie spokoj. Macie monopol na prawde, czy co? W dzisiejszym swiecie wiele takich i czesto nazywamy ich terrorystami. Wy tez w imie jedynej prawdy i moralnosci uprawiacie tu terror. Przyznaje, ze podzielam zdanie, ze Beth moze przez ten uklad skomplikowac sobie zycie, ale to jej zycie i czy sie wam to podoba czy nie, ma do tego prawo. Mozecie wyrazic swoje poglady, ale nie robcie z dziewczyny glupiej idiotki bez kregoslupa moralnego, bo nie odnioslam takiego wrazenia. :D
Beth zastnow sie nad tym dobrze und tu was du nicht lassen kannst :)

Anukis,

a ja dziekuje Ci, ze uznalas nasze prawa do wyrazania zdania :D. Co prawda juz i tak je wyrazilismy bez Twojego przyzwolenia, jednak dzieki Ci o bogini...

To baaardzo ciekawe, ze uwazasz, iz wyrazenie swojego zdania w jakiejs sprawie na forum [n-a f-o-r-u-m!] to terror. Pomysl tylko! Jak przeczytaja to Ci brodaci kumple Osamy to zaterroruja nas wszystkich przy pomocy glupiego internetu! :D

I mam pytanie, jak wg Ciebie objawia sie posiadanie kregoslupa moralnego? :rolleyes:

M.

Mru co ty z tym kregoslupem. to temat rzeka. Nie chodzi mi o wyrazanie opinii jako takich, ale o obelgi. Zrobilyscie z dziewczyny prostytutke, chociaz ona jeszcze nic nie zrobila. Dziewictwo stracila w wieku 30 lat :eek: Prostytutki zaczynaja chyba wczesniej? :confused:

beth30 napisal(a):

Witam,
mam do was pytanie, co sadzicie o spotkaniach z zonatym facetem tylko dla seksu? powinnam napisac, ze pomijam caly aspekt "niemoralnego postepowania". czy ktos z was byl w takim ukladzie? zeby bylo jasne, obydwie strony chca tylko seksu, nic poza tym (rozwod, sponsoring, itp. nie wchodzi w gre). bo wlasnie sie zastanawiam nad taka nazwijmy to przygoda. bede wdzieczne za opinie. pozdrawiam

Anukis napisal(a):

do Calvados
Z tego co pisalyscie taki wyciagnelam wniosek. Sama piszesz, ze chciala poznac prawde to ja uswiadomilas. Jaka prawde? Wasza? Poza tym Beth wyraznie prosila o opinie kobiet, ktore byly w takim ukladzie. O opinie, a nie obelgi. A wy darlyscie lacha z dziewczyny w niewybredny sposob. To moja opinia :D
I jeszcze jedno: to zasadnicza roznica czy jest sie zdradzanym, czy sie zdradza. "Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia". :rolleyes:

Droga Anukis,
Zacytowalam specjalnie dla Ciebie 1szy post Beth. Pierwsze pytanie skierowane jest do wszystkich i zawiera fraze 'co sadzicie'. Drugie pytanie jest o to, czy ktos byl w takim ukladzie. Na pierwsze odpowiedzial ten, kto chcial, na drugie nikt nie mial obowiazku odpowiadac. A w ogole Anukis, jest taka zasada... Jak zadajesz pytania, to... dostajesz odpowiedzi.
Acha, jeszcze jedno... jak wyrazasz swoja opinie, to nie musisz pisac, ze to Twoja opinia, bo to oczywiste. Nie musisz, ale mozesz, rzecz jasna ;).
M.

Anukis napisal(a):

Mru co ty z tym kregoslupem. to temat rzeka. Nie chodzi mi o wyrazanie opinii jako takich, ale o obelgi. Zrobilyscie z dziewczyny prostytutke, chociaz ona jeszcze nic nie zrobila. Dziewictwo stracila w wieku 30 lat :eek: Prostytutki zaczynaja chyba wczesniej? :confused:

Anukis, nikt poza Toba nie uzyl tego slowa na 'p' :confused:. Przesadzilas bardzo z interpretacja.

A ponadto nie odpowiedzialas na moje proste pytanie. Nie wykrecaj sie. To nie temat rzeka. Skoro uwazasz, jak sama napisalas, ze Beth nie jest glupia idiotka bez moralnego kregoslupa, bo nie odnioslas takiego wrazenia [swoja droga to tez ciekawe; Ty naprawde myslisz, ze jak odnosisz jakies wrazenie ze cos jest, to to cos naprawde jest, i na odwrot???], to napisz, jak postepuja spragnione seksu madre kobiety z kregoslupem moralnym. Zapewne wg Ciebie bzykaja se z zonatymi kolesiami za plecami ich zon i bez skrupulow.
M.

Dzieki za pozwolenie. Najsmieszniejsze jest to, ze ja mam podobna opinie, co do zwiazkow z zonatymi, ale to dotyczy tylko mnie i mojego sumienia. Nie przeszkadza mi to tolerowac ludzi, ktorzy mysla inaczej. Moja tolerancja konczy sie w momencie, kiedy ktos probuje narzucac swoje zdanie innym. Nie mam tez problemu, zeby powiedziec dziewczynie co mysle bez obrazania jej.I tylko o to mi chodzilo.Pozdrawiam :)

"Ty naprawde myslisz, ze jak odnosisz jakies wrazenie ze cos jest, to to cos naprawde jest, i na odwrot???"A ty nie? Jestes w stanie zdobyc sie na czysty obiektywizm? A ja myslalam, ze kazdy z nas ocenia rzeczywistosc subiektywnie?

Beth moze zadzwonic do agencji, albo znalesc wolnego faceta-jezeli jest w stanie ograniczyc zwiazek do seksu, ja chyba bym nie umiala. Jesli ktos potrafi to prosze

Anukis napisal(a):

Dzieki za pozwolenie. Najsmieszniejsze jest to, ze ja mam podobna opinie, co do zwiazkow z zonatymi, ale to dotyczy tylko mnie i mojego sumienia. Nie przeszkadza mi to tolerowac ludzi, ktorzy mysla inaczej. Moja tolerancja konczy sie w momencie, kiedy ktos probuje narzucac swoje zdanie innym. Nie mam tez problemu, zeby powiedziec dziewczynie co mysle bez obrazania jej.I tylko o to mi chodzilo.Pozdrawiam :)

Droga Anukis,
w ten sam sposob mozesz uzasadnic swoja tolerancje dla kazdych zlych zamiarow innych ludzi. I dlaczego mieszasz narzucanie zdania [co to wg Ciebie znaczy praktycznie 'narzucic komus zdanie'] z wyrazaniem opinii?
M.