Trudna sytuacja
napisał/a:
Darek1985
2008-11-11 01:18
No dobra już piszę. Miałem wcześniej napisać ale wybacz nie wyrobiłem się. Czyli jak sądziłem dziewczynie po prostu zależy bardziej na nauce, pracy i swoimi obowiązkami a związek traktuje jako druga kategoria. Skąd ja to znam. U mnie to samo było. Może nie na samym początku. Ale doszły Jej studia. Tylko Jej nauka, uczelnia, obowiązki. Na początku było inaczej gdy jeszcze chodziła do LO i zdawała maturę.
U Ciebie to samo się robi. Przez te Jej dążenie do perfekcji (Tu: Ciężkie studia i nauka nauka i tylko nauka) Ciebie owinie w okół palca bo się od Niej "uzależnisz". Aż w końcu będziesz robił to co Ona zażyczy. Ja się tak dałem i Tobie tego nie życzę. Bądź stanowczy. Mówi "Nie mam czasu się spotkać" ok to Ty przyjedź ale nic Jej nie pisz. Ja popełniłem błąd i w tym względzie bo Jej ulegałem bo myślałem, że nie będę Jej przeszkadzał. Takie typy kobiet lubią stanowczość mimo, że wydaje się, że lepiej wtedy im nie przeszkadzać. A gdy podchodzimy do Nich z sercem to uważają, że ich osaczamy. Ja popełniłem błąd bo od razu powinienem być "twardy" nie słuchać czego Ona chce. Dlatego pierwsza opcja w Twoim przypadku zero esów a jak już to konkretnie pisać i być stanowczy.
Ale mamy drugą opcje. Już taką o której nie chciałbyś słyszeć. Przemyśleć czy jednak warto. Czy warto w to dalej wchodzić. Uwierz taki typ ludzi trudno zmienić. Ty będziesz pogłębiać swoje uczucie a Ona nadal będzie taka aż w końcu powie jak w moim przypadku "Wolę być sama bo tak mi dobrze" Ciebie będzie bardzo boleć a Jej dużo nie ruszy bo będzie uwielbiać tak swoje sprawy, że przejdzie do codzienności szybko.
Decyzja należy do Ciebie. Najpierw zastosuj pierwszą opcje. Zobacz jak to będzie wyglądać. Oczywiście raportuj tutaj o efektach :)
Powodzenia!
[ Dodano: 2008-11-11, 12:51 ]
Zapomniałem coś dodać. Poczytaj sobie http://enneagram.pl/forum/viewforum.php?f=2 to jest dział w enneagramie o perfekcjonistach. Jest też temat Perfekcjoniści w związku (Czyli jedynki) zrozumiesz dlaczego im tak na prawdę jest trudno być w związku i dlaczego ludzie czasem mają dość takich typów ludzi.
Tylko jeszcze raz przypomnę. Nie pisze CI aby zniechęcić Ciebie do związku. Życzę CI jak najlepiej aby Ci się ułożyło z Nią bo z drugiej strony tak typ ludzi też jest kochany tylko trzeba odnaleźć w Nich uczucia co jest bardzo trudne a właściwie wyzwolić to co im na sercu leży. Powodzenia :)
U Ciebie to samo się robi. Przez te Jej dążenie do perfekcji (Tu: Ciężkie studia i nauka nauka i tylko nauka) Ciebie owinie w okół palca bo się od Niej "uzależnisz". Aż w końcu będziesz robił to co Ona zażyczy. Ja się tak dałem i Tobie tego nie życzę. Bądź stanowczy. Mówi "Nie mam czasu się spotkać" ok to Ty przyjedź ale nic Jej nie pisz. Ja popełniłem błąd i w tym względzie bo Jej ulegałem bo myślałem, że nie będę Jej przeszkadzał. Takie typy kobiet lubią stanowczość mimo, że wydaje się, że lepiej wtedy im nie przeszkadzać. A gdy podchodzimy do Nich z sercem to uważają, że ich osaczamy. Ja popełniłem błąd bo od razu powinienem być "twardy" nie słuchać czego Ona chce. Dlatego pierwsza opcja w Twoim przypadku zero esów a jak już to konkretnie pisać i być stanowczy.
Ale mamy drugą opcje. Już taką o której nie chciałbyś słyszeć. Przemyśleć czy jednak warto. Czy warto w to dalej wchodzić. Uwierz taki typ ludzi trudno zmienić. Ty będziesz pogłębiać swoje uczucie a Ona nadal będzie taka aż w końcu powie jak w moim przypadku "Wolę być sama bo tak mi dobrze" Ciebie będzie bardzo boleć a Jej dużo nie ruszy bo będzie uwielbiać tak swoje sprawy, że przejdzie do codzienności szybko.
Decyzja należy do Ciebie. Najpierw zastosuj pierwszą opcje. Zobacz jak to będzie wyglądać. Oczywiście raportuj tutaj o efektach :)
Powodzenia!
[ Dodano: 2008-11-11, 12:51 ]
Zapomniałem coś dodać. Poczytaj sobie http://enneagram.pl/forum/viewforum.php?f=2 to jest dział w enneagramie o perfekcjonistach. Jest też temat Perfekcjoniści w związku (Czyli jedynki) zrozumiesz dlaczego im tak na prawdę jest trudno być w związku i dlaczego ludzie czasem mają dość takich typów ludzi.
Tylko jeszcze raz przypomnę. Nie pisze CI aby zniechęcić Ciebie do związku. Życzę CI jak najlepiej aby Ci się ułożyło z Nią bo z drugiej strony tak typ ludzi też jest kochany tylko trzeba odnaleźć w Nich uczucia co jest bardzo trudne a właściwie wyzwolić to co im na sercu leży. Powodzenia :)
napisał/a:
anathiel
2008-11-11 18:09
Jeszcze raz dziękuje wszystkim za cenne rady. Teraz jednak jeszcze ich nie zastosuje, bo najpierw chciałem się z nią spotkać w cztery oczy i jeszcze porozmawiać. A to wcześniej niż za 2 tygodnie raczej nie nastąpi. Ale oczywiście napisze co i jak :)