WALENTYNKI?! chwilę zaczynam sie gubić

napisał/a: mayXbe 2008-02-09 15:57
14 luty-dzień, który kojarzy nam się jednoznacznie....zakochani, ta atmosfera miłości, ludzie są dla siebie życzliwi, inni niż na codzien, wyjątkowi....cała ta otoczka jes dla mnie TAK FAŁSZYWA JAK TO ŚWIĘTO...jedna wielka bzdura, mase reklam w telewizji, masę pytań co możnak kupić drugiej połóce w ten "jakże wyjątkowy dzień...."
Myślę że owy czas jest po to aby świętowały firmy zajmujące się tworzeniem i sprzedaża takich produktów jak walentynkowe misie, serdyszka, poduszeczki....
jak Wy to widzicie?czy w tym przypadku moje słowa są przesadą?czy walentynki rzeczywiście są nam potrzebne? :confused:
napisał/a: duladula 2008-02-09 20:54
Ja za walentynkami nie przepadam, bo jestem w nie zwykle sama. Nie lubię samotności w takie znaczące dni, lecz nie dorabiam do tego teorii o tandetności i komercyjności tego święta, bo w żadnym stopniu mnie ona nie dotyka :) Za to straszliwie bawi zakochanych lub tych będących w związkach, skoro z roku na rok napędzają interes coraz bardziej... Mówiąc szczerze, nie miałabym nic przeciwko podarowaniu tandetnego może z pozoru czekoladowego serduszka jakiemuś ciekawemu facetowi :) Komercja w takich wypadkach nie ma tu po prostu nic do rzeczy.

To jednak tylko moja prywatna opinia, może na starość staję się łagodniejsza w ferowaniu zbyt dosadnymi wyrokami? :) Pozdrawiam.
napisał/a: WiecznyXSingielXNicolowy 2008-02-09 21:53
A ja uważam, że to święto jest tak samo komercyjne jak USA. Nie uważacie, że Walentynki przekraczają swoje przeznaczenie? Walentynki-miały być świętem zakochanych. Miały być dniem, gdy para odetchnie od codziennego trybu życia i zajmie się sobą (bo niewiele par ma na to czas). Miało to być święto pokrzepiające i umacniające dusze zakochanych i zespalające je razem, a czym się stało? Żałosnymi reklamami w telewizji, tandetnymi (wcale nie z pozoru- jak coś jest tandetne to po prostu takie jest :/) maskotkami, lizaczkami, balonikami i innymi bzdetami, które gubią sens tego święta. Zresztą tak jak każde inne święto napędzane chęcią wzbogacenia się przez pazernych i chciwych producentów różnych, niepotrzebnych badziewi.

Problem w tym, że Walentynki nie są zazwyczaj odbierane pozytywnie. Rozmawiając z wieloma ludźmi (uwierzcie mi, że jest ich sporo), okazuje się, że odbierają to święto neutralnie lub (w przeważającej części) negatywnie.
W pędzie codziennego życia coraz mniej wiemy o sobie a tymbardziej o innych. Już nie rozumiem czaru walentynkowego. Sama nazwa wzbiera we mnie mdłości. Nie można przesadzać z "cukierkowością", bo można "lekko" przegiąć.
napisał/a: Kaha 2008-02-09 23:02
Walentynki - cudowny dzień - masa krwistych róż, kartek walentynkowych i pocałunków, kina przepełnione po brzegi. Czy warto spędzić ten dzień w samotności? Nie polecam. Walentynki są jak najbardziej potrzebne. W ten dzień wspaniale byłoby się zaręczyć, wyznać miłość drugiej połówce. Spotkać się ze znajomymi, gdy jest się samotnym? Jak najbardziej. A czy Ty nie poczułabyś się lepiej, gdyby Twoja bliska osoba, podarowałaby Ci w ten dzień, misia z napisem "kocham Cię"? Romantyczna kolacja we dwoje, po ciemku przy świecach? Marzenie.
napisał/a: WiecznyXSingielXNicolowy 2008-02-10 00:52
Kaha- okazji do wyznawania miłości jest mnóstwo. Nie potrzeba do tego jakiegoś specjalnego dnia :/
napisał/a: Zuziazzz 2008-02-10 01:01
Hmm Walentynki uwazam ze jak najbardziej potrzebne,dodatkowy dzien zeby okazac jak bardzo kogos kochamy,lubimy, Milo by bylo dostac calusa za to ze sie poprostu jest :) i mowi to osoba ktora od paru miesiecy jest sama :(
Kochajmy sie i okazujmy to nietylko w tym dniu ale w kazdym kolejnym 365 dni w roku ;)
napisał/a: wrocXawianka88 2008-02-10 11:45
Walentynki są o złej porze roku! powinny być latem lub na wiosnę, bo jak gdzieś się pójdzie 14 lutego to nie można nigdzie usiąść bo tłok jest ;) A teraz na poważnie, moim zdaniem jest to raczej święto pomagające powiedzieć o swoich uczuciach osobom nieśmiałym, mającym kogoś na oku. Pary nie potrzebują Walentynek, bo żeby powiedzieć o swoich uczuciach mają wszystkie dni w roku!
napisał/a: mayXbe 2008-02-11 16:29
Kaha napisal(a):Walentynki - cudowny dzień - masa krwistych róż, kartek walentynkowych i pocałunków, kina przepełnione po brzegi. Czy warto spędzić ten dzień w samotności? Nie polecam. Walentynki są jak najbardziej potrzebne. W ten dzień wspaniale byłoby się zaręczyć, wyznać miłość drugiej połówce. Spotkać się ze znajomymi, gdy jest się samotnym? Jak najbardziej. A czy Ty nie poczułabyś się lepiej, gdyby Twoja bliska osoba, podarowałaby Ci w ten dzień, misia z napisem "kocham Cię"? Romantyczna kolacja we dwoje, po ciemku przy świecach? Marzenie.


oczywiście że poczułabym sie lepiej, chyba każdy z nas ucieszy się z takiego prezentu:) tylko mi bardziej chodziło o sztuczność owych walentynek i komercjalizm, natomiast z takiego upominku o jakim mówiłaś owiele bardziej ucieszyłabym sie w zwykły dzień, bez szczególnej okazjii...wtedy zrobiłoby to na mnie wrażenie, natomiast w Walentego słodkie misie uażam za oklepane...
napisał/a: kaplanka_krwi 2008-02-11 16:32
dla mnie również pluszak czy kwiatek bez okazji bylby lepsza niespodzianką niz spodziewany prezent walentynkowy
A tak poza tym zakochani mają walentyki codziennie;)
napisał/a: iskaX 2008-02-11 16:39
ale walentynki to nie jest ta cala sztuczna oprawa... to dzien w ktorym mozna pokazac ile ta druga osoba dla nas znaczy...
wydaje mi sie ze to jest potrzebne swieto tak samo jak dzien mamy czy babci...
mozna tak naprawde sie zastanowic ile ta druga osoba dla nas znaczy bo w codziennym biegu nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawe...:)
napisał/a: mayXbe 2008-02-14 23:04
iska_ napisal(a):ale walentynki to nie jest ta cala sztuczna oprawa... to dzien w ktorym mozna pokazac ile ta druga osoba dla nas znaczy...
wydaje mi sie ze to jest potrzebne swieto tak samo jak dzien mamy czy babci...
mozna tak naprawde sie zastanowic ile ta druga osoba dla nas znaczy bo w codziennym biegu nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawe...:)

heh a dzień urodzin twojego chlopaka albo jego imieniny to nie jest dobra okazja żeby pokazać mu jak bardzo Ci na nim zależy??? myślę, że są już ustalone w kalendarzu święta podczas których szczegolnie można zaznaczyc jak wysoko cenimy sobie partnera:)

pozdrawiam