Sexfantazje

napisał/a: aga25 2006-10-11 10:57
Jestem otwarta na wszystkie tematy. Nie wstydze sie opowiadac o moich fantazjach, wiec moze zaczne...
Takim moim najwiekszym marzeniem (jeszcze niespelnionym) jest kochac sie z uzyciem kajdanek . Chcialabym, zeby moj maz mnie przypial do lozka i robil ze mna to na co ma tylko ochote. A ja chociaz bede bardzo rozpalona to nie bede mogla nawet go dotknac i na sama mysl dreszcze mi przechodza. uhhhh
napisał/a: Kaira86 2006-10-13 09:53
my nie uzywalismy kajdanek ale czasem sie zdazylo ze albo ja jego albo on mnie ptrzywiazal szaliczkiem do lozka...bardzo podniecajace....a co do moich fantazjiiiiiiiii....hmmmm.......musze jeszcze pomyslec
napisał/a: aga25 2006-10-13 12:05
Kaira86 ZAZDROSZCZE
napisał/a: Kaira86 2006-10-13 13:15
to sama przeciez mozesz zainicjowac taka gre wstepna pomieszana z oralnym...twoj facet napewno bedzie mile zaskoczony

a tak poza tym to czy piescilyscie sie kiedys same??albo przed swoim facetem??bo slyszalam ze sa takie przypadki ze facetow to strasznie podnieca....i co myslicie o takich zabawkach sexualnych jak wibrator,kulki itp???
napisał/a: atka83 2006-10-13 19:04
..........................
napisał/a: Belay 2006-10-24 15:20
Czytając ten post, nie wiedzieć czemu przypomniał mi się mój były facet. Był taki szybki, że na pewnym etapie związku odechciało mi się seksu, a może po prostu nie opłacało mi się zdejmować majtek ;) - strasznie lubił rozkazywać w łóżku, więc już zupełnie zniechęcił mnie do seksu.

I kiedy pierwszy raz kochałam się z moim Przyszłym Mężem, złapałam się na tym, że... czekam na jakieś "rozkazy". Byłam strasznie spięta, aż dopiero za którymś razem na dobre się rozkręciłam.

Nie potrzebujemy gadżetów, choć czasem żartuję, że sobie kupię wibrator - bo kto wie, na co będę miała ochotę, gdy będzie w rejsie :) ale to tylko słowa. On w pełni mnie zadowala. W czasie gdy jest w domku, ładuję baterie na kolejne trzy tygodnie bez Niego...

Co do fantazji... mam wrażenie, że gdy byłam młodsza było ich więcej. Być może dlatego, że pewne obszary życia seksualnego były nieosiągalne...

Generalnie nie lubię tłoku w łóżku i nie zgodziłabym się na trójkąt czy inne wielokąty, a już na pewno nie z moim mężczyzną w jednej z ról.

Ale jeśli mowa o fantazjach to chyba właśnie seks w trójkącie - dwie kobiety i jeden mężczyzna.
napisał/a: ~gość 2006-10-24 23:12
Tak jak nie ma przy mnie mojego miska to sobie tak marze co bym chciala i co zrobimy jak sie sppotkamy. Jej i powiem szczerze ze v=ciezko nam teraz wytrzymac Prawie sie nie widujemy i poscimy juz tydzien a to dla nas cos strasznego A przed nami jeszcze ponad tydzien albo i wiecej
Ale moj Ł dzisiaj stwierdzil ze on mi kupi te kulki... Juz widze jak ich uzywam hahah
napisał/a: palika 2006-10-25 13:37
a moje sexfantazje sa bardzo skromne gdyz,ze wzgledu na posiadanie wanny marzy mi sie sex pod prysznicem
napisał/a: Kaira86 2006-10-25 17:07
niestety tez posiadam wanne i mam takie samo marzenie jak ty palika
napisał/a: Anetka1 2006-10-25 17:09
A my mamy to szczęście że u mnie w domku jest wanna a u mojego faceta prysznic :)
napisał/a: Klusia 2006-10-26 03:17
A ja chciałabym kochać się w zbożu :) Jakoś do tej pory nie mieliśmy okazji tego wypróbować. Raz pojechaliśmy do lasku, ale nic z tego nie wyszło, bo gdy już miało do czegoś dojść obok naszego autka przejechał starszy pan na rowerze bardzoo wolnoo zaglądając przez w pół zaparowane szyby. Prócz kolorytu buraków mieliśmy z tego mnóstwo śmiechu i pośpiesznie wróciliśmy do domu rozbawieni po pachy. Jak do tej pory najlepiej czujemy się w łóziu pod pościelką :D
napisał/a: Kaira86 2006-10-26 16:45
no jakbym pojechala do lasku na male co nieco to predzej zrobilabym to na kocyku wsrod trawki i drzew a nie w aucie