Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Starszy mężczyzna

napisał/a: ninaa5 2008-07-22 14:12
Witam. chciałabym się podzielić z innymi moimi myślami, rozważaniami..Otóż może to chore i dziwne..ale ostatnio miałam okazję doświadczyć bardzo nietypowej sytuacji..Otóż doszło do zbliżenia pomiędzy mną a starszym mężczyzną- różnica wieku to 30lat..ten mężczyzna jest w naszej rodzinie od lat, kiedyś był partnerem mojej "cioci". Oni utrzymują kontakty przyjacielskie. Nie są już razem, a pomimo to jego osoba gdzieś tam widnieje na tle naszej rodziny. Wszyscy odnoszą się do niego z dużą estymą. Jest prawnikiem. Kiedy byłam podlotkiem, na wakacjach "u cioci" zawsze go uwielbiałam i co dziwne uważałam go za przystojnego, choć nie zwracam uwagi na starszych mężczyzn.. Zawsze czule się ze mną witał i żegnał, i miał czas nawet na krótkie spotkanie ze mną, do kina, obdarowywał prezentami, choć zawsze ma mało czasu. Bardzo rzadko mamy okazję się widzieć, tylko wtedy gdy przyjeżdżam w odwiedziny do mojej cioci. Ostatnio zaczęłam mieć sny erotyczne i dziwne myśli w związku z jego osobą, czułam ogromne pożądanie.i 'co by było gdyby",..z wielkim rumieńcem odpędzałam te myśli. Ostatnio tak się złożyło, że przyjechałam by pozałatwiać swoje sprawy, to właśnie on miał mnie odebrać z dworca i miałam u niego spać. Poszliśmy na stare miasto, spędziliśmy wspaniały wieczór a później gdy wróciliśmy do domu to zaczął mnie..całować i...wspaniałe doznania z takim mężczyzną i nic od niego nie oczekuję bo nigdy o tym nie myślałam..ale czy ze względu na wyżej wymienione powiązania nie powinno być mi głupio i źle?należy potraktować to jako przygodę?
napisał/a: MalaTerrorystka 2008-07-22 14:16
Zapomniałaś dodać, ile masz lat...;)
napisał/a: ninaa5 2008-07-22 14:20
mam 23lata...
napisał/a: ~Zbynia 2008-07-22 14:22
zdecydowanie potraktować tylko jako przygodę i nie wchodzić w to głębiej!!!!!!!!!!! no chyba ze jesteś juz zaangażowana uczuciowo....
napisał/a: ninaa5 2008-07-22 14:29
Nie nie jestem zaangażowana uczuciowo i nigdy nie będę.. .
napisał/a: MalaTerrorystka 2008-07-22 14:32
tez mi się wydaje, że lepiej będzie, jeśli potraktujesz to jako przygodę...:)
napisał/a: Nyana 2008-07-22 14:49
Ja tez myslę że powinna to być przygoda :) ...
napisał/a: ~Zbynia 2008-07-22 15:26
facet mówi że Cię kochał jako małą dziewczynkę a potem piszesz że macie wobec siebie jakieś uczucie pożądania.....?????
no cóć, nie brnij w to dalej i mam tu zarówno na mysli sam sex!!1
napisał/a: zorka6 2008-07-22 15:26
ninaa napisal(a):Nie nie jestem zaangażowana uczuciowo i nigdy nie będę.. Może obydwoje mieliśmy(mamy)pożądanie wobec siebie, że jedna os drugiej osoby to'wyczuwała' myślała o tym samym- (powiedział mi, że zawsze mnie'kochał' byłam dla niego bardzo ważna nawet jak byłam 'mała dziewczynką')On ma swoje życie i ja mam swoje. Chciałam tylko się dowiedzieć jakie zdanie na ten temat mają inne osoby.


Tego nie wiesz ,skąd pewność że się nie zakochasz?
napisał/a: ninaa5 2008-07-22 15:34
Bo wiem, że nie. Nie ma takiej opcji. To nie jest żadna miłość, ani potrzeba związku bo to po prostu nierealne i niepotrzebne. Chodzi mi tylko o sytuację jaka się wydarzyła.
napisał/a: zorka6 2008-07-22 15:44
ninaa napisal(a):Bo wiem, że nie. Nie ma takiej opcji. To nie jest żadna miłość, ani potrzeba związku bo to po prostu nierealne i niepotrzebne. Chodzi mi tylko o sytuację jaka się wydarzyła.


jaka się wydarzyła czy może jeszcze się wydarzyć,chyba nikt ci nie napisze rób tak bo to nic złego,w sumie jeżeli będą jakieś konsekwencje to poniesiesz je ty .
napisał/a: ninaa5 2008-07-22 15:46
no właśnie jakie konsekwencje?