Srebrna obrączka dla singla

napisał/a: renka34 2013-07-14 17:27
Dobry pomysł. małżeństwa noszą obrączki, to czemu osoby wolne też nie mogłyby...
napisał/a: ~gość 2013-07-14 19:05
super_girl23 napisal(a):Dobry pomysł. małżeństwa noszą obrączki, to czemu osoby wolne też nie mogłyby...
bo obrączka jest symbolem i coś oznacza. To tak jakby osoba niewierząca nosiła krzyżyk na szyi, no może ale to takie nieteges ;)
napisał/a: Selerka 2013-07-18 15:51
Dla mnie obrączki dla singli to pomysł bezsensowny z powodów, które już i tak wyżej wymieniono. Obrączka to symbol, a nie byle ozdóbka. To tak, jak powiedziała poprzedniczka, jakby ateista nosił krzyżyk... absurd. I z powodów praktycznych- normalne samotne osoby będą takiego singla omijać szerokim łukiem, bo będą myślały, że jest zajęty, natomiast będzie przyciągał chętnych niezobowiązujących "wrażeń" zdradliwych ludzi bez charakteru, którzy chcą ukryć własne przewinienia... No, ale co kto lubi ;]

Nawiasem mówiąc, pomysłowość żądnych zysku producentów nie zna granic, ludzie na wszystkim potrafią ugrać maksymalny zysk. Bo skoro obrączki kupuje tylko ta część ludności, która ma partnera, to wymyślmy modę dla tej drugiej części, by opchnąć więcej towaru... :)
napisał/a: ~gość 2013-07-21 15:04
ja bym sie zajetym facetem nie zainteresowala.


a z taka obraczka dla mnie byloby jasne ze jest w zwiazku. Wiec jako dla singla mi sie to niepodoba.
napisał/a: Escherichia1 2013-07-22 16:02
Obrączka dla singla szukającego partnerki?
Słaby pomysł.
Myślę, że obrączka będzie "odstraszać"..
Chociaż są baby, które lecą na zajętych..
napisał/a: tliti 2013-08-16 20:16
Nie noś jeśli chcesz znaleźć kobietę.
Ja miałam podobną sytuację niegdyś. Facet ze srebrną obrączką na palcu serdecznym prawej dłoni bardzo okazywał mi zainteresowanie. Obrączka ta dawała mi jasno do zrozumienia, że jest żonaty. Nigdy go o to nie zapytałam, bo aż tak blisko nie byliśmy. Gdyby nie ta obrączka pewnie bardzo poważnie zainteresowałabym się nim, bo facet warty grzechu...
napisał/a: adtv 2013-10-04 07:13


Wracając na temat bo widzę, że dyskusja jakoś idzie...

ale coś ze mną jest nie tak -albo coś z "wami kobiety" co rusz trafiłam na "puszczalską"...

jakieś opinie ? czy zaraz mnie wyślecie do psychologa?

a drugie pytanie tej "całej zawiłki" gdzie nieśmiały chłopak może (nie ma) szukać kobiety?
napisał/a: kasiasze 2013-10-04 10:04
adtv, temat był o obrączce ... Ale widać dla Ciebie głównym tematem jest brak kobiety.
Mam prośbę - sprecyzuj, co znaczy "trafiam na puszczalskie"? Skąd wiesz jakie one są - ktoś Ci o nich opowiada i donosi na nie, czy sam "sprawdzasz"?

Twoim problemem jest chyba "parcie" na siłę na związek. Brak Ci chyba wyluzowania. Ponadto czy potrafisz skoncentrować się na jednej - ale tak naprawdę? Przedtem upewniając się, ze jest wolna!

Mam wrażenie iż masz problemy z koncentracją, bo nawet tu w temacie - napisałeś o problemie i sobie "poszedłeś". Twoim zdaniem dyskusja jakoś idzie, ale ostatni wpis był 1,5 miesiąca temu!
napisał/a: ~gość 2013-10-05 02:02
napisal(a):ale coś ze mną jest nie tak -albo coś z "wami kobiety" co rusz trafiłam na "puszczalską"...

Widzisz, a ja na same dziewice. Zamienimy się ?

napisal(a):a drugie pytanie tej "całej zawiłki" gdzie nieśmiały chłopak może (nie ma) szukać kobiety?


Może szukać w kółku różańcowym(poważnie) czy tam jakiejś wspólnocie akademickiej. Dają radę cichodajki. Na pewno nie szukaj w okolicy klubów czy innych fajnych knajp. Tam laski pożerają nieśmiałych chłopaków na śniadanie :)
napisał/a: adtv 2013-10-08 12:02
Dziękować za zainteresowanie tematem:)


kasiasze napisal(a):, temat był o obrączce ... Ale widać dla Ciebie głównym tematem jest brak kobiety.
Mam prośbę - sprecyzuj, co znaczy "trafiam na puszczalskie"? Skąd wiesz jakie one są - ktoś Ci o nich opowiada i donosi na nie, czy sam "sprawdzasz"? !


sam na własnej skórze tego doświadczam...


kasiasze napisal(a):,
Twoim problemem jest chyba "parcie" na siłę na związek. Brak Ci chyba wyluzowania. Ponadto czy potrafisz skoncentrować się na jednej - ale tak naprawdę? Przedtem upewniając się, ze jest wolna!


bywa różnie- nie parcie


kasiasze napisal(a):,

Mam wrażenie iż masz problemy z koncentracją, bo nawet tu w temacie - napisałeś o problemie i sobie "poszedłeś". Twoim zdaniem dyskusja jakoś idzie, ale ostatni wpis był 1,5 miesiąca temu


nie poszedłem - a przez 1,5 miesiąca składałem samochód:) - od takie zajęcie żeby nie nudzić się:)a mechanika wciąga...

kasiasze - co byś zrobiła jakbyś dostała od przyjaciela srebrną obrączkę?przyjęłabyś ?
napisał/a: Valkiria_ 2013-10-09 16:03
adtv napisal(a):kasiasze - co byś zrobiła jakbyś dostała od przyjaciela srebrną obrączkę?przyjęłabyś ?


Nie kumam co Ty masz z tą obrączką... o_O
I dlaczego przyjaciel miałby dawać przyjaciółce srebrną obrączkę...
Może jestem niedzisiejsza, ale dla mnie obrączka to dość jednoznaczny i wymowny symbol. Z obecnym mężem nosiliśmy na początku srebrne, w dzień ślubu zawiesiliśmy srebrne na szyi i nosimy je cały czas, a na dłoniach pojawiły się złote.
nie wyobrażam sobie nosić obrączki będąc singielką- bo co to ma manifestować..?
i nie wyobrażam sobie nosić obrączki która nie jest od partnera i nie symbolizuje związku.
napisał/a: Rooda666 2013-10-09 16:27
Valkiria_ napisal(a):adtv napisał/a:
kasiasze - co byś zrobiła jakbyś dostała od przyjaciela srebrną obrączkę?przyjęłabyś ?


Nie kumam co Ty masz z tą obrączką... o_O
I dlaczego przyjaciel miałby dawać przyjaciółce srebrną obrączkę...
też tego nie rozumiem