Siniaki

napisał/a: bebetopl 2013-02-14 21:33
Ciekawe takie pytanie wieczorową porą:

- Jak tłumaczycie przed partnerami "siniaki w dziwnych miejscach"?[/i]
napisał/a: KokosowaNutka 2013-02-15 12:28
Ale co tu do tlumaczenia?
napisał/a: errr 2013-02-15 14:04
aleosochoźi?
napisał/a: daffodil1 2013-02-15 15:26
bebetopl, ?
napisał/a: Blanka:) 2013-02-15 15:43
bebetopl, ale jakie siniaki i w jakich dziwnych miejscach?
napisał/a: anonimowaja 2013-02-20 10:48
o matko!!! Wy naprawdę nie rozumiecie czy sobie jaja robicie? Laska zdradza stałego partnera. Z kochankiem tak się grzmoci, że ma siniaki w różnych miejscach...

Moja rada powiedz mu, że wyczynowo jeździsz konno, na sankach i przypadkiem okrakiem uderzyłaś się w latarnie wracając do domu z kościoła.

nie mogę, nie mogę....
napisał/a: Qmi 2013-02-20 13:59
Ale żeby aż do sinikaów doprowadzać... To chyba jakiś troll ;)
napisał/a: Escherichia1 2013-02-21 18:48
Qmi napisal(a):Ale żeby aż do sinikaów doprowadzać... To chyba jakiś troll

Niekoniecznie. Są osoby z delikatną skórą.
Mnie jak się mocniej złapie za ramię/udo wyskakują mi siniaki.
napisał/a: Krakoos 2013-02-24 08:29
Escherichia napisal(a):Niekoniecznie. Są osoby z delikatną skórą.
Mnie jak się mocniej złapie za ramię/udo wyskakują mi siniaki.


Dokładnie. Moja żona podczas codziennych prac domowych potrafi nabawic się kilku siniaków w różnych miejscach, a raczej nie zdradza mnie z odkurzaczem, czy żelazkiem. Chyba.

Otarcia od kajdanek, pręgi od pejcza, różnego rodzaju malinki, czy ugryzienia z pewnością trudno wytłumaczyć, ale siniaki?