Wasza definicja Zdrady.

napisał/a: mm35533 2011-05-27 20:46
Chciałbym się dowiedzieć jaka jest definicja zdrady wg. was, czyli kiedy uważacie że nastąpiła zdrada.

Czy to jest już wtedy gdy partner/ka flirtuje, czy wtedy gdy się spotyka z kimś innym, a moze tylko wtedy gdy nastąpi fizyczna zdrada?

Z góry dzieki za odpowiedzi
napisał/a: ~gość 2011-05-28 01:58
Kiedy ten drugi staje się ważniejszy od nas i partnerka większość swoich zasobów poświęca innemu panu.
napisał/a: MałaZ 2011-06-10 21:35
dr preszer genialne ujęcie
napisał/a: niceone 2011-06-10 22:23
to co dr preszer + wtedy kiedy pewne zachowanie które powinno się wiązać tylko z partnerem pojawia się w stosunku do innej osoby... (nie tylko seks)
napisał/a: MałaZ 2011-06-10 23:15
niceone napisal(a):pewne zachowanie

jakie?
napisał/a: niceone 2011-06-11 17:43
MałaZ napisal(a):
niceone napisal(a):pewne zachowanie

jakie?


Nie wymieniałem bo to jest przecież zależne od osoby, no ale na przykład mogą to być pocałunki, "chodzenie za rączkę", siedzenie na kolanach i tym podobne...
napisał/a: ~gość 2011-06-11 18:58
potwierdzam powyzsze i dodam, ze wtedy kiedy druga osoba czuje sie zdradzana czy zaniedbywana z racji pojawienia sie kogos bliskiego partnerowi i tez tu moga byc wspolne kolacje, pocalunki, nie tylko sex...
napisał/a: nawiedzony 2011-06-11 22:05
Dokladnie to przerabia moja,jeszce zona i moje dziecko w tym uczestniczy.Jestem przerazony i z niecierpliwoscia oczekuje na kolejne rozprawy...
napisał/a: MałaZ 2011-06-11 22:56
nawiedzony napisal(a):Dokladnie to przerabia moja,jeszce zona i moje dziecko w tym uczestniczy.Jestem przerazony i z niecierpliwoscia oczekuje na kolejne rozprawy...

czyli zostałeś zdradzony i chcesz to jak najszybciej zakończyć? czy zdradziłeś, ale z kimś w kim się zakochałeś i też chcesz wszystko zmienić w swoim życiu?
napisał/a: nawiedzony 2011-06-12 09:42
Jestem zdradzany na biezaco,wyprowadzila sie do niego zabierajac dziecko.Ja nie zdradzilem nigdy i jeszcze sie nie zakochalem.Zycie mi sie samo juz zmienilo 2 tygodnie temu,wiec nie mam juz co zmieniac.
To co pisalem wyzej dotyczylo faktow jakie zdazylem juz naocznie zaobserwowac.Czyli spacery zony z kochankiem za raczke,glaskania itp itd w miejscach publicznych,pomimo ze dopiero pozwy poskladane.Dziecko na to patrzy z bliska i sie uczy takich zachowan na przyszlosc...i niestety bedzie powielac,jesli nie uda mi sie w Sadzie odebrac.
napisał/a: MałaZ 2011-06-12 10:05
nawiedzony napisal(a):i niestety bedzie powielac,jesli nie uda mi sie w Sadzie odebrac.

ryzyko powielania takich zachowań przez dziecko jest zawsze spore, czy zostanie Ono z Tobą czy z jeszcze żoną. Dorośli niech robią co chcą, ale dziecko jest zawsze tym najbardziej poszkodowanym :( Nawiedzony a wcześniej w ogóle coś podejrzewałeś?? Życzę Ci dużo siły
napisał/a: SmutanPrawda 2011-07-04 20:47
Moim zdaniem zdrada jest nie tylko cielesna ale tez emocjonalna.
Nie chodzi tylko przeciez o pocalunki,dotyk czy przytulanie itp.
Moim zdaniem zdrada nastepuje tez wtedy gdy interesujemy się przesadnie inną osobą poza naszą drugą połową.Czyli jakieś flirty i chec bycia obok kogos to dla mnie rowniez zdrada tyle ze emocjonalna.
Kazdy mysle ma inne podejscie i wielu ludzi niewidzi nic zdroznego w mowieniu kazdej kolezance ze ma fajny tyłek itp :)ilu ludzi tyle opinii