Stosunek z gumka a pozniej bez

napisał/a: Nadia86 2007-11-03 00:38
a co was to...
napisał/a: Korporacja 2007-11-03 17:36
Nadia86 napisal(a):Kochalam sie z chlopakiem w gumce...spuscil sie do gumki...ja jakies pol godziny kochalismy sie drugi raz na poczatku wkladal mi bez gumki...członek nie byl specjalnie myty albo czyszczony...jestem w 10 dniu cyklu.
Czy jest duze ryzyko ciazy?



no jest
napisał/a: ~gość 2007-11-03 17:45
uu nie ladnie jasne ze jest, plemniki to cwane zwierzatka i mogly zostac na czlonku..chociazby pod skora..
napisał/a: Kinia 2007-11-03 20:40
No niebezpieczeństwo jest spore...
napisał/a: ~gość 2007-11-05 11:49
Nadia86, co tam u ciebie,sa juz jakies informacje?
napisał/a: agatek2 2007-11-13 13:06
szczyt inteligencji.............to po co wogoe kochalas sie najpierw w gumce jak pozwolila mu po jego wytrysku bez????????? to moze wogole bzykaj sie przerywanm seksem, na to samo wyjdzie, a kasy na anty nie ebdziesz wydawac........

boze a potem ludzie sie dziwia, ze ludzie maja nie planowane dzieci..ida do lozka z kims a nawet nie wiedza jak sie porzadnie zabezpeieczyc..........moze nastenym razem jak bedziesz chciala wskoczyc chloapkowi do lzoka udaj sie do ginekloga niech ci wytlumaczy co jak dziala........ to chyba podstawa!!!!!!!!!!!
napisał/a: ~gość 2007-11-14 14:47
Nie bardzo wiem, na co oboje liczyliście, że plemniki już się "zużyły" czy jak?
napisał/a: ~gość 2007-11-14 22:58
agatek, moze i masz racje,ale prosze nie tak ostro i z agresja..
napisał/a: agatek2 2007-11-14 23:48
jesli ktos poczul agresje to przepraszam, ale to tylko przez to ze nie miesci mi sie w glowie, jak ludzie potrafią być nie odpowiedzialni za "ewentualne poczęte życie" ..........a co jak co, ale to akurat powinno być chyba najbardziej świadomą rzeczą.......
napisał/a: ~gość 2007-11-15 00:06
agatek, rozumiem twoje zdumienie i zbulwersowanie,sama sie dziwie...Nie wiem dlaczego tak czesto zdarzaja sie takie sytuacje, przeciez wiekiem idziemy do przodu,a w tej kwesti raczej stoimy w miejscu
napisał/a: agatek2 2007-11-15 10:01
dokładnie.........
chociaż jak widać chyba dziewczyna tez sie oburzyła, bo zmieniła pierwszy post. cóż, może daliśmy ej wszyscy troszkę do myślenia i odpowiedzialności
napisał/a: ~gość 2007-11-15 20:23
agatek, oo teraz dopiero zauwazylam..