Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Trudne pytania

napisał/a: ~Pit" 2007-06-21 11:19
Jakie macie sposoby/metody lub w jaki sposob tlumaczycie/odpowiadacie
osobie, z ktora chcielibyscie sie przespac, a ktora zna obecnego waszego
partnera/partnerke i nie za bardzo chce sie zgodzic na odbycie stosunku?

Ja wymiekam przy tekscie - "A co na to Twoja ....?"- po prostu nie wiem co w
takiej sytuacji powiedziec. Przyznam, ze nie zdarzaja mi sie czesto takie
sytuacje, ale....

Pozdrawiam i czekam na komentarze.
Pit



--
Archiwum postow odrzuconych: http://www.niusy.net/
napisał/a: ~M.M." 2007-06-24 22:03
Pit wrote:
> Jakie macie sposoby/metody lub w jaki sposob tlumaczycie/odpowiadacie
> osobie, z ktora chcielibyscie sie przespac, a ktora zna obecnego waszego
> partnera/partnerke i nie za bardzo chce sie zgodzic na odbycie stosunku?
>
> Ja wymiekam przy tekscie - "A co na to Twoja ....?"- po prostu nie wiem co w
> takiej sytuacji powiedziec. Przyznam, ze nie zdarzaja mi sie czesto takie
> sytuacje, ale....
>
> Pozdrawiam i czekam na komentarze.
> Pit
>

Buhahahahahahahaha

Sorki ale trudno mi się powstrzymać. Rozumiem, że masz kłopoty z procesem myślenia
(zdecydowanie za często używasz "obwodu zapasowego") ale mógłbyś przynajmniej nie obnosić
się z tym po całym "internecie". Kup sobie książkę w stylu "sztuka przekonywania" lub
"poradnik sprzedawcy odkurzaczy, czyli jak wcisnąć badziew", przynajmniej nie będziesz
robił z siebie idioty zadając tego typu pytania.

Pozdrawiam M.M

--
Archiwum postow odrzuconych: http://www.niusy.net/
napisał/a: ~pwil 2007-06-24 23:42
Pit nastukał(a):

> Jakie macie sposoby/metody lub w jaki sposob tlumaczycie/odpowiadacie
> osobie, z ktora chcielibyscie sie przespac, a ktora zna obecnego waszego
> partnera/partnerke i nie za bardzo chce sie zgodzic na odbycie stosunku?
>
> Ja wymiekam przy tekscie - "A co na to Twoja ....?"- po prostu nie wiem
> co w takiej sytuacji powiedziec. Przyznam, ze nie zdarzaja mi sie czesto
> takie sytuacje, ale....
>
> Pozdrawiam i czekam na komentarze.
> Pit

Może zapytaj Swoją, co Ona w takiej sytuacji mówi.

Możesz też odpowiedzieć coś w stylu 'Sama Ją o to zapytaj'.

--
Archiwum postow odrzuconych: http://www.niusy.net/
napisał/a: ~gość 2007-06-25 12:12
Chyba najprościej

"Że to ja podejmuje decyzję, ja biorę na siebie odpowiedzialność za
Ją/Jego i to co w związku z tym może czuć. Że jest to ryzyko które
podejmuje bo chcę, bo pragnę Ciebie."

Ale czy to przekona, to już inna sprawa.
Wydaje mi się jednak że powinieneś sprawę postawić jasno, jesteś dorosły
wiesz co robisz i znasz konsekwencje.

Pozdrawiam


Ps. pytanie z czystej kobiecej ciekawości, dlaczego, co jest dla
mężczyzny takiego kręcącego w przelotnym lub nie przelotnym romansie?

--
Archiwum postow odrzuconych: http://www.niusy.net/
napisał/a: ~*ZBIG* 2007-06-27 05:45
Dnia Mon, 25 Jun 2007 12:12:13 +0200, news@home.pl napisał(a):

> Ps. pytanie z czystej kobiecej ciekawości, dlaczego, co jest dla
> mężczyzny takiego kręcącego w przelotnym lub nie przelotnym romansie?

Po prostu sex, ale kobita tego nigdy nie zrozumie. ;)

--
Archiwum postow odrzuconych: http://www.niusy.net/
napisał/a: ~Asiunia" 2007-06-27 16:35
> Ja wymiekam przy tekscie - "A co na to Twoja ....?"- po prostu nie wiem co
> w
> takiej sytuacji powiedziec. Przyznam, ze nie zdarzaja mi sie czesto takie
> sytuacje, ale....

No dziwne problemy mają te potencjalne babeczki do przyjemności.
Ale to już chyba w babach tak jest, że one nawet chciałyby, żeby ta, z którą
facet jest dowiedziały się o takim skoku i żeby przez to cierpiały. He he
he.

A co odpowiedzieć? Nie wiem. Nie mam pojęcia. Może pytanie na pytanie, że
właściwie: "co to je tak obchodzi?"
Bo przecież nie pytają z troski :o tą Twoją Ha ha ha.
Pozdraiwam
asiunia



--
Archiwum postow odrzuconych: http://www.niusy.net/