Trudny problem.

napisał/a: pidzej 2011-01-29 01:11
Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Niedawno z moją partnerką zaczęliśmy współżycie i pojawia się problem. Ona w żaden sposób nie może osiągnąć orgazmu. Ani sama, ani ze mną. Nie była dziewicą kiedy zaczęliśmy się spotykać.

Problemem był/ nadal jest jej pierwszy raz. Nie był zbyt udany. Szczególnie, że poprzedni partner był o wiele za duży dla niej i zapadło jej to w pamięć, być może wytworzyła się jej blokada psychiczna, przez to- jak to mogę określić - dramatyczne przeżycie. Rozmawiałem z nią o tym, próbowaliśmy to jakoś złagodzić razem, ale mimo wszystko doznała krzywdy i jest to problemem przy dalszym, tym razem naszym współżyciu.

W rozmiarze jestem "krajowym średniakiem", ale z tego co wiem wystarczam, żeby dać jej dużo przyjemności.

Tutaj rodzi się moje pytanie. Co mogę zrobić ? Czy mogę JA to jakoś naprawić, czy razem możemy to jakoś pokonać. Próbowaliśmy wielu pozycji, znaleźliśmy najlepsza dla nas/ dla niej. Czułości, miłości, energii i czasu mamy nieokreślone pokłady.

Chcę dać jej maximum przyjemności. Proszę o wypowiedzi.
napisał/a: ~gość 2011-01-29 10:36
wiele kobiet początkowo nie osiąga orgazmu, po jakimś czasie sam powinien się pojawić, w pewnym sensie musi przyzwyczaić się do Twoich pieszczot
napisał/a: pidzej 2011-01-29 12:02
Próbujemy już 3 miesiące. Pierwszy stosunek odbyła ok rok temu.


Czekam na dalszą pomoc.
napisał/a: ~gość 2011-01-29 13:26
pidzej napisal(a):Rozmawiałem z nią o tym, próbowaliśmy to jakoś złagodzić razem, ale mimo wszystko doznała krzywdy
jak probowaliscie to razem złagodzic? konkrety
o jakiej doznanej krzywdzie piszesz? przeciez to nie wina jej eksa ze wykracza poza srednia krajowa

probujecie dopiero 3mce.. poza tym schizujecie z testami ciazowymi co miesiac gdy nie ma takiej potrzeby o ile prawidlowo zazywa pigulki!
a 3 mce to bardzo malo (poczytaj na forum - kobiety nie maja orgazmu po kilka lat az w koncu udaje im sie to w sobie odblokowac, czego jestem najlepszym przykladem)
potzreba duzo milosci i nie naciskaj jej.. nie przypominaj ze znowu nic.. albo nie nastawiaj sie przed seksem ze moze tym razem.. to samo przyjdzie..
i nie pozwol jej pomyslec ze nie jest w pelni kobieta bez orgazmu - zapewniaj ja po kazdym razie ze bylo bardzo dobrze.. ze ja kochasz (o ile tak jest faktycznie)
napisał/a: ~gość 2011-01-29 14:13
pidzej napisal(a):Próbujemy już 3 miesiące.
to bardzo krótko :) czasem może takie coś przyjść po 2-3 latach tak jak Izaczek pisała. Poza tym, skoro panicznie się boicie, że tabletki nie zadziałają to nie ma się co dziwić, to ma ogromny wpływ na kobiecą psychikę podczas seksu...
napisał/a: pidzej 2011-01-29 16:40
Nie, nie to nie jest tak, że oboje się boimy. Tylko ja. Nie obciążam jej w ten sposób i robię wszystko aby myślała, że jest w najlepszym porządku. Nic nie wie, że mam takie wątpliwości. tylko tyle co robi te testy ciążowe. Uspokoiliście mnie, więcej nie będziemy robić testów.

Kocham ją i chcę dla niej jak najlepiej. Mamy dla siebie całe życie, także poczekamy.


Dzięki za pomoc mimo wszystko. Opinie innych często się przydają :)
napisał/a: ~gość 2011-01-29 22:29
pidzej napisal(a):Nie, nie to nie jest tak, że oboje się boimy. Tylko ja. Nie obciążam jej w ten sposób i robię wszystko aby myślała, że jest w najlepszym porządku. Nic nie wie, że mam takie wątpliwości. tylko tyle co robi te testy ciążowe.
no właśnie nie jest powiedziane, że to jakoś podświadomie na nią nie wpływa, też trzeba brać to pod uwagę... Wiesz tak jak kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą- jeśli nawet jest pewna tabletek, to robienie testów dla Twojej pewności, może odebrać jej tą gwarancję tabletkową, mam nadzieję, ze rozumiesz o co mi chodzi :) Ale poza tym tak jak pisałyśmy jest to krótki czas, nawet tu na forum przewinęło się kilka dziewczyn, które czekały wiele miesięcy lub nawet lat na orgazm, tak więc po prostu kochajcie się, bez obciążenia orgazmowego a on sam w końcu się pojawi :)