tylko PRZYJAŹŃ?

napisał/a: ojejku2 2014-06-28 16:07
Mam taki problem. Od października współpracuję z T, którego znam od maja zeszłego roku. T ma 23 lata(ja 21), mamy wspólne hobby(hip hop), od początku się świetnie dogadywaliśmy ze względu na hobby. T. jest świetnym człowiekiem, jeśli chodzi o charakter to też. Ostatnio gadam z T. do 2-3 w nocy, śmiejemy się i gadamy o bzdetach, biznesie czy rapie. Jak jesteśmy w pracy to zdarza się, że mnie wkurza(tak on to uwielbia ;D ja jego tez zresztą). Nieraz ja mamy przerwę to mnie "dźga" i mnie zaczepia. W pierwszy weekend lipca jedziemy na weekend na mazury na szkolenie. Jest ode mnie o 2 lata starszy, super facet, myśli przyszłościowo i ma za☠☠☠isty charakter. On mnie traktuje jako kumpelkę(nie gada o swojej dziewczynie w rozowach ze mna, ale czasem wspomina o niej), mówi o swoich marzeniach, planach.Jako, że jest raperem (koncertuje po Polsce i gra przed największymi artystami)zawsze wysyła mi nowe kawałki, pyta czy mi sie podobają, czy wszystko ok. Czy to tylko kumpel? Ma swoje wady: jest zbyt pewny siebie, bezczeny i "skromny".
napisał/a: e-Lena 2014-06-28 16:44
Jest zbyt pewny siebie, więc z pewnością schlebia mu Twoje zainteresowanie (zresztą ma 23 lata, testosteron szaleje) i fakt, że miękną Ci przy nim kolana. Kiepski też z niego materiał na faceta, jeżeli flirtuje z Tobą mając u boku dziewczynę.

Ot, może jesteś miłą odskocznią, bo fascynujesz się wszystkim, co robi. Nie musi to wcale oznaczać, że rozmyśla o Tobie przed snem i marzy o bieganiu z Tobą po łące w blasku zachodzącego słońca
napisał/a: ojejku2 2014-06-28 16:47
Nie fascynuje się wszystkim co robi. Jeżeli chodzi o rap to faktycznie jest dobry.
Myślisz, że ze mną flirtuje czy poprostu zachowuje się jak kumpel? Bo ja niestety się w nim zauroczyłam...
napisał/a: kasiasze 2014-06-28 16:51
ojejku, on z Tobą flirtuje. I co zrobisz mając już taka wiedzę?
napisał/a: e-Lena 2014-06-28 16:58
Nie wiem, bo go nie znam i nie widziałam w jaki sposób z Tobą rozmawia i jak wygląda w rzeczywistości jego "flirt".

Mam wśród znajomych zaobrączkowanego faceta, który w rozmowach z dziewczynami (które bardzo dobrze zna), też "flirtuje", choć robi to w sposób kontrolowany, ze smakiem i dużą dawką poczucia humoru, chociaż pewnie jakaś osoba z zewnątrz mogłaby sobie pomyśleć, że "coś jest na rzeczy". Nikt nie ma jednak wątpliwości, że facet jest szaleńczo zakochany w żonie, pomimo trochę ekstrawertycznego stylu bycia. Ot, taki już po prostu jest. Są też oczywiście tacy, którzy za pośrednictwem takich metod "badają grunt" i sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić.

Jaki jest i co myśli sobie Twój obiekt westchnień? Kto to może wiedzieć? Mogą to ocenić tylko osoby, które znajdują się w waszym otoczeniu i znają was na tyle, że potrafią ocenić to obiektywnie, stojąc nieco z boku. Tobie może być trudno

O czym rozmawiacie w tych waszych nocnych pogadankach?
napisał/a: ojejku2 2014-06-28 16:59
e-Lena napisal(a):Nie wiem, bo go nie znam i nie widziałam w jaki sposób z Tobą rozmawia i jak wygląda w rzeczywistości jego "flirt".

Mam wśród znajomych zaobrączkowanego faceta, który w rozmowach z dziewczynami (które bardzo dobrze zna), też "flirtuje", choć robi to w sposób kontrolowany, ze smakiem i dużą dawką poczucia humoru, chociaż pewnie jakaś osoba z zewnątrz mogłaby sobie pomyśleć, że "coś jest na rzeczy". Nikt nie ma jednak wątpliwości, że facet jest szaleńczo zakochany w żonie, pomimo trochę ekstrawertycznego stylu bycia. Ot, taki już po prostu jest. Są też oczywiście tacy, którzy za pośrednictwem takich metod "badają grunt" i sprawdzają na ile mogą sobie pozwolić.

Jaki jest i co myśli sobie Twój obiekt westchnień? Kto to może wiedzieć? Mogą to ocenić tylko osoby, które znajdują się w waszym otoczeniu i znają was na tyle, że potrafią ocenić to obiektywnie, stojąc nieco z boku. Tobie może być trudno

O czym rozmawiacie w tych waszych nocnych pogadankach?


o wszystkim: o Rapie, planach na przyszlość, pracy, jakieś rozmowy o życiu
napisał/a: e-Lena 2014-06-28 17:06
ojejku napisal(a):o wszystkim: o Rapie, planach na przyszlość, pracy, jakieś rozmowy o życiu

Jeżeli nie ma w tych rozmowach żadnych podtekstów, to raczej nie są to pogadanki różniące się w jakikolwiek sposób od "zwykłych" rozmów pomiędzy ludźmi, którzy się najzwyczajniej w świecie lubią. Z koleżankami też pewnie rozmawiasz o pracy, planach na przyszłość i życiu
napisał/a: ojejku2 2014-06-28 17:16
Chociaż czekaj: ostatnio coś było:
ja: "jak pojade na Mazury to dostaniesz co chcesz ode mnie;D"(bo nie wiadomo było do końca czy się zakwalifikuję
T: "haha dziwnie to zabrzmiało:P"
ja: "no i mówią że to ja jestem zboczona a sam jesteś!"
T: ";>"
napisał/a: e-Lena 2014-06-28 17:21
No akurat z tego fragmentu wynika, że to nie on z Tobą flirtuje, ale Ty z nim
napisał/a: ojejku2 2014-06-28 17:24
Nie wiem co zrobić... Zauroczyłam się w nim bardzo...
napisał/a: kasiasze 2014-06-28 17:31
ojejku, to znaczy chciałabyś by Cię pokochał, byscie zaczęli kręcić - nie wiem .... ?
napisał/a: ojejku2 2014-06-28 17:36
Chciałabym, żeby coś się wydarzyło np na tych mazurach. Nie mówię od razu, że mamy skończyć w łóżku razem ale jakiś pocałunek, spojrzenie, czy dotyk