striptiz

napisał/a: tosiek1 2007-03-13 13:08
nam sie spodobalo ;) bardzo zmyslowe, i dlugo pozostaje w pamieci :)
wiec podziele sie tym (oczywistym) pomyslem z innymi :)

chodzi o cos w tym rodzaju:
http://www.smog.pl/wideo/8314/najgoretsza_ekshibicjonistka_2007/

oczywiscie tanczone nie przez jakas-tam-lale tylko przez swoja ukochana ;)
troche trzeba popracowac, bo to nie takie proste, ale jak wyjdzie to jakie to seksowne!
nie bywam w klubach erotycznych (choc mam pozwolenie na to od swojej M!) ,
wiec dla mnie to tym wieksza frajda.

no i dodam, ze do tego stopnia to sie Nam spodobalo, ze kupujemy dvd z nauka striptizu ;) ;) ;)
ale ostrzegam: to wciaga... kto sprobuje, sam zrozumie :)

no i oczywiscie mozna to se nagrac na kompa ;) a wtedy to juz super zabawa (np. siedze teraz w pracy, mam chwile wolnego i co ogladam? moja M tanczy ;) a ja nabieram jeszcze wiekszej ochoty na wieczor :))) )

rada techniczna dla Panow operatorow mini-kamerkami:
trzeba ja odstawic dostatecznie daleko, by nie bylo przerysowania perspektywy - (na ogol) kobiety sa wrazliwe na punkcie swego ciala i jak zobacza za duza pupe, to sie zniecheca. a moze to byc wina tylko zlego ustawienia kamery...
napisał/a: ania854 2007-03-13 15:54
ja bardzo sie wstydze tańczyć przed moim chłopakiem,ale wiem ze jego to strasznie kręci więc pare razy to zrobiłam.mam nadzieje ze kiedyś sie przełamie.ale na razie o nagrywaniu tego z pewnościa nie może być mowy..
napisał/a: tosiek1 2007-03-13 16:48
ania85 napisal(a):ja bardzo sie wstydze tańczyć przed moim chłopakiem,ale wiem ze jego to strasznie kręci więc pare razy to zrobiłam.mam nadzieje ze kiedyś sie przełamie.ale na razie o nagrywaniu tego z pewnościa nie może być mowy..

nagranie to raczej dla pozniejszego ogladania ;) ale nie musi byc wcale nagrywane.
mojej M podoba sie nie tyle nagrywanie, co samo ogladanie siebie na ekranie
- wowczas widzi jak sie kreci i takie tam ;)

wazna jest zabawa, dla OBOJGA - wiec jesli Cie to krepuje, to albo pozbadz sie uprzedzen albo daruj se ta zabawe ;)
napisał/a: ania854 2007-03-13 17:08
wiesz,ale ja nie robie tego dla siebie tylko dla mojego kochanego faceta bo wiem ze on to lubi.i jak nawet jak mnie to troche krępuje to jeżeli jemu sie to podoba i mnie o to poprosi zrobie to kolejny i kolejny raz
napisał/a: Parcinka 2007-03-16 14:38
A ja myślę że to świetna propozycja na delikatne "urozmaicenie" gry wstępnej na przykład
napisał/a: ami1 2007-03-20 11:45
tosiek, też myślę, że to fajny pomysł. Kiedyś widziałam trochę inny striptiz i bardzo mi się spodobał. Ale tamto to już wyższa szkoła jazdy. Niestety kroków nie pamiętam. A szkoda.
napisał/a: kamilkakac 2007-04-16 14:42
Mój Miś marzy o tym, żebym sobie dla niego potańczyła :) ale to dla mnie takie krępujące
napisał/a: Maargoo 2009-02-15 17:40
Mam jedną wiadomość dla skrępowanych się dziewczyn... Nie wstydźcie się!!! :) Wasi faceci kochają wasze ciała!!! Wczoraj zrobiłam mojemu ukochanemu striptiz po raz pierwszy w życiu... I tak się bałam że prawie z tego zrezygnowałam... Jestem dość "okrągła" i najbardziej się bałam jak on to odbierze... Ale kiedy weszłam do pokoju, gdzie było ustawione tylko kilka świeczek poczułam taki przypływ seksapilu jak nigdy... On tylko gapił się na moje nogi w szpilkach, pończochy, seksowny gorset ukryty tylko pod żakiecikiem... Posadziłam na krześle, usiadłam na nim okrakiem i zaczęłam kręcić biodrami... Nie mógł utrzymać rąk przy sobie! Zdjęłam mu koszulkę i zaczęłam błądzić dłońmi po jego torsie, całować, delikatnie gryźć... Potem wstałam i zaczęłam się powoli rozbierać... Na koniec zdjęłam mu spodnie i położyłam się na łóżko... Dalej potoczyło się samo i uprawialiśmy najfajniejszy seks w naszym życiu... :)
To było cudowne doświadczenie... Zadziwiające bo w ciągu jednego dnia przekonałam się że moje pulchne ciało jest piękne i jak na niego działa... Mam duże piersi i krągłe biodra i on to lubi... Wy też jesteście piękne obojętnie czy nosicie XL czy XS... Bez względu na to zróbcie dzisiaj swojemu facetowi taki striptiz jakiego nigdy nie zapomni... I pamiętajcie dziewczyny: jeżeli ja dałam radę to Wy też dacie! Powodzenia :*

[ Dodano: 2009-02-15, 17:47 ]
Aha... I gorąco polecam piosenkę Joe Cockera "You can leave me hat on...", sama piosenka rozpala do białości kiedy się do niego powoli zbliżasz :)
napisał/a: mnpszmer 2009-02-16 13:31
Z chęcią bym spróbowała, ale brakuje mi pewnosci siebie, ale kto wie moze jakbym poćwiczyła w domku sama Znacie może jakąs stronkę gdzie uczą tego krok po kroku?????????????????????????????
napisał/a: Maargoo 2009-02-16 15:27
Moim zdaniem każda kobieta inaczej się rusza i inaczej czuje więc chyba powinnaś sama spróbować wymyślić choreografię :) Zajrzyj na YouTube po wskazówki ale nie ucz się tego samego... Popróbuj w domu, może przed lustrem, ubierz jakiś seksowny gorsecik, pończochy, ja dzisiaj dostałam piękny, kupiony na Allegro i chyba mojemu ukochanemu zrobię niespodziankę jutro wieczorem :) :) :) Poćwicz przy "You can leave me hat on..." to jest na prawdę niesamowita piosenka... Mnie na prawdę po pierwszym razie wciągnęło na amen więc radzę uważać :D :D :D
napisał/a: mnpszmer 2009-02-17 10:07
Piosenka super tylko ja za bardzo tańczyć nie umiem i jak patrzę na sibie w lustrze to raczej śmiesznie wyglądam z tymi moimi ruchami Dziewczyny jak najprościej jest nauczyć się tańczyć?A ty jakoś specjalnie się uczyłaś czy tak sama od siebie?Ja na początek do nauki wolalabym mieć coś co mogłabym naśladować, a potem jak już bym się ruszać nauczyła to bym zrobiła do po swojemu (o ile w ogóle dam radę)
napisał/a: timon1 2009-02-17 20:07
Maargoo, dzięki za to, że napisałaś :) pokazałem Twój post dziewczynie, mam nadzieję, że się przełamie i zrobi striptizik taki z prawdziwego zdarzenia xD

Walentina, my kochamy Wasze ciałka, nie wstydźcie się ich! Wszystkie jesteście piękne:)