Sinulan Forte a Novynette

napisał/a: Anuleczka1 2011-11-29 12:39
Wiem, że kolejny temat z tej samej serii Szukałam... szukałam... i nie moge nigdzie znaleźć żadnej wzmianki o tym czy suplementy diety a tym przypadku Sinulan Forte, który dostałam na oczyszczanie zatok wpływa na tabletki anty. ? W ulotce oczywiście nic nie ma o tym więc pewnie nie wpływa ale ja zawsze szukam dalej bo wolę być pewna :] Sinulan forte jest to preparat ziołowy zawiera same ekstrakty roślinne i z różnych ziół, z korzenia goryczki, kwiatu dziewanny, kwiatu bzu czarnego, z ziela werbeny - jak w ulotce ;] Czy może ktoś coś wie na ten temat ?

Otóż biorę tabletki Novynette od prawie 4 lat wiem że to juz dość długo ale jakoś nadal nie mam pewności czy one dzialaja dlatego nadal zabezpieczamy sie rowniez prezerwatywami wcale nie jest to fajne bo ja sie truje a calkowitej przyjemnosci z seksu nie ma. jestem swiadoma ciąży i nie boje sie jej tak bardzo jednak wiadomo ze jeszcze nie planujemy - koncze w czerwcu studia i chociaz do obrony wolalabym nie miec takiej niespodzianki. Wiem ze pewnie dziwicie mi sie ze biorac tabsy od ponad 4 lat ja nadal sie tak martwie. wiem wiem glupia ja niemadra hehe :)
wiec jak zaczelam brac tabletki 4 lata temu to poczatkowo bylo to w celach leczniczych ze wzgledu na poprawe wygladu cery - troszke pomoglo. jednak pozniej chcialam stosowac je rowniez antykoncepcyjnie. wtedy gdy wzielam pierwsza tabletke to tak zakladam ze bylo to pierwszego dnia okresu chociaz wiecie 100% nie daje, nie pamietam jak to bylo czy wzielam rzeczywiscie w pierwszy dzien cyklu... :/nie myslalam wtedy o tym pod tym wzgledem, nie myslelismy jeszcze o seksie i ten temat nie obchodzil mnie jednak pozniej po 2 latach zaczelismy wspolzycie i zaczelam sie zastanawiac czy tabletki ktore biore caly czas, dzialaja i czy mozemy obejsc sie bez prezerwatyw... i tak jest do dzis... teraz kiedy je biore ZAWSZE bezwzglednie bardzo przestrzegam wszystkich zasad no moze niezawsze udaje sie wziac o tej samej godzinie, jednak przewazznie sa to godziny poznego wieczoru ktore wahaja sie od goziny 19 do 23... to chyba nieduzy odstep czasu ? zawsze biore: 21 tabletek, zaczynam brac we wtorek, koncze brac w poniedzialek, pozniej 7 dni przerwy (krwawienie dostaje przewaznie z piatku na sobote, czasami w sobote i jest to najczescij piąty dzien przerwy) po 7 dniach przerwy kolejne opakowanie czyli ósmego dnia ponownie zaczynam we wtorek itd itd... jak w zegarku!! a ja mimo to, strachotka jestem i nie moge sie za cholerke przekonać.... poradźcie wiem ze przekonam sie dopiero wtedy gdy zrezygnujemy z gumek i po "pierwszym razie" bez prezerwatyw dostane miesiaczke i bedzie ok to wtedy moooze... :] znam dzialania tabletek wiem co maja na celu itd, jestem psychicznie gotowa na ciaze a jednak przekonac sie nie potrafie... jesli juz je biore to chcialabym/chcielibysmy miec z tego pelna przyjemnosc. macie jakies porady dla takiej desperatki jak ja ?

Pozdrawiam Was
napisał/a: ~gość 2011-11-29 15:52
Anuleczka, z ziół to jedynie wiem że dziurawiec wpływa negatywnie na tabletki, ale dla pewności mogłabyś w aptece dopytać. Co do Twojej obsesji to nie wiem co Ci poradzić skoro wiesz jak działają a mimo to się boisz... na pewno wszystkie aspekty działania znasz? bo ja dopóki myślałam, że tylko hamują owulacje, to też się bałam, ale one też zagęszczają śluz, zmieniają pH i z tego co wiem to nawet jak dojdzie do zapłodnienia (co byłoby cudem przy regularnym stosowaniu i braku predyspozycji ze strony organizmu), to nie pozwalają się zagnieździć zapłodnionej komórce. Więc jak dla mnie tych aspektów jest tyle, że ja się nie bałam :)