Warto czekac na wielka milosc?Opiszcie swoje historie!

napisał/a: olcia1990 2007-08-02 20:39
Oj warto....Wiesz, może mnie ciężko się wypowiedzieć jako osobie siedemnastoletniej, która wg dość powszechnej opinii "jeszcze nie raz sie zakocha i jej miłość nie jest jeszcze prawdziwa". Ale wiadomo że nie raz byłam zakochana, chociażby w kolegach z klasy. I wiadomo, szczenięce zakochanie - rumieniec na twarzy, gdy on się odezwał, bicie serca gdy stanął obok. Każda z nas to przeszła.
Gdy kończyłam 5 klasę podstawówki, zakochałam sie w kolejnym chłopcu, którego znałam tylko z widzenia. Nic więcej - jak ma na imię, ile ma lat. Nic. Spodobał mi się, wszystkim koleżankom od razu opowiedziałam, było śmianie się, różne dziecinne wróżby i te sprawy. Wtedy nigdy bym się nie spodziewała, że oto rozpoczyna się wielka przygoda. Minęło 5 lat od tej pory, ja chodzę do LO, on studiuje. Oboje się zmieniliśmy, i z wyglądu i ogólnie z charakteru. A ja nadal go kocham. Z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc i z roku a rok coraz bardziej. Niewiele nas łączy (chociaż kto to wie...Napisałam o tym wątek), ale wiem, że dałabym się za niego pokroić. Wiesz, to nie łatwo jest to opisać. Ale gdy go widzę, czuję takie rozlewające się we mnie gorąco. Moje serce bije szybciej. Pragnę tylko jego szczęścia, wiem, ze gdyby ktoś kazał mi wybierać między moim szczęściem a jego, to wybrałabym jego. Jest dla mnie chodzącą wspaniałością, młodym bogiem, od którego nie mogę oderwać oczu. Cały sens tego świata streszcza się dla mnie w jego osobie. Takiego uczucia nie wyobrazisz sobie, musisz to po prostu sama poczuć. A nie towarzyszy ono każdemu zakochaniu. Zakochać można się wiele razy, ale kochać tylko raz. I to jest wspaniałe, zarazem tak normalne i tak fascynujące. Życzę Ci, abyś spotkała kogoś, kto pozwoli poznać Ci ten stan.