Te najprostsze pytania

napisał/a: samsam 2007-01-27 09:55
Witaj Tep.
Wiez z tymi motylami, to chbya tylko kobiety odczuwają...
Tep napisal(a):Wystarczy? Zdałem test?

To nie chodzi o to, czy zdałeś. To Ty wiesz najlepiej. Tak napradę nie można jednoczesnie określić, tak jak napisała, a Ty nie zacytowałeś:
sylwia napisal(a):hmm... tego nie da się opisać, to się czuje
Tep napisal(a):łowa nie są ważne. Ważne jest to, co jest między ludźmi i to, co się czuje. Słowa to sprawa trzeciorzędna...

Zgadzam się z Tobą. Nie ważne, jak to okreslimy, wazne jest,co czujemy w naszym sercu.
Tep, cieszę się że jesteś szczęśliwy.
napisał/a: jente8 2007-01-27 13:56
Tep, bardzo się cieszę, że wróciłeś. I że przeżywasz coś wyjątkowego, że jesteś szczęśliwy, że spotkałeś miłość... Tzn. ja pozwolę sobie to tak nazwać, ale to Ty sam wiesz, co czujesz. Masz rację: słowa to sprawa trzeciorzędna.
napisał/a: ~gość 2007-01-27 17:39
mam do was pytanko.ostatnio mój wybranek mi powiedzial na telefon ze chce mnie spytac o to abyśmy byli razem ;)ale niespyta na komórkę bo to bedzie glupie i hamskie a spyta mnie na ktoryms spotkaniu.Bardzo boje sie tego.Oczywiście kocham go i szalenie mi sie podoba na jego widok nogi mi sie uginajaWiec gdy mnie zapyta o bycie razem jak mam jemu odpowiedziec zeby to dobrze wyszlo co zrobic co czynic dalej co mowic?(dodam ze chce z nim być i wstydze jemu powiedziec jak sie spyta i jak mnie o to spyta chyba zapadne sie pod ziebie albo walnę głową w mur z nieśmiałości)pomóżcie mi prosze
napisał/a: Anetka1 2007-01-27 23:31
Tep super że się odezwałeś. Cieszę się że u Ciebie się wszystko poukładało i nie jesteś już samotny. Mam nadzieje że szczęście zagościło u Ciebie na dobre.
Tep napisal(a):Słowa nie są ważne. Ważne jest to, co jest między ludźmi i to, co się czuje.
nic dodać nic ująć tak trzymaj !

A może napiszesz nam trochę więcej szczegółów o tej znajomości?
napisał/a: samsam 2007-01-28 00:30
Anetka napisal(a):A może napiszesz nam trochę więcej szczegółów o tej znajomości?

Z chęcią zapznałabym się z jakimiś sczegółami
napisał/a: Anetka1 2007-01-28 08:41
Ja też ;) ahh ta babska ciekawość...

Tep opowiesz nam coś więcej ?
napisał/a: zezunia 2009-08-02 16:20
Tep napisal(a):

Mam parę bardzo prostych i bardzo trudnych zarazem pytań. Po czym można rozpoznać, że się kocha (względnie jest się zakochanym)? Czy jest możliwe, że się kocha, ale się o tym nie wie?


Nie wiem ja inni ale ja np. ciągle myśle o moim ukochanym, zastanawiam sie czasami co w danej chiwili robi, jak mu mija dzien, tęsknie za nim, czuje, ze czegos mi brakuje gdy nie ma Go przy mnie, poza tym uwielbiam spędzac z Nim czas, uwielbiam na Niego patrzec, chociaz niektore rzeczy mnie w Nim denerwuja to jednak chce nadal z Nim byc, chce mu pomagac, chce by bylo mu dobrze, pocieszam Go gdy jest smutny, rozmawiam gdy chce posłuchac mojego glosu, slucham gdy chce sie wygadac. Myśle. ze to świadczy właśnie o tym, ze kocham mojego R.

Nie wiem moze jestem dziwna ale ja żadnych motylków w brzuchu nie czuje, ja po prostu jestem szcześliwa, ze mam kogos dla kogo zyje